Wąstorówka Balkan

[Wojtunio]

Witam
Niestety nie znalazłem żadnej informacji na forum o tej kolejce dlatego utworzyłem nowy post. Mam pytanie czy ktoś działa w tamtych terenach. To znaczy czy ktoś się interesował może nie odtworzeniem całej trasy ale może tylko części torowiska jako eksponatu. Wiem, że ktoś próbował działać w tej sprawie w Katowicach ale nie wiem czy się coś udało zrobić. Jeżeli byście potrzebowali pomocy przy organizacji monitoringu lub systemu alarmowego na bazie w Bytomiu to proszę pisać może coś pomogę.

[WIĆUŚ]

Wąskotorówka, a raczej pociąg Balkan opisany jest dokładnie w książce: ,,Koleje Wąskotorowe Zakładów Gieschego''.
Strona wydawnictwa: http://eurosprinter.com.pl/78,koleje-waskotorowe-zakladow-gieschego.html
Książkę szczerze polecam, właśnie jestem w trakcie lektury, o ile mi wiadomo pociąg przewoził pracowników zakładów Gieschego na linii przemysłowej ułożonej wzdłuż jednej z katowickich ulic, więc była to kolej przemysłowa zlikwidowana wraz z ów zakładami.

O ile się dobrze orientuję, to aktualnie nie są prowadzone żadne prace mające na celu reaktywację kolei.

[...] części torowiska jako eksponatu. [...]

Coś takiego już istnieje, zachowały się dwa wagony i kawałek toru, stoją właśnie przy tej ulicy, tutaj galeria jednego z użytkowników naszego forum: http://gkw.tw53.webd.pl/pomniki/pomniki_rozne.html , pozycja: ''Wagony Kddx obok KWK "Wieczorek" szyb "Pułaski" (Katowice-Nikiszowiec)''

[Wojtunio]

Dziękuję za odpowiedź. Historię znam, pochodzę z Giszowca ale chciałem się dowiedzieć czy ktoś może się stara o rozszerzenie tamtego miejsca i czy nie potrzebuje chociaż małej pomocy.

[Paweł Niemczuk]

KIlka lat temu pomysł odbudowy co najmniej fragmentu Balkana przewijał się przez korytarze UM Katowice. Niemniej jednak biorąc pod uwagę fakt, że trasa w/w kolei przebiega przez obszar dość gęstej zabudowy, a pas gruntu po linii oraz obiekty inżynieryjne zasadniczo zachowały się słabo - od razu było wiadomo, że to rail-fiction. Do tego dochodzą koszty odbudowy, taboru itd., itp. Budżet Katowic, jak każdego miasta, jest napięty. Miasto ostro inwestuje w budowę ulic, remonty placów, etc. Miasto kasy nie wyłoży. A nikogo innego chętnego nie ma. Krótko mówiąc: patrząc na sprawę realistycznie - temat nie istnieje. 

[Wojtunio]

Dziękuję za odpowiedź. Szkoda trochę, ponieważ miałem natchnienie aby się lokalnie udzielić społecznie. Jeżeli byście potrzebowali pomocy tak jak pisałem w pierwszym poście lub w innych kwestiach niebudowlanych, (niestety na kolei się nie znam zbytnio) to proszę o kontakt na e-mail, może pomogę. Dziewczyna mnie zaraziła zainteresowaniem do turystyki industrialnej.

[Paweł Niemczuk]

Po prostu zajrzyj na Karb. W każdy weekend coś się tam dzieje. A od wiosny - będzie się działo praktycznie codziennie. A że się nie znasz na kolei? Nie martw się. Znaczna część prac nie wymaga wiedzy fachowej. Ewentualnie po prostu powiedzą / pokażą Ci co i jak robić. Każda para rąk jest cenna. A wiosną, jak zaczną się przygotowania do Industriady - będzie bezcenna