Michał Z
|
 |
« : 23 Sierpnia 2005, 20:09:40 » |
0
|
Wszystkich zainteresowanych przejazdem do Białej informujemy, że w najbliższy weekend na Kolei Rogowskiej będą kursować pociągi na całej trasie naszej kolei. Szczegółowy rozkład na www.fpkw.pl w dziale Rogów / oferta. Skład Lxd2-309 (niebieski) + 2 wagony rumuńskie odmalowane (i już trochę wyblakłe  ) Od razu informuję, że są to pociągi dla zwykłych pasażerów, nie MK. Oczywiście żadnych fotostopów nie planujemy. Ewentualnych malkontentów pragnę poinformować, że nie planujemy ogólnodostępnych imprez dla MK, bo nie ma takiego zainteresowania. Niestety, aby starczyło tylko na samo paliwo do Lxd2 na przebieg 100 km cena biletu pociągu specjalnego dla MK (czyli dla max 20 osób, bo więcej chętnych by nie było) musiałaby wynieść 40 zł... Pozdrawiam Michał Z
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piottr_tt
|
 |
« Odpowiedz #1 : 27 Sierpnia 2005, 22:12:22 » |
0
|
No może jutro uda mi się dojechać. Pociąg do Białej to nie byle co...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mch
|
 |
« Odpowiedz #2 : 28 Sierpnia 2005, 13:34:53 » |
0
|
Po pierwszym dniu frekwencja super. Żeby mieć takie obłożenie na każdym przejeździe...  Tak btw, to nowy letniak pasowałby chyba do każdego składu retro. Jego obecnośc pomiędzy dwoma rumuńskimi Bxhpi zupełnie nie psuła wyglądu pociągu. Zabawne, że niektóre osoby nabierały się i myślały, że to wagon zabytkowy, może nawet sprzed wojny. Tym bardziej pochwała dla MichałaZ za projekt malowania. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piottr_tt
|
 |
« Odpowiedz #3 : 28 Sierpnia 2005, 21:18:55 » |
0
|
Byłem, widziałem, nowy letniak jest super.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MarcinCapec
Nowicjusz

Długość toru:: 33 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #4 : 01 Września 2005, 21:21:25 » |
0
|
. Tym bardziej pochwała dla MichałaZ za projekt malowania.  Ale po walce z krzaczkami nadaje sie znowu do malowania. Czekamy na chetnych do pomocy przy wycinaniu - pila wprost nie moze sie doczekac :>
|
|
|
Zapisane
|
Moje wypowiedzi są moimi prywatnymi poglądami i nie mogą być kojarzone z żadnymi organizacjami których jestem (bądź nie jestem) członkiem.
|
|
|
mch
|
 |
« Odpowiedz #5 : 02 Września 2005, 08:23:50 » |
0
|
Ale po walce z krzaczkami nadaje sie znowu do malowania.
Bez przesady. Największe cięgi zebrały Bxhpi. Czekamy na chetnych do pomocy przy wycinaniu - pila wprost nie moze sie doczekac :> Zważywysz na fakt, że cholerstwo już odbija tam, gdzie niedawno było rżnięte, w przyszłym roku znów bankowo będzie wycinka - o to się nie martw.  W tym roku nie wiem czy po sezonie będzie sens, ale ja tam się na teorii ogrodnictwa i leśnictwa nie znam, więc zdaję się na opinię większych speców. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adam W
|
 |
« Odpowiedz #6 : 02 Września 2005, 08:41:13 » |
0
|
Sens jest przez cały rok. Jeżeli robi się to umiejętnie i przemyślanymi środkami (bo np. wycinanie w maju i czerwcu bez malowania herbicydem tylko stymuluje roślinkę do wzrostu - tak jak żywopłot). A odbijać będzie zawsze, ale bieżące utrzymanie oczyszczonego szlaku jest dużo prostsze i tańsze niż jego przywracanie do normalnego stanu po wieloletnim okresie zaniedbania.
S posdravem Adam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piottr_tt
|
 |
« Odpowiedz #7 : 02 Września 2005, 08:55:03 » |
0
|
Pniak po ścięciu i pomalowaniu stężonym Roundupem albo innym świństwem nie ma szans odbić.
Przejazd do Białej był świetny, niestety uczestniczyłem w nim jako pasażer, ale przynajmiej parę groszy ode mnie wpadło do kasy kolejki... I zapewniam, że jeszcze nieraz wpadnie, skoro nie mogę pomóc oferując swój czas...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adam W
|
 |
« Odpowiedz #8 : 02 Września 2005, 21:34:42 » |
0
|
Pniak po ścięciu i pomalowaniu stężonym Roundupem albo innym świństwem nie ma szans odbić. Ale niestety czasami odbija. Niestety są gatunki tak odporne, że nie da się ich całkowicie wyeliminować. S posdravem Adam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piottr_tt
|
 |
« Odpowiedz #9 : 02 Września 2005, 22:22:00 » |
0
|
Ale niestety czasami odbija. Niestety są gatunki tak odporne, że nie da się ich całkowicie wyeliminować. Wiem. Kolczasty głóg. Jest całkowicie odporny na Roundup...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adam W
|
 |
« Odpowiedz #10 : 03 Września 2005, 09:32:26 » |
0
|
Klon jesionolistny. Jest bardzo miękki więc wycina się go łatwo, ale jego zdolność do regeneracji i odporność na herbicydy jest wręcz niesamowita.
S posdravem Adam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
andy
|
 |
« Odpowiedz #11 : 03 Września 2005, 10:40:29 » |
0
|
Kiedyś wojsko miało pakiety z podchlorynem - takie w folii. Po zlaniu roztworem ziemi przez kilka lat nic nie mialo prawa wyrosnąć. Ale ostatnio takie pakiety widziałem z 15 lat temu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adam W
|
 |
« Odpowiedz #12 : 03 Września 2005, 12:06:10 » |
0
|
Lanie tego świństwa w ziemię jest niebezpieczne. Można zniszczyć lub poważnie skazić okoliczne uprawy, oraz narobić sobie bardzo poważnych kłopotów.
S posdravem Adam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piottr_tt
|
 |
« Odpowiedz #13 : 07 Września 2005, 00:27:21 » |
0
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fidzio
Gość
|
 |
« Odpowiedz #14 : 07 Września 2005, 07:22:29 » |
0
|
Kiedyś wojsko miało pakiety z podchlorynem - takie w folii. Po zlaniu roztworem ziemi przez kilka lat nic nie mialo prawa wyrosnąć. Ale ostatnio takie pakiety widziałem z 15 lat temu... Domestos to nic innego jak podchlornyn z wodorotlenkiem wiec raczej tez nic nie wyrosnie ale patrzac na koszty to chyba bardzie sie juz roundap opłaca 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|