Mała dygresja, wybaczcie

W pełni popieram mo(r)deratora Ariela C.! Literówki, drobne błędy ortograficzne, czy niedociągnięcia w interpunkcji zdarzają się każdemu, to normalne. Ale, do jasnej Anielki, bez przesady! Tak daleko posunięte niechlujstwo po prostu świadczy o zupełnym braku elementarnego szacunku autora dla tych, którzy później jego elukubracje będą czytać. A jeśli ktoś ma problemy typu dysleksja, dysortografia, czy podobne, to niech zaopatrzy sie np. w przeglądarkę, która sprawdza pisownię i podkreśla błędy (np. Firefox). Amen,