Świat kolejek wąskotorowych SMF
29 Marzec 2024, 07:06:59 *
Witaj
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
w6 i... Rp 1: Profil 750mm.pl na facebooku
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Obchód szlaku Nowe Miasto - Grójec  (Przeczytany 13589 razy)
Dariusz
Minister
******
Długość toru:: 1220 m

W terenie W terenie


WWW
« : 26 Marzec 2009, 22:56:48 »
0

Witam

Na stronie http://www.ciuchcia.eu/ w Aktualnościach galeria z obchodu szlaku Nowe Miasto - Grójec.
Zapisane

Jacekglm
Zawiadowca
****
Długość toru:: 351 m

W terenie W terenie


jacenty.wierzchowski
WWW
« Odpowiedz #1 : 26 Marzec 2009, 23:50:16 »
0

Świetna relacja,tylko należy się małe sprostowanie...

Cytuj
Kawałek dalej dla odmiany ładownia Mała Wieś, do której według relacji kolegi Kornela odbył się najdalszy kurs po przejęciu kolejki przez PTKW


W 2002 roku dojechaliśmy pociągiem technicznym do Mogielnicy.

Pozdrawiam
Zapisane
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #2 : 10 Kwiecień 2009, 10:09:16 »
0

Dla wszystkich zainteresowanych ŚK, PK i MK podaję, kontynuując temacik przerusztowany przez Jacentego, pewne ciekawe daty.

- Ostatni pociąg do Nowego Miasta dotarł 1 kwietnia 2001r. (Lxd2 + 3 lub 4 Bxhpi) była to wycieczka szkolna dla dzieci z Mogielnicy, ognicho jarano w Jastrzębii. Poprzedni pociąg dotarł 21 marca tegoż roku;

- Na stację Mogielnica parowóz przybył z pociągiem po raz ostatni w maju 2001r. Dudnienie diesla można było usłyszeć tu w lipcu 2002r. (na początku miesiąca). Był to pociąg gospodarczy prowadzony Lxd2-454 złożony z dwóch platform i brankardu. Zabrał on to, co pozostało w magazynach WDZ;

- Na stacji Mała Wieś 5 października 2003r. byłem pociągiem po raz ostatni. Był to skład Px48 + 2 Bxhpi (337+339) + Ftxh;

- Grójec. Ostatni pociąg zawitał tu 12 października 2003r. Był to ogólnodostępny pociąg turystyczny. Trzy rumuńskie klasy przyprowadził oczywiście Px48-3917. Potem jeszcze Grójec odwiedziła, na początku listopada 2003r., luzem Lxd2-465 wioząca pracowników i materiały do naprawy dachu budynku mieszkalnego;

-Bonus: 14 listopada 2004r. wraz z drezyniarzami i ich drezynką dojechaliśmy do Skowron, ale już miejscami trzeba było pchać wehikuł, gdyż za Pawłowicami i w dwóch miejscach za Małą Wsią szyny zostały zezbójowene... Do Grójca i nawet dalej drezynka dosyć często śmigała jeszcze ponad rok temu.
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
kalito
Administrator
*****
Długość toru:: 1512 m

W terenie W terenie



kalito1982
« Odpowiedz #3 : 10 Kwiecień 2009, 22:26:10 »
0

Posty z rozmowami o wznowieniu ruchu do Grójca wydzieliłem do nowego wątku.
Zapisane

Pozdrawiam
Kalito
Piszę w miarę poprawnie po polsku.
Łukasz1983
Czytelnik

Długość toru:: 4 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #4 : 18 Wrzesień 2013, 23:26:49 »
+1

Przeczytałem komentarze w kilku wątkach i postanowiłem, że napiszę właśnie tutaj

Grójecko-Piaseczyńska Wąskotorówka jest mi bliska przede wszystkim dlatego, że nieopodal Mogielnicy mieszka moja babcia. Przed laty jeżdżąc z mamą z Warszawy do babci, wysiadaliśmy z autobusu na przystanku Kozietuły-POM (obecnie: Kozietuły II), szliśmy wówczas żwirową obrośniętą po obu stronach żytem drogą, którą po kilkunastu metrach przecinały..... tory. Pomiędzy torami leżał kawał drewna. To było niesamowite: moja mama nie mogła mnie z tego przejazdu zabrać! Siadałem na szynach, chodziłem po nich, brałem w ręce kawałki tłucznia i rzucałem nimi przed siebie, ale zawsze między tory. Patrzyłem raz w lewo, raz w prawo, czy nie nadjeżdża pociąg, a moja mama krzyczała, żebym stamtąd zszedł, ponieważ musimy iść do babci (do przejścia mieliśmy ponad 3 km).

Pisząc to widzę to wszystko oczami kilkuletniego chłopca, który już wtedy marzył o tym, aby kiedyś przyjechać do Kozietuł pociągiem.....

Będąc u babci, zwłaszcza gdy wstałem wcześnie rano, słyszałem jadący przez Kozietuły pociąg i trąbiącą lokomotywę. To było takie fajne....

Wybaczcie, że napisałem trochę nie na temat, ale przypomniały mi się tamte czasy z przełomu lat 80-tych i 90-tych, ponieważ właśnie do tego przejazdu kolejowego w Kozietułach chcę nawiązać.

Gdy jeździliśmy z mamą do babci, to w POM-ie wysiadaliśmy tylko do wakacji 1991 roku: później sadownicy zaczęli masowo grodzić swoje pola i od 1992 roku wysiadaliśmy z autobusu przystanek wcześniej.

Przez wiele lat nie przechodziłem przez przejazd w Kozietułach, ale cały czas myślałem o nim. W połowie sierpnia 2002 roku po długich namowach moja mama zgodziła się na to, że pojedziemy od babci do Kozietuł rowerami.

Mój plan był taki: przejść torami z Kozietuł do Wodzicznej. Tak też zrobiliśmy. Po przyjechaniu do przejazdu kolejowego w POM-ie, po 10 latach nieobecności, wróciłem wspomnieniami do tamtych zabaw zabaw na torach.

Zaczęliśmy iść pomiędzy torami w stronę Wodziczny. Tory były nie zarośnięte. W pewnym momencie, w połowie drogi pomiędzy POM-em a mostkiem na łuku torów, zauważyłem ślady na szynach po jadącym pociągu. Ucieszyłem się, gdy to zobaczyłem. Pomyślałem: pociągi jeszcze tu czasem jeżdżą. Doszliśmy do Wodziczny. Byłem z tego nie krótkiego spaceru po podkładach kolejowych bardzo zadowolony! Niestety, nie było okazji, aby ten spacer powtórzyć.

Dopiero teraz, na tym forum, po 11 latach, z postu Jacka dowiedziałem się, że w 2002 roku jechał tamtędy pociąg

Teraz, po przeczytaniu różnych postów w różnych wątkach, mam takie pytanie: czy w związku z wysokimi kosztami przywrócenia do eksploatacji szlaku pomiędzy Grójcem a Nowym Miastem i koniecznością bieżącego, równie kosztownego, utrzymania szlaku z Piaseczna do Tarczyna (ewentualnie do Grójca) była rozpatrywana możliwość rozebrania szlaku z Grójca do Nowego Miasta nad Pilicą?

Może wydać się am absurdalne to, co napisałem, ale czasem trzeba coś zdemontować, aby coś zmontować. Szyny i podkłady, zamiast być rozkradane i niszczeć, byłyby używane na potrzeby aktualnie eksploatowanego odcinka. Jeżeli za X lat znajdą się pieniądze na odbudowę szlaku do Nowego Miasta nad Pilicą, to również będą pieniądze na nowe podkłady i szyny: może kiedyś będzie możliwość zdobycia na to środków finansowych z UE.

Co Wy na to?

Pozdrawiam
Łukasz
Zapisane
andrzej2110
Minister
******
Długość toru:: 2693 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #5 : 18 Wrzesień 2013, 23:33:59 »
0

Jeśli się rozbierze szlak to na 99,99% nie będzie szansy na jego odbudowę.
Zapisane

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym,
ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie pr
Łukasz1983
Czytelnik

Długość toru:: 4 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #6 : 18 Wrzesień 2013, 23:47:18 »
0

Jeśli się rozbierze szlak to na 99,99% nie będzie szansy na jego odbudowę.
Hm..... A jeżeli się nie rozbierze, to jaka jest szansa na przywrócenie ruchu do Nowego Miasta nad Pilicą?
Zapisane
andrzej2110
Minister
******
Długość toru:: 2693 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #7 : 19 Wrzesień 2013, 09:47:24 »
+1

Na pewno większa niż gdyby był rozebrany. To tak jak byś chciał przywrócić ruch na np: Nasielskiej, Sompolińskiej....
Zapisane

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym,
ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie pr
Harry Potter
Dyrektor
*****
Długość toru:: 786 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #8 : 19 Wrzesień 2013, 10:19:21 »
0

Szczególnie na Nasielskiej, np odcinek koło Winnicy lub sama stacja w Pułtusku, gdzie ogólnie gdy budowano kolejkę to nie do końca były załatwione sprawy notarialne i na tej podstawie właściciele lub ich potomkowie "odzyskali" kiedyś zagrabione tereny...
Z resztą jak ktoś pamięta akcje "METRO II" do Konstancina z autobusem szynowym RS1 z ADtranz'u jakie plany wobec kolejki były...,wiec lepiej tory niech leżą na wszelki wypadek...
 
Pozdrawiam z MMz
Zapisane

Jak się nie ma co się lubi,
To się lubi co się ma...ja mam Elf' y, Impulsy i inne "perełki"
Łukasz1983
Czytelnik

Długość toru:: 4 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #9 : 19 Wrzesień 2013, 11:21:24 »
0

Na pewno większa niż gdyby był rozebrany. To tak jak byś chciał przywrócić ruch na np: Nasielskiej, Sompolińskiej....
Racja, dzięki.....
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines
theme for 750mm.pl based on bisdakworldgreen design by jpacs29
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!