pawel.adamczyk
|
 |
« Odpowiedz #120 : 17 Stycznia 2014, 11:27:39 » |
0
|
Cześć. Zamieszczam plan stacji Nałęczów wąski. Na zielono zaznaczyłem tory przejezdne i czynne, natomiast na czerwono (nie bardzo widać, tak skaner zeskanował) zaznaczony tor do planowanego oczyszczania i wycinki drzew (brzozy)  . Oto plan. Pozdr.
|
|
|
Zapisane
|
UNITRA z.r.k Diora, Tonsil.
|
|
|
Misza
Młotkowy
 
Długość toru:: 136 m
W terenie
750 czytam od dawna
|
 |
« Odpowiedz #121 : 21 Stycznia 2014, 19:36:50 » |
0
|
Duzo macie takiego materiału opałowego jak na 5 fotce? To nawet samochodem z Wawy sie opłaca podjechać i zabrać sie do roboty:)
Ja, na wiosnę, to koniecznie sie widzę na tej drezynce....
|
|
|
Zapisane
|
Misza
|
|
|
grzegorz_sykut
|
 |
« Odpowiedz #122 : 21 Stycznia 2014, 20:35:23 » |
0
|
@Misza Drewna jest nadal sporo. Miejscowi rozpoczęli już wycinkę, niemniej ich zainteresowanie skierowane jest głównie na te grubsze śniadki i pieńki. Przy torze jest sporo drobnicy którą wycięliśmy i nadal wycinamy. Na ten rodzaj drewna nie ma zazwyczaj chętnych, dlatego najczęściej spalamy je we własnym zakresie na stacji - a my lubimy kiełbasę z ogniska i pieczone ziemniaki po pracy  Można spokojnie przyjechać z Warszawy. Ja na przykład przyjeżdżam z Pruszkowa (korzystając z okazji odwiedzin w rodzinnych w Puławach). A na wiosne to będzie się sporo działo.
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam
Grzegorz Sykut Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Nadwiślańskiej KW
|
|
|
andrzej2110
|
 |
« Odpowiedz #123 : 21 Stycznia 2014, 21:51:18 » |
0
|
Na drobnice chętny będzie tylko ktoś kto ma rębak. Druga sprawa to sporo roboty z wycinaniem a mało drewna wiec się po prostu nie chce.
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
Tata 4-latka
Nowicjusz

Długość toru:: 19 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #124 : 05 Marca 2014, 07:07:22 » |
+1
|
Odkrzaczanie odbywa się też w Niezabitowie a to tylko kilka km. od Wąwolnicy,nic nie piszecie na ten temat koledzy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grzegorz_sykut
|
 |
« Odpowiedz #125 : 05 Marca 2014, 08:29:13 » |
0
|
Z małym opóźnieniem pisze, bo rodzinne obowiazki trochę mnie ostatnio pochłaniają. Z pracam w Nałeczowie startujemy pod koniec marca - wtedy napisze co w planach. Jezeli chodzi o Niezabitów to najprawdopodobniej kolejarze, którzy idą z wycinką od strony Karczmisk. A kto chętny przyłączyć sie do nas wolontariuszy w tym roku proszę o kontakt na priv
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam
Grzegorz Sykut Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Nadwiślańskiej KW
|
|
|
pawel.adamczyk
|
 |
« Odpowiedz #126 : 24 Marca 2014, 09:56:43 » |
+1
|
Cześć. Za nami kolejny dzień (22.03 )prac porządkowych na stacji w Nałęczowie. Tym razem zajeliśmy się sprzątaniem trójkąta, grabienie liści i patyków, zbieranie śmieci, palenie tego wszystkiego , było nas we trzech. Zaczeliśmy krótko po 9.00 skączyliśmy po 14.00 na koniec pierwszy raz tej wiosny przejazd drezyną do Drzewc. Kolejny atak trójkąta już w najbliszą sobotę 29.03 .  Serdecznie zapraszamy. Warto wspomnieć że kolejarze dojechali z wycinką do przejazdu w stacji Niezabitów, do Nałęczowa zostało jeszcze 13 km. (Wczoraj tam byłem i potwierdzam), w niedalekiej przyszłości gdzieś się spotkamy na szlaku, gdy już dojadą pod nałęczów. Pozdr.
|
|
|
Zapisane
|
UNITRA z.r.k Diora, Tonsil.
|
|
|
pawel.adamczyk
|
 |
« Odpowiedz #127 : 15 Maja 2014, 18:44:14 » |
+3
|
Cześć. Dawno już tu nie pisałem, śpieszę z informacją że wolontariusze z SNKW cały czas porządkują stację w Nałęczowie. W tej chwili można dojechać do Drzewc (szkoła podstawowa), w chwili obecnej trwa poszerzanie skrajni na 1,5m od główki szyny, jednocześnie trwa niemal całkowita wycinka wszelkiej roślinności i krzaków z terenu całej stacji. Docieramy już w pobliże nastawni. Jeszcze mamy sporo do wycięcia i spalenia. Do końca czerwca powiniśmy oczyścić całą stację. Mamy w planach aby conajmniej 3 tory były całkowicie przejezdne przez całą stację towarową, na razie przeszkadzają stojące tam transportery, ale gdy dojedzie drezyna Wmc,( dopiero koło jesieni) zostaną one przetoczone na tor czwarty. Większość rozjazdów została już uruchomiona i nasmarowana (brechą, bo rozkradzione zwrotniki  ). Już niedługo Nałęczowska stacja będzie wyglądać, jak za czasów swej świetności, pracy jeszcze sporo. Zapraszamy do pomocy. Nasze prace można śledzić na FB. (Wolontariat Nadwiślańskiej kolei Wąskotorowej. Pozdr.
|
|
« Ostatnia zmiana: 16 Maja 2014, 16:40:19 wysłane przez pawel.adamczyk »
|
Zapisane
|
UNITRA z.r.k Diora, Tonsil.
|
|
|
Jacek
Nowicjusz

Długość toru:: 30 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #128 : 05 Czerwca 2014, 21:52:39 » |
+4
|
Wczoraj napierali agresywnie kosami. Wykoszone, opryskane, wygląda... przejezdnie. Zgromadzono bogatą kolekcję naczyń po prycie. Może tylko urządzanie na bocznym torze ognisk z gałęzi to złe kungfu. Zawsze lepiej mieć resztkę podkładu zapleśniałą, niż wypaloną. Niemniej ogólny szacun.        
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pawel.adamczyk
|
 |
« Odpowiedz #129 : 06 Czerwca 2014, 20:40:55 » |
0
|
Cześć. Ze względu na brak miejsca i żeby nie nosić gałęzi, zmuszeni jesteśmy spalać je z boku. A worków z naczynkami po platonkach to mało, za blaszanym kontenerem jest kilkukrotnie więcej, żeby to uprzątnąć, to zamówimy wagon kontenerowy, może w jeden się zmieści.  Mieliśmy i mamy prawdziwe butelko-branie  Spora ich część z pewnością pamięta jeszcze PKP Wąsk.  Pozdr.
|
|
« Ostatnia zmiana: 06 Czerwca 2014, 20:45:14 wysłane przez pawel.adamczyk »
|
Zapisane
|
UNITRA z.r.k Diora, Tonsil.
|
|
|
Jacek
Nowicjusz

Długość toru:: 30 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #130 : 07 Czerwca 2014, 23:12:36 » |
+1
|
Ze względu na brak miejsca i żeby nie nosić gałęzi, zmuszeni jesteśmy spalać je z boku. Wporzo i spoko. Ale na międzytorzu. Tak radziłbym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gajos
|
 |
« Odpowiedz #131 : 07 Lipca 2014, 00:22:43 » |
0
|
Jakie finezyjne kwietniki z transporterów. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pawel.adamczyk
|
 |
« Odpowiedz #132 : 23 Września 2014, 21:48:23 » |
+5
|
Cześć. Już dawno nie pisałem tutaj, aczkolwiek prace trwały, było to bieżące utrzymanie tego co już oczyściliśmy. Niestety jak się okazało tegoroczne lato było upalne i mokre i roślinność ze zdwojoną siłą spowrotem opanowała stację, oprysk się zneutralizował teraz wyrosła łoboda i to tak gęsta że ledwie już można przejechać.  Ze względu na prace w domu (plantacja malin) w drugim miesiącu wakacji i teraz we wrześniu praktycznie nie robiliśmy nic i niestety znów zarosło. Jeszcze do końca lipca udało nam się odkrzaczyć tor ze 200m za szkołę, do trafa stojącego na jednej nodze,  przed zimą planujemy dobić do 2 przejazdu, i zająć się 2 torem na stacji, aby w pełni był on przejezdny. W przyszłym tygodniu wznawiamy prace (ma być słonecznie), i tak, kosimy, palimy wcześniej wycięte krzaki, zbieramy dalej butelki i inne śmiecie, jeśli pogoda dopisze w jesieni, to plany zrealizujemy, tak jak i kolejarze, chcą do zimy wyciąć wszystkie krzaki od wiaduktu do samych Drzewc. Nie wiadomo czy drezyna Wmc dotrze do nałęczowa w tym roku, ze względu na awarię mostu (koło cmentarza) przed stacją Wąwolnica (przekorodowane mostownice, zbutwiałe podkłady), i wymaga on naprawy głównej.  Chęci mamy tylko pogoda musi dopisać, wtedy wszystko się uda wykonać.  O wszelkich pracach i osiągnięciach teraz będę na bieżąco informował tutaj i na FB. Jeśli ktoś chętny do pomocy, do poszcie na PW lub mój kanał na FB. Pozdr.
|
|
|
Zapisane
|
UNITRA z.r.k Diora, Tonsil.
|
|
|
Jarek Franczyk
|
 |
« Odpowiedz #133 : 22 Października 2015, 09:35:50 » |
+1
|
Koledzy, przy okazji mam pytanie. Tam na wysokości trójkąta (magazynu) znajdował się bodaj kiedyś drugi tor, którego obecnie nie ma. Patrząc na zamieszczony przez Pawła Adamczyka schemat tak jakby widać że schemat był modyfikowany (wykasowano wspomniany tor). Czy przebieg ówczesny był taki jak zaznaczyłem na czerwono?  I czy ktoś wie, kiedy ten tor 'wycięto'? Może ma ktoś plan Nałęczowa z pierwotnym układem torów wąskich albo jakieś fotki, gdzie go jeszcze widać? Pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: 22 Października 2015, 10:03:39 wysłane przez Jarek Franczyk »
|
Zapisane
|
Prawdziwa kolej odjechała z ostatnim parowozem...
|
|
|
grzegorz_sykut
|
 |
« Odpowiedz #134 : 22 Października 2015, 10:31:52 » |
+1
|
Z tego co mi wiadomo tor fizycznie został usunięty na początku lat 90-tych XX wieku. Z tego co pamiętam jest jeszcze widoczny na filmach Darka Podsiadłego z początku lat 90-tych.
Plan, który zamieścił Paweł jest skanem wydruku mojego planu który Paweł ręcznie zmodyfikował za pomocą korektora i zakreślacza. Mój plan stworzyłem w oparciu o kolejowe dokumenty z naniesionymi wszystkimi torami.
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam
Grzegorz Sykut Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Nadwiślańskiej KW
|
|
|
Jarek Franczyk
|
 |
« Odpowiedz #135 : 22 Października 2015, 12:04:00 » |
+1
|
Z tego co mi wiadomo tor fizycznie został usunięty na początku lat 90-tych XX wieku.
...dodam, że tor ten przebiegał przy rampie magazynu (tego vis a vis trójkąta nawrotnego) i kawałku placu ładunkowego, który to plac (od magazynu do budynku dworca kolei normalnotorowej) jest wyłożony do dziś płytami betonowymi. Tor ten więc był torem ładunkowym. Jeśli chodzi o wąską rampę betonową na wysokości wspomnianego budynku magazynowego /od strony toru wąskiego/ - to podejrzewam, że kiedyś był do niej dobudowany drewniany podest by platforma rampy na wysokości tego budynku magazynowego była szersza. Pasowałoby to do przebiegu zdemontowanego toru o którym mowa. Ale to moje domniemania tak przy okazji  Z tego co pamiętam jest jeszcze widoczny na filmach Darka Podsiadłego z początku lat 90-tych.
