Kolejka Starachowicka w... WOJEWÓDZKIM PROGRAMIE ROZWOJU

[Piottr_tt]

Kolega Piotr Peszek, szperając w sieci w związku z wykonywanym projektem, znalazł taki dokument:
SEJMIK WOJEWÓDZTWA MAZOWIECKIEGO
WOJEWÓDZKI PROGRAM ROZWOJU REGIONALNEGO MAZOWSZA
NA LATA 2001 – 2006
WARSZAWA, CZERWIEC 2002

w rozdziale dotyczącym:
Działanie 7: Rozwój funkcji turystyczno-wypoczynkowych
obok wykorzystania doliny Liwca, zagospodarowania regionów nadwiślańskich czy rozwoju agroturystyki, jako zadanie 6 mozemy znależć:
6.Uruchomienie zabytkowej kolejki wąskotorowej na trasie Iłża – Starachowice (przewozy turystyczne).
Koledzy, co Wy na to? Bo ja jestem trochę zaszokowany.
Przypominam, że Iłża leży jeszcze w województwie mazowieckim. Starachowice już w Świętokrzyskim.
Moim zdaniem jest to ogromna, ogromna szansa dla kolejki, którą możemy wykorzystać.

[KLAN PALUCHOWSKICH]

SUPER !!! (jak dadzą kaskę)
Bo tematów kasochłonnych jest dużo np.
Materiały do remontu motoriczki
Materiał torowy na kradzieże (choc ostatnim czasem bardziej nam chyba doskwiera brak ludzi do roboty niż szyn)

Albo spróbować za ta kasę przebić się do Wielkiego Pieca...

Nie wiem zbytnio na co wolnoby było nam wydać te pieniądze. A może nie dostaniemy kasy tylko np. ludzi (bezrobotnych lub finansowanie etatu)

[Piottr_tt]

SUPER !!! (jak dadzą kaskę)

Dadzą, jak się o nią rozsądnie wystąpi. Trzeba tylko pamiętać, że jest to plan województwa mazowieckiego, a województwo mazowieckie kończy się gdzieś przed Zębcem. Tak więc mozliwe jest np wybudowanie w Iłży blaszaka na tabor, czy remont torów do granicy województwa, a może nawet dalej, to zależy, jak ten zapis jest rozumiany. Wiadomo, że województwo mazowieckie nie może dać pieniędzy na coś, co się znajduje poza województwem.

Bo tematów kasochłonnych jest dużo np.
Materiały do remontu motoriczki
Materiał torowy na kradzieże (choc ostatnim czasem bardziej nam chyba doskwiera brak ludzi do roboty niż szyn)

Tak, najbardziej przydałoby się dostać ludzi. a jeśli już remont wagonu motorowego, to kompleksowy, a nie same materiały. W chwili obecnej priorytetem jest tor i drugi pojazd trakcyjny. Pojazd jest, tylko trzeba go sprowadzić i uruchomić. A trzeba go mieć gdzie trzymać.
Co od trzymania to jest pewien pomysł, żeby ogrodzić teren lokomotywowni w Starachowicach, tylko na to trzeba kasy...  długośc torów do rozjazdu łączącego wiazkę jest wystarczająca do trzymania tam co najmniej sześciu wagonów czteroosiowych, i małych węglarek.

[KLAN PALUCHOWSKICH]

Nie wiem czy zwykłe ogrodzenie terenu siatką coś da bo łatwo jest przez nią przeleźć ale jak się jest nadźganym to trudno więc raczej libacji nie będzie. Pozostaja nam tylko wandale chcący zrobić najzwyklejszą rozpierduchę.

[emibe]

Przy grodzeniu lokomotywowni trzeba zapewnić dojście i dojazd do budynku mieszkalnego.
Wydaje mi się, że (na krótką metę) obecnie najbezpieczniejsze miejsce na pozostawienie wagonu, to miejsce przy peronie. Pod wiaduktem, w pobliżu kręcą się ludzie, na peron ma patrzenie dróżniczka, no i w pobliżu są dwa domy.

[Andrzej]

Nie byłbym taki pewny tego miejsca pod wiaduktem. Nie wiem też czy jest dobrze oświetlone. Poza tym ludzie się kręcą do zmroku, potem prawdopodobnie żywej duszy tam nie ma jak zresztą w wielu miejscach Starachowic...Faktycznie miejsce postojowe dla większej ilości taboru jest konieczne. Optowalbym jednak za teren koło lokomotywowni. Przypadkowi wandale tam raczej nie będą się trafiać, to jednak kawałek drogi trzeba przejśc by tam się dostać..Problem tylko kasy  

Pozdrawiam
Andrzej

[KarolM.]

Zgadzam się z Andrzejem - też nie byłbym pewnien miejsca pod wiaduktem. Wieczorem kręci się tam ktoś co prawda - ale to zwykle lokalne lumpy, którym przyda się wszystko, co można opylić na złomowisku za kilka groszy na wino. A do lokomotywowni rzeczywiście jest kawałek drogi, więc nie chciałoby im się tam iść. Ale to chyba byłby tak czy inaczej najlepszy plac na postawienie wagonów. Ogrodzenie w postaci siatki też nie jest wg. mnie dobrym pomysłem, bo nie problem jest go przejść czy chociażby zrobić w nim dziurę. Szkoda tylko, że z kasą problem...  :? Bo ogrodzenie z prawdziwego zdarzenia przydałoby się...

[emibe]

Hm, a gdzie stał wagon motorowy? Na odludziu (chociaż też tam mieszkają) można rozkraść wszystko do ostatniej śrubki.
Jeżeli patrzenie miałaby dróżniczka (może i mieszkańcy z domów, którzy co nieco współpracują z SKW) to raczej by nie rozkradli. Co najwyżej jakiś debil, rzuciłby kamieniem i hałasu narobił.
Ogrodzenie siatką też odpada. Jeżeli już to należałoby skombinować jakiś większy (na odpowiedni wymiar) garaż blaszak, postawić na torze przy szopie i w nim trzymać wagon.

[Piottr_tt]

Jeżeli patrzenie miałaby dróżniczka (może i mieszkańcy z domów, którzy co nieco współpracują z SKW) to raczej by nie rozkradli.

Tyle, że tam możnaby trzymać tylko tabor trudnorozkradalny, jak paltformy czy węglarki.

Ogrodzenie siatką też odpada. Jeżeli już to należałoby skombinować jakiś większy (na odpowiedni wymiar) garaż blaszak, postawić na torze przy szopie i w nim trzymać wagon.

Blaszak? A jaki blaszak byś postawił i na którym torze?
Moim zdaniem ogrodzenie terenu lokomotywowni i jego oświetlenie lampami wyzwalanymi na podczerwień oraz zatrudnienie na kolejce któregoś z mieszkańców kamienicy kolejowej przyległej do lokomotywowni rozwiązałoby problem trzymania taboru pod chmurką.
Uderzenie do firmy, która handluje bramami i płotem, że w zamian za ogrodzenie mają bezpłatne pociagi dwa razy w miesiacu do końca roku jet takim pomysłem na początek na razie.

[DD]

Zapisy dotyczące kolejki wąskotorowej Starachowice-Iłża nie znalazły się w tym dokumencie przypadkowo.  O ich umieszczenie w programie Woj. mazowieckiego wnioskował Powiat starachowicki. Nie ma obaw, trasa nie kończy się wiec w Zębcu. Takie zapisy pomogą w poszukiwaniu środków na rewitalizację kolejki. Powiat starachowicki przygotowuje "Program ochrony i zagospodarowania zabytków techniki" do Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego obejmujący kolejkę. Jeżeli działanie te się powiodą zabytki techniki i turystyka uzyskają pomoc finansową w wysokośco ok. 5 mln zł, w tym kolejka ok 700tys. zł. Program powinien być zrealizowany do końca 2006r.. W tym projekcie nie ujmujemy odcinaka od stacji do Wielkiego Pieca, gdyż zagmatwane sprawy własnościowe PKP mogłyby go "wykoleić". Pozdrawiam ...

Kolega Piotr Peszek, szperając w sieci w związku z wykonywanym projektem, znalazł taki dokument:
SEJMIK WOJEWÓDZTWA MAZOWIECKIEGO
WOJEWÓDZKI PROGRAM ROZWOJU REGIONALNEGO MAZOWSZA
NA LATA 2001 – 2006
WARSZAWA, CZERWIEC 2002

w rozdziale dotyczącym:
Działanie 7: Rozwój funkcji turystyczno-wypoczynkowych
obok wykorzystania doliny Liwca, zagospodarowania regionów nadwiślańskich czy rozwoju agroturystyki, jako zadanie 6 mozemy znależć:
6.Uruchomienie zabytkowej kolejki wąskotorowej na trasie Iłża – Starachowice (przewozy turystyczne).
Koledzy, co Wy na to? Bo ja jestem trochę zaszokowany.
Przypominam, że Iłża leży jeszcze w województwie mazowieckim. Starachowice już w Świętokrzyskim.
Moim zdaniem jest to ogromna, ogromna szansa dla kolejki, którą możemy wykorzystać.

[emibe]

Blaszak? A jaki blaszak byś postawił i na którym torze?

Generalnie to jestem przeciwnikiem blaszaków. Ale przymknę oko jeżeli chodzi o blaszak na SKW.
Blaszak tymczasowy. Gdzie? Na przykład na jednym z nieużywanych (wiemy dlaczego) torów do szopy. W odległości zapewniającej swobodny wyjazd z bramy na tym torze. Powtarzam - rozwiązanie czasowe. Później ten blaszak mógłby stać w Iłży.
Jeżeli nie blaszak, to zamiast zatrudniania lokatorów (a jakież to mieli patrzenie jak demolowali motorówkę) można odpalić dróżniczce, a wagon przykryć plandeką "od stóp do głów". Ile razy byłem na drodze do szopy - prawie zawsze widziałem żuli ze złomem na wózkach, którzy z chęcią skroiliby małe co nieco z torów... Po prostu bał bym się tam o wagon, a ogrodzenie z lampami na podczerwień to poważniejsze wyzwanie. Ale kto wie? Może byłby chętny na taki sponsoring?

[kalito]

Zapisy dotyczące kolejki wąskotorowej Starachowice-Iłża nie znalazły się w tym dokumencie przypadkowo.  O ich umieszczenie w programie Woj. mazowieckiego wnioskował Powiat starachowicki. Nie ma obaw, trasa nie kończy się wiec w Zębcu. Takie zapisy pomogą w poszukiwaniu środków na rewitalizację kolejki. Powiat starachowicki przygotowuje "Program ochrony i zagospodarowania zabytków techniki" do Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego obejmujący kolejkę. Jeżeli działanie te się powiodą zabytki techniki i turystyka uzyskają pomoc finansową w wysokośco ok. 5 mln zł, w tym kolejka ok 700tys. zł. Program powinien być zrealizowany do końca 2006r.. W tym projekcie nie ujmujemy odcinaka od stacji do Wielkiego Pieca, gdyż zagmatwane sprawy własnościowe PKP mogłyby go "wykoleić". Pozdrawiam ...

No to miło bardzo Trzymam kciuki i oby pieniądze były. To jest szansa na odbudowanie całej linii SKW. Zobaczymy co z tego będzie, oby jak najlepiej