Po 6 dniach pracy w pocie czoła (dosłownie, każdego dnia temperatura oscylowała w okolicach 30°C) skończyliśmy na trzy dni przed planowanym terminem uzupełnianie toru na dawnej stacji Lazarówka. Po 414 dniach od ostatniego pociągu ruszyliśmy w kierunku Miasteczka Śląskiego. Niestety, nie był to jeszcze koniec prac w tym dniu. Po drodze musieliśmy udrożnić 8 przejazdów przez drogi publiczne i polne/leśne oraz uzupełnić skradzione płytki i wkręty na dawnej stacji Repty. Wreszcie ok. godziny 20.30 dotarliśmy do końca naszej linii. Po krótkim postoju i dołączeniu do składu roboczego drezyny motorowej Wmc-106 (stała prawie dwa lata w Miasteczku Śl. i miała nam służyć do jazd inspekcyjnych po odciętym od Bytomia szlaku) ruszyliśmy w drogę powrotną. Na miejsce dotarliśmy o godzinie 22:00. Na zakończenie informuję, że pierwszy pociąg ogólnodostępny w kierunku Miasteczka Śląskiego pojedzie prawdopodobnie 30.06. podczas Industriady.
Ostatni odcinek szyn położony i przytwierdzony, pozostało jeszcze wypalenie otworów pod łubki, skręcenie łubek i podbicie podkładów podstykowych:



Udrażnianie przejazdu przy Kopalni Zabytkowej

Przy stacji Repty

Uzupełnienie skradzionych elementów toru przy stacji Repty

Tarnowskie Góry, rok 1990


Tarnowskie Góry, ul. Bytomska

Okolice stacji normalnotorowej w Tarnowskich Górach

Wolna droga podana - możemy jechać

Tor zdążył już porządnie zarosnąć:

Wreszcie u celu - Miasteczko Śląskie

Pozdr.
Mariusz