Dzięki za info. Zgadza się  Widziałem (kolega Dariusz Podsiadły nakręcał to w początkach 90-tych lat, gdy tor jeszcze istniał). Bardziej mi zależało na zdjęciach, ale to nic. Generalnie to chciałem tylko potwierdzić, czy przebieg był taki jak zaznaczyłem. I jeszcze taka moja radosna twórczość  
|
|
« Ostatnia zmiana: 22 Października 2015, 12:17:47 wysłane przez Jarek Franczyk »
|
Zapisane
|
Prawdziwa kolej odjechała z ostatnim parowozem...
|
|
|
pawel.adamczyk
|
 |
« Odpowiedz #136 : 23 Października 2015, 21:11:01 » |
+1
|
Witam. Dokładnie w tym miejscu tor przebiegał, co Jarek narysował na zdjęciu i na planie, nie wiem czego go rozebrali, teraz tam jest droga, są jeszcze dobrze widoczne podkłady po torze, jednocześnie rozebrano rozjazd mr 7, prowadzący na ten tor. Przy okazji, i z przykrością stwierdzam że w tym roku, z niepewnej sytuacji co do uruchomienia tego odcinka, oraz prac w domu i braku własnych funduszy, upalne lato, zaniechaliśmy wszelkich prac na stacji. W maju wykonałem oprysk do semafora, i tyle prac było, co jakiś czas tam się pojawiałem i przejechałem  drezynką do semafora i powrót z wjazdem na tor transporterowy (1 przejazd w miesiącu).  Nadal nie wiadomo co dalej, nie wiadomo czy ten odcinek w przyszłym roku będzie uruchomiony, (odkrzaczony) tylko do Wąwolnicy i stop, dalej już nie.  A my , nie wiem co dalej, czy jest jeszcze sens cokolwiek robić, za chwile nadejdzie zima, zostanie na tym że przejade jeszcze ze 2 razy i koniec. Na wiosnę zobaczymy co dalej, jak będą zmiany, że zaczną kolejarze dalej odkrzaczać, to i my ruszymy do boju.  Pozdr.
|
|
|
Zapisane
|
UNITRA z.r.k Diora, Tonsil.
|
|
|
Jarek Franczyk
|
 |
« Odpowiedz #137 : 27 Października 2015, 11:13:39 » |
0
|
czy jest jeszcze sens cokolwiek robić,
Moim zdaniem teraz nie. Pociągów ma nie być na razie to po co? Na wiosnę zobaczymy co dalej, jak będą zmiany, że zaczną kolejarze dalej odkrzaczać, to i my ruszymy do boju.  Pozdr. I to jest lepszy pomysł.... (najlepiej w uzgodnieniu z nimi). Piszę w uzgodnieniu, bo po pierwsze warto ustalić "sens" prac odnośnie ewentualnego pojawienia się pociągu, oraz po to, by oni wiedzieli kto, co robił. Taka wiedza na pewno jest przydatna wizerunkowo. No chyba, że ktoś lubi sobie sam dla siebie się pomęczyć bezwiednie po kryjomu. Jednak na chwilę obecną czarno to widzę a'propos twojej wcześniejszej informacji Pawle, że jeden z mostków (ten w Wąwolnicy) jest w stanie zagrażającym nieprzejezdnością, oraz że na razie nie ma funduszy na poprawienie tego stanu. To bardzo wpływa na pojawienie się pociągu do Nałęczowa. Ale jak piszę - nie wiem ile w tym prawdy. Tyle co przeczytałem na fb... Szkoda jednak, bo zdawałoby się, że poprawienie mostu w Rogalowie otworzyło okienko na pociąg, a teraz ta informacja o kolejnym moście i braku funduszy... więc uważam iz w związku z poniższym prace tam są bez sensu obecnie (po co odkrzaczać dla złomiarzy skoro pociąg nawet do Wąwolnicy nie dojedzie bo przed samą stacją mostek się sypie).... Mam na myśli tą informację kolegi Pawła ze strony wolontariatu na facebooku: Witam. Z opóżnieniem, mam informację, w poniedziałek dzwoniłem do Ogonka, mam złe wieści, w dalszym ciągu czekają na fundusze unijne, od Brukseli będzie zależało czy, odcinek z Karczmisk do Nałęczowa będzie uruchomiony. Na chwilę