Książka

[Kucyk]

Kuc się tłumaczy: będąc na przystanku Piaseczno wczoraj o godzinie 17.50 Kuc zaszedł do kasy, gdzie Pani Kasjerka poinformowała go, że pociągu 145 nie ma w jej rozkładzie, bo były zmiany od 7 października, itd. Kuc jednak dobrze zapamiętał tą Panią Kasjerkę i socjalistycznie obiecuje zhajcować ją wraz z jej plugawą kasą jak tylko spadną ceny paliw na kapitalistycznych, krwiopijczych rynkach.

Aby uniknąć pomyłki, czy Kolega Emzi mógłby określić czas przyjścia 145 do Piaseczna?

Niech żyje sojusz Czeczeńsko - Albański. Allach akbar!

[emzi]

dobrze zapamiętał tą Panią Kasjerkę i socjalistycznie obiecuje zhajcować ją wraz z jej plugawą kasą jak tylko spadną ceny paliw na kapitalistycznych, krwiopijczych rynkach.

Nie zapominając uprzednio zabrać z tejże plugawej kasy tego co kapitalistyczni krwiopijcy wyssali z ludu pracującego miast i wsi

Aby uniknąć pomyłki, czy Kolega Emzi mógłby określić czas przyjścia 145 do Piaseczna?

Zgodnie z uchwałą ostatniego plenum Komitetu Centralnego (rozesłaną w telegramie numer tysiąc pięćset sto dziewięćset) pociąg 145 przybywa do Piaseczna o godzinie 18.02,6 i odjeżdża o godzinie 18.03. Opóźnienie socjalistyczne wynosi około 6-7 minut i może się zwiększyć lub zwiększyć. Osoby obszczekujące przepraszamy

Precz z rządami obszarników i kapitalistów!

[Jacekglm]

A jest szansa na egzemplarz dla Jacentego?

Chętnie nabędę drogą kupna w/w pozycję.

Zapewne odbiorę razem z Kucem ale spytam się:o której jest ten 9160?

Z kapitalistycznym pozdrowieniem.
Czuwaj!

[emzi]

A jest szansa na egzemplarz dla Jacentego?

Jest! Mam już cały nakład

Zapewne odbiorę razem z Kucem ale spytam się: o której jest ten 9160?

9160 jest w Piasecznie o 22.05.

[AmaSoft]

tow. AmaSoft książkę za to odebrał, zaczął czytać i dziękuję Emziemu za dedykację 

[Drezyniarz]

Kuc się poświęcił ( czyli zmarzł na peronie ) i książkę odebrał. A ja przystępuję do konsumpcji treści.

P/s Dzięki za dedykację

[emibe]

A wrzucę pewną historyjkę tu. Może będzie w następnej książce.

Otóż w ubiegły czwartek jechałem KM w relacji linia otwocka - linia grodziska (dokładnie nie pamiętam), kiedy to na Śródmieściu skiepściły się drzwi od biało-żółto-zielonego kibla. W jednym składzie nie można było ich otworzyć. Małe zamieszanie, mechanik poszedł grzebać w szafie w środkowym członie... Zaraz zaraz znam człowieka. Toż to emzi (odbierałem kiedyś na Śródmieściu kniżkę jako nagrodę do konkursu). Ze dwadzieścia minut postali my w szczycie blokując średnicę, kiedy padło z ust kierpocia  "proszę wysiadać, pociąg skończył bieg").

[Jacekglm]

A ja polecam ostatni wpis na blogu Zapiski Maszynisty dotyczący...zresztą zobaczcie sami

http://1435mm.bloog.pl/