beton nie był zły
A kto powiedział, że beton jest zły? Przecież dzisiaj podkłady strunobetonowe są standardowo układane w głównych liniach. Beton jest po prostu sztywny. W przeciwieństwie do drewna nie ugina się wyraźnie, lecz w pewnym momencie pęka.
Co to ma wspólnego z podbijaniem?
[spróbujmy wytłumaczyć w przystępny sposób]
Ano, normalnie podkład przenosi obciążenia na podtorze głównie w strefach pod szynami (patrz załącznik). Dlatego w tym miejscu się go podbija - część środkowa, niepodbita z założenia "wisi w powietrzu". Robiono swego czasu nawet tzw. podkłady blokowe, w których dwa (żel-)betonowe klocki pod szyny łączono jakimś kawałkiem złomu. Wtedy pękanie betonu w środkowej części podkładu w ogóle nie groziło. Tyle, że stal - nie dość, że droga - to jeszcze niezabezpieczona otuliną betonową korodowała, więc nie do końca był to najlepszy pomysł.
Niestety, nawet w przypadku najlepiej podbitego podkładu z czasem podtorze osiada i tak to już jest, że bardziej osiada tam, gdzie się je ciśnie. W torze skądinąd słabo utrzymanym idzie to szybciej, bo raz - większe są oddziaływania dynamiczne taboru, dwa - zawilgocenie syfiastej podsypki (tak to umownie nazwijmy) też przyspiesza proces.
W efekcie jeżeli toru się uparcie nie podbija, to podkład zaczyna pracować coraz bardziej częścią środkową. W przypadku drewna nie jest to wielki problem - podkład ugnie się i dostosuje do podłoża rozkładając naprężenia. Podkład (żel-)betonowy takiej stuki nie potrafi. Pozostaje sztywny jak pal Azji. Naprężenia w części środkowej rosną, w jej górnej strefie pojawiają się rysy (a wraz z nimi korozja zbrojenia - znowu zły stan toru wszystko to przyspiesza), aż w pewnym momencie żyłka pęka.
Pękanie w środku było zresztą bardzo poważnym problemem również na dużej kolei, który ograniczał zastosowanie podkładów żelbetowych. Ostatecznie problem rozwiązano zastosowaniem strunobetonu. Dzięki wstępnemu ściśnięciu betonu unika się powstawania sił rozciągających wywołujących jego pękanie (powstawanie rys). Na ściskanie beton ma z kolei znacznie większą wytrzymałość.