obecną nie będzie odkrzaczania w stronę Nałęczowa, problemem stał się mostek nad żródełkiem w Wąwolnicy. Wumaga kapitalnego remontu, i kosztownego, powiatu na to nie stać. Zapytałem o wpływy z biletów, dochód przeznaczony jest na bieżącą utrzymanie kolei-tabor- linia pensje-ubezpieczenia, , zysku niema wychodzą na zero. Raczej o Nałęczowie nie ma co marzyć w przyszłym roku i pytanie co dalej, czy coś tam robimy czy zostawiamy?. Garaż zostaje dla nas, wózek torowy też, a co z jakimikolwiek pracami to nie wiem. Wygląda na to że prace będą, tylko że w Rogowie, będziemy w miarę możliwości tam jechać, bo tam jest najpiękniejsza kolejka, nie to co w tych Karczniskach, bez porównania, dojdzie do tego ,co teraz jest na Krośniewickiej, z najpiękniejszego odcinka (od Nałęczowa) popada w ruinę, a powinien być udrożniony i naprawiony w pierwszej kolejności, a jest w dobrym stanie, niż był na Opole, Czy to jest celowe działanie? tego nie wiem , czas pokaże, jestem optynistą. Na najbliszy czas planuję naprawę drezyny (rozleciał mi się kosz sprzęgłowy i zablokował wał) jak naprawię, przejadę parę razy do nastawni i napiszę co dalej. Pozdrawiam.
|
|
« Ostatnia zmiana: 27 Października 2015, 11:19:45 wysłane przez Jarek Franczyk »
|
Zapisane
|
Prawdziwa kolej odjechała z ostatnim parowozem...
|
|
|
Dróżnik
Nowicjusz

Długość toru:: 45 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #138 : 08 Lipca 2016, 20:05:32 » |
0
|
Jutro na NKD w Nałeczowie prace o godz. 10-tej. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pawel.adamczyk
|
 |
« Odpowiedz #139 : 13 Lipca 2016, 16:28:26 » |
+7
|
Witam. Nareście doczekaliśmy się. Na zlecenie powiatu Opole, wynajęto firmę która to dokonała wycinki krzaczorów w wykoszenia zielska na szerokość 1,5 metra na docinku Wąwolnica - Nałęczów dworzec. My w tym roku tylko opryskakiśmy tylko do semafora, dalej już nie kosiliśmy. Prace rozpoczeli 4 lipca, a dzisiaj zakończenie, ładne tempo 8 dni i 8 km. 5 osób, 4 kosy i piła mechaniczna, jak ja zobaczyłem ten sprzęt to zaniemówiłem, pełny profesjolalizm, nic się nie zepsuło ani nie zatarło, mi i kolejarzom kosy szybko przegrzewały się i dochodziło zatarcie tłoka. Mieliśmy okazję popracować razem z ekipą, między czasie toromistrz dokonywał pomiarów toru, toromierzem elektronicznym. Teraz druga strona medalu. Niestety na 4 km (od Nałęczowa) roślinność była tak gęsta i dorodna, że szyny w tym miejscu na odcinku ok 40 metrów uległy biodegradacji  i to w obu tokach, nieduży wąwóz przyjał temu.  W wielu miejscach brakuje lubek, śrób, haków podkładek, a nawet całych podkładów. Należy wspomnieć o licznych wyboczeniach, zasypania i zamulenia toru. Jak toromistrz zakończy pomiary, my wkraczamy do boju, od Nałęczowa , poszerzanie skrajni i poprawki. Ten odcinek z Wąwolnicy do Nałęczowa jest w najgorszym stanie, tak wskazują pomiary, natomiast od Karczmisk do Wąwolnicy stan dużo lepszy, ale i tak potrzebna będzie wymiana podkładów, przeważnie na łukach. Jest duża szansa że w przyszłym roku Nadwiślanin do jedzie do Wąwolnicy (opracowywana jest dokumentacja techniczna remontu mostku prze stacją w Wąwolnicy, natomiast do Nałęczowa będzie CIĘŻKI powrót (za względu na zakres potrzebnych prac). Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
UNITRA z.r.k Diora, Tonsil.
|
|
|
|