Przewodnik po Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji

[wenecja.pl]

Udało się zdążyć na majówkę! Właśnie ukazał się E-przewodnik po Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji. Tego miejsca chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, prawdziwą piętą achillesową był jednak opis zgromadzonych tu eksponatów. A są one wyjątkowe.

Na 125 stronach można znaleźć historię Żnińskiej Kolei Powiatowej i utworzenia Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji, szczegółowy opis lokomotyw (z którymi nieraz związane są niezwykłe historie) oraz wielu innych eksponatów weneckiego skansenu. Jest też słowo o aktualnych (pandemicznych) uwarunkowaniach korzystania z przejazdów Żnińską Koleją Wąskotorową, a także nieco rad praktycznych (jak na przewodnik przystało). Ze względu na obostrzenia sanitarne i trudności w kolportażu, przewodnik ukazał się w formie e-booka (PDF), planowana jest jednak również publikacja w tradycyjnej formie.Zachęcam więc do kupna, cena to jedynie 20 zł. Warto dodać, że to pierwszy tego typu przewodnik w niemal 50-letniej historii Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji. Zapraszam 😉

https://www.estante.pl/produkt/autor/michal-wozniak/muzeum-kolei-waskotorowej-w-wenecji-przewodnik/

[Kucyk]

Panowie, kupiłem i nie żałuję!

Dobry skład i szata graficzna, zwięzła treść napisana lekkim językiem - w żadnym razie nie jest to "instrukcja obsługi wiertarki". Do tego oprócz technikaliów są też informacje praktyczne dla chcących odwiedzić skansen. Tak powinien wyglądać przewodnik.

Gorąco polecam - wydatek 20 zł się opłaca.

A co do Autora, to jednak: co dyrektor - to dyrektor! Panie Michale, chylę czoła!

[wenecja.pl]

Co prawda od 6 lat już nie dyrektor, ale dzięki za miłe słowa. Coś tam po mnie pozostało... Serdecznie pozdrawiam

[Kucyk]

Dla wielu tutaj - mam na myśli nie tylko to zacne forum branżowe, ale szerokopojęty świat wąskich torów - zawsze Pan będzie dyrektorem.

No, może nie takim w garniturze i za biurkiem, a bardziej takim "retro" dyrektorem - pracującym zasadniczo w kolczudze i szyszaku, który dzierżąc zakrwawiony topór naciera na zaprzyjaźnione narody krzewiąc wiarę i niosąc im etos oraz kulturę.

Przeobraził Pan Żnin staczając walkę z, nazwę to "dawnymi religiami", co większość z Czytelników pamięta - stąd ma Pan u nas ten tytuł dożywotnio.

I niech tak zostanie ad maiorem Dei gloriam / ad perpetuam rei memoriam.