Paweł Niemczuk
|
|
« : 27 Lipca 2021, 10:43:06 » |
+2
|
Na stacji kolejowej Bytom istnieje nastawnia bramowa. Nastawnia ma dość unikatowy styl architektoniczny (acz w tzw. międzyczasie nadgryzł ją ząb czasu i modernizacji). W ramach modernizacji stacji PLK chciałyby nastawnię zaorać, co wzbudziło protesty tu i ówdzie. W efekcie została wpisana do rejestru zabytków, o czym donosi "Wyborcza":
Nastawnia bramowa w Bytomiu została zabytkiem. "Tylko dwie takie w Polsce" Michalina Bednarek 26 lipca 2021 | 17:57
Stalowa część budynku wzniesionej w 1935 r. nastawni bramowej z Bytomia została wpisana do rejestru zabytków województwa śląskiego. Nadwieszona stalowa część budynku modernistycznej bramowej nastawni kolejowej "Bt" z półkolistym zakończeniem, stalowe filary, a także urządzenia sterowania ruchem kolejowym zostały wpisane 20 lipca do rejestru zabytków nieruchomych województwa śląskiego. Decyzję podjął śląski wojewódzki konserwator zabytków w Katowicach.
Jak podkreśla konserwator, nie jest to jednak decyzja ostateczna, bowiem właściciel budynku ma 14 dni na odwołanie się od tej decyzji do ministra kultury, dziedzictwa narodowego i sportu.
Obiekt zostanie uratowany, ale o jego przeznaczeniu i miejscu, gdzie będzie eksponowany, zdecyduje właściciel, czyli PKP. - Będziemy wspierać właściciela obiektu w przeniesieniu nastawni w inne miejsce po to, aby udostępnić ją zwiedzającym. PKP PLK przygotowują się do modernizacji linii kolejowej na odcinku Chorzów Batory - Bytom - Nakło Śląskie. Jesteśmy w stałym kontakcie z inwestorem - mówi zastępca prezydenta Bytomia Michał Bieda.
Nastawnia bramowa z Bytomia opływowa jak transatlantyk Mieszkańcy od początku interesują się sprawą nastawni. Dobromir Kaźmierczak, lokalny społecznik prowadzący stronę Bytom Pieszy, mówi, że nastawnia wzniesiona została w modernistycznym stylu "streamline", nawiązującym do opływowych kształtów transatlantyków. - Obiekt mógłby być elementem naszego szlaku industrialnego - mówi Kaźmierczak.
REKLAMA
To społecznicy z projektu MDM - Miasto dla Mieszkańców zabiegali, aby nastawnia została wpisana do wojewódzkiego rejestru zabytków. Złożyli wniosek w tej sprawie.
- Przypominam, że nastawnia została wniesiona w 1935 roku i obsługiwała część stacji Bytom, która wtedy prężnie się rozwijała. W Polsce są tylko dwie takie nastawnie. Przykładem dobrej praktyki jest nastawnia bramowa w Gdańsku-Wrzeszczu, która została zachowana podczas modernizacji linii kolejowej - mówi Damian Lekszycki z MDM.
Nastawnia może zostać przeniesiona na teren kolejki wąskotorowej? Podczas spotkania przedstawicieli miasta, spółki PKP PLK, śląskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków oraz bytomskich społeczników rozmawiano o przyszłości nastawni bramowej. Ze strony władz miasta padła wówczas oferta pomocy w jej uratowaniu.
- Zaproponowaliśmy teren, na który właściciel będzie mógł przenieść nastawnię. To obszar, gdzie funkcjonuje Górnośląska Kolej Wąskotorowa. Po to, aby obiekt ten mógł nie tylko przetrwać, ale by była możliwość jego zwiedzania. Wciąż otwarta jest również możliwość jej pozostawienia w obecnej lokalizacji. Ostateczna decyzja, co stanie się z nastawnią, zależy teraz od jej właściciela - mówi zastępca prezydenta Bytomia Michał Bieda.
|