dlatego nikt nie chce wyjaśnić tego wątku
A co tu wyjaśniać? To forum nie ma sędziego, który wyda wyrok przypieczętowujący prawdę absolutną. Co najwyżej zderzą się po raz kolejny opinie ludzi, którzy mają na sprawę zupełnie różny pogląd. Czy dla Ciebie to jest wyjaśnienie sprawy? Dla mnie nie do końca...
Pomijam to, że z takich topików zazwyczaj robi się przepychanka, każdy ma swoje wyjaśnienie, swoją prawdę, a na mnie spada ciężar krytyki, iż zamykając dany wątek daję do zrozumienia, że w taki sposób spraw się nie wyjaśnia. Dla osoby postronnej żadne wyjaśnienie nie będzie dobre. Ja nie znam prawdy i z każdych ust brzmi ona tak samo wiarygodnie. Zwłaszcza jeśli są to tylko słowa, a na papier można przelać zupełnie wszystko.
Inna sprawa, że ktoś tu utożsamia trzymanie porządku z poparciem dla którejś ze stron. Tak więc obwieszczam wszem i wobec, że ja pana Gajkowskiego nie znam, nie potrafię się ustosunkować do jego osoby mimo tysięcy przelanych przez to forum słów na temat tej sylwetki. Czy uważasz, że jakiekolwiek kolejne słowa są to w stanie zmienić? Mocno w to wątpię.