Promocja SKW

[Piottr_tt]

Mnie sie wydaje ze tablica reklamowa w uczesczanych miejscach jest lepszym medium niz internet. Aby odnalezc info o kolejce w sieci trzeba wiedziec czego szukac, wpisac adres i poczytac, tablica daje duzo prostrzy i szybszy przekaz.

... dodam, że przekaz z tablicy trafia do osób w ogóle nie zainteresowanych i nie wiedzących o kolejce że istnieje. Do takich, na których nam zależy, żeby się dowiedzieli. A reklama w internecie, no cóż, nie stać nas chyba na wykupienie popupa na stronie startowej onetu.... bo tylko taka reklama przyniosłaby jakiś skutek.

Obięma rękami podpisuję się pod tym co napisał Grzegorz. Zacznijmy wreszcie myśleć o kolejce, jak o produkcie który ma się sprzedać, a nie jak o zabawce dla dużych chłopców.

[emibe]

Tu nie chodzi o to, by mieć dwa różne zdania i się przy nich upierać (w miarę dyskusji coraz bardziej).
Jestem za dwiema dyskutowanymi formami reklamy (powiązanymi - na tablicy adres internetowy). Ale odrzucanie a priori czegoś co ma być reklamowane (różnymi formami) w internecie jest wg mnie nieporozumieniem. Piotrze, czy robiąc swoją stronę internetową na której można się wiele ciekawego dowiedzieć, dając tam migoczący baner z taborem, super foty nie zaliczasz się do tzw. grupy chłopców z zabawkami? Zacznijmy wreszcie myśleć o kolejce, jak o produkcie który ma się sprzedać, a nie jak o zabawce dla dużych chłopców.

To jedna sprawa. Ile osób, które się przewinęły przez Starachowice dowiedziały się o SKW z innego źródła jak z internetu? A ile by się dowiedziało gdyby przy Iłżeckiej albo nawet drodze 9-tce była tablica reklamująca? Tym razem ja wywołam Ariela - jeśli mogę - czy macie w Skierniewicach jakieś doświadczenie w podobnym problemie?

Gdyby nie internet, sam dowiedziałbym się o niej w momencie jej otwarcia. I bym później o niej zapomniał. Ale była strona (i jest) SSE, FPKW, Kality. Może nie jest to najlepszy przykład (nie jestem tym Kowalskim) i nie ma badań kto skąd się dowiedział, ale potępianie w czambuł czegoś, co można przedstawić w internecie (powtarzam: różnymi formami a nie tylko stroną z fotami) uważam za uatrakcyjnienie oferty.

Piotrze i jeszcze jedno, tak jak piszesz o banerze na stronie głównej onetu...  Przyrównam tą sytuację do stawiania reklam co 20 kilometrów na drodze Warszawa - Kielce (bo dalej ma swoją działkę Jędrzejów :-) ) i Sanromierz - Radom.
Dobrze wiesz, że nie o to nam chodzi.

Ja już kończę temat zabawek, proponujcie co dalej z tym produktem, który ma się sprzedać (_dasie_ przecież).

[Rogoz]

Nareszcie podoba mi się dyskusja. Idąc dalej, baner może umieścić na nieczynnym wiadukcie z Zębca /negocjacje z właścicielem/.

Wiadukt jest w całości wykorzytany na reklamę zakładów w Zębcu. Raczej nas tam nie puszczą.

[Ariel Ciechański]

Tym razem ja wywołam Ariela - jeśli mogę - czy macie w Skierniewicach jakieś doświadczenie w podobnym problemie?

