Czemu na forum nic o Śrubkach nie wiadomo? (albo ślepy jestem)
Premiera płyty "Śrubki" odbędzie się 22 lutego na peronie stacji Jędrzejów wąskotorowy. W związku z tym, że album "Śrubki" traktuje głównie o tematyce kolejowej, "uroczystość" ta odbędzie się na torach jędrzejowskiej kolejki dojazdowej. Wśród wielu zaproszonych gości będzie Zbigniew Wodecki, który na płycie "Śrubki" śpiewa jedną z kolejowych piosenek. Wśród wielu muzyków, którzy przyjadą do Jędrzejowa będą: Leszek Szczerba, Jacek Królik, Sławek Berny, Wojtek Fedkowicz, łukasz Adamczyk, Kamil Barański. W zabytkowej kuźni, która znajduje się przy stacji Jędrzejów wąskotorowy będzie zorganizowany mini koncert, w którym udział wezmą wspaniali muzycy, grający na płycie "Śrubki". Nie lada atrakcją będzie premierowy przejazd motodrezyną, która została skonstruowana specjalnie na tę okoliczność. Podczas inauguracyjnej jazdy, na drezynowym fotelu pasażera zasiądzie Zbigniew Wodecki.
Kolejnym punktem programu będzie uroczysty przejazd wszystkich zaproszonych gości specjalnym pociągiem, na trasie Jędrzejów wąskotorowy- Pińczów.
Startujemy w samo południe 22 lutego. Zapraszam serdecznie - Michał "Śrubka" Jurkiewicz
Śrubki - projekt powołany do życia przez Michała Jurkiewicza, jest kolektywem muzyków i przyjaciół wśród których znaleźli się między innymi Dorota Miśkiewicz , Grzegorz Turnau, Zbigniew Wodecki czy Kuba Badach.
Michał Jurkiewicz wyjaśnia skąd się właściwie wzięły Śrubki: „Mniej więcej trzy lata temu Grzegorz Turnau (z którym mam przyjemność koncertować) postawił mi warunek: Daję ci rok na nagranie twojej płyty, jeśli tego nie zrobisz, będę zmuszony zakończyć naszą współpracę. Pomyślałem: dlaczego? To niesprawiedliwe! Zasmucony i poruszony zabrałem się do pracy, wiedząc, że nie jestem gotowy, by nagrywać autorski album. Z drugiej strony dzięki takiej motywacji rozpocząłem pracę nad tym projektem. Minął rok. Byłem pewien, że Grzegorz sobie o tym zapomniał. Szczerze mówiąc, myślałem, że to jakieś żarty i nie wziąłem tego na serio. Nie sądziłem, że mógłby mnie zwolnić z zespołu, bo obiecałem nagrać swoją płytę, a nie zrobiłem tego. Nic bardziej błędnego. Grzegorz okazał się być pamiętliwy i bardzo stanowczy. Podczas drogi powrotnej z jednego z koncertów popatrzył na mnie groźnie, zniżył głos i niespodziewanie zapytał: Jak tam twoja płyta? Czy już kończysz nagrywać? Pobladłem. Pamiętasz o naszej rozmowie sprzed roku? Zacząłem się tłumaczyć głupio, że nie zdążyłem, zagryzając wargi, przestępując z nogi na nogę. Całe szczęście miałem już kilka sesji nagraniowych za sobą, toteż odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że pracuję nad płytą. Warunkowo dostajesz jeszcze jeden rok na sfinalizowanie nagrań- powiedział. Odetchnąłem, przestałem się denerwować, a zarazem zdałem sobie sprawę, że to nie przelewki”.
Album „Śrubki” pojawi się w sklepach muzycznych 22 lutego 2010 dzięki firmie Mystic Production.
ŹRÓDŁO