Stawiam się na wezwanie ;-) Ale ad rem. Ogłoszenie na stronie własnej to jedno (btw już są terminy zwiedzania u nas na 2006 r.) to jedno. pod drugie dość ścisła wspólpraca z loalnymi mediami, zwłaszcza prasą. Po trzecie były plakaty na dworcu i w lokalnym muzeum. Dodatkowo wymiana plakatów z sąsiadami z Rogowa - mam nadzieję, że to się rozwinie o inne podobne inicjatywy. Ponadto byliśmy na oficjalnych plakatach 160-lecia DŻWW. Nawiązaliśmy też wzorem kolegów z Rogowa współpracę z regionalną organizacją turystyczną z Łodzi. ponady zaspamowane wszystkie znaczące fora kolejowe i informacja w Świecie Kolei - ale to dla MiKoli akurat. No swoi zrobił propaganda szeptana. Dodatkowo wpisanie się w oficjalną imprezę Urzędu Miasta - Skierniewickie Święto Kwiatów, Owoców i Warzyw.
W bieżacym roku strategia "marketingowe" przewiduje kontynuację wspópracy z mediami lokalnymi z ewentualnym rozszerzeniem o Łodź i Warszawę, reklama na dworcu, a także reklama w kilku już zaprzyjaźnonych szkołach, a jak się da to i w innych. Ponadto po obchodach 160-lecia Parowozownia powinna być znana drogą propafgandy szeptanej. ponadto planujemy już tradycyjną imprezę z osobami niepełnosprawnymi, co też daje pewien efekt marketingowy.

[emibe]

Czyli nie mieliście czegoś jak tablica gdzieś w okolicach wiaduktu?
Mógłbym napisać - nawiązując do tego wątku - pora to zrobić :-) Ale przecież nie o pouczanie chodzi. Robicie tytaniczną robotę w lokomotywowni. I jak napisałeś poza nią również.

Nawiążę do punktów ale do SKW.
1. Strona jest, nawet dwie. Kiedyś, za czasów świetności była w portalu starachowickim. Jest na stronie o Lipiu.
2. Lokalne media. Z tym było dostatecznie, bo po 2 artykuły w gazetach lokalnych (GW, Echo Dnia, GStarachowicka, TStarachowicki) to o połowę za mało. Tygodnik w sezonie co tydzień informował o kolejce i miał aktualny rozkład.
3. Sprawa ogłoszenia na dworcu była zgłaszana przez kasjerkę - tu nie dopilnowaliśmy sprawy (pozwolenie ze Skarżyska).
Plakaty na mieście były (do czasu, kiedy rozkręciła się kampania) - firma rozlepiająca powiesiła za darmo w zamian za zostawione w letniakach ulotek reklamowych. Ale była to akcja nieco spóźniona.
O muzeum więcej nie piszę - jest ścisła współpraca i wystawa w muzeum.
Jest współpraca z portalem Regionalnej Organizacji Turystycznej www.swietokrzyskie.pl
Byliśmy na kilku targach, ulotki rozeszły się chyba w kilkuset egzemplarzach. Byliśmy obecni na Żelaznych Korzeniach.
4. Starachowice, chyba rozspamione są na maxa w internecie :-)
Świat Kolei był, jest książeczka (Andrzeju, szykuj egzemplarz dla skasenu w Skierniewicach :-)

No ale jak widać to i tak mało.

Na koniec Wiadukt w Zębcu i brak miejsca do wykorzystania

[Ariel Ciechański]

Świat Kolei był, jest książeczka (Andrzeju, szykuj egzemplarz dla skasenu w Skierniewicach :-)

btw sam jest chętny do prywatnego zakupu

No ale jak widać to i tak mało.

Heheh, dlatego ja chcę wpleść w tym roku media warszawskie i łódzkie i przynajmniej oplakatować dworce podległe zaprzyjaźnionym administrtorom dwórców. Zawsze to poszerzy krąg potencjalnych zwiedzających

[a cygan]

Odpowiadam po kolei:
- Książeczek jest na tyle, forma dystrybucji - do uzgodnienia. Marcin R ma na Warszawę, pozostałe po zgłoszeniu z adresem mogą być wysłane poczta - cena 10 zł.
- strony w internecie, jest podstrona na stronie powiatu i linki na kilku stronach - ja pilnuję wraz z Marcinem strony o Lipiu właśnie ze względu na kolejkę. W przygotowaniu kolejna strona w dużej części z wiadomościami o kolejce - stowarzyszenia Regio Ferea /przepraszam jak źle napisałem/
- co do reklamy na wiadukcie, ja ją nadal widzę, właśnie niżej od zębieckiej, na słupie środkowym lub bezpośrednio nad torowiskiem.
Oczekuję propozycji tematu planszy w oparciu o zdjęcie Marcina wg orientacyjnych proporcji. 17 stycznie powinnem mieć rozeznanie na temat szans lokalizacji.
- plakaty, sam rozniosłem po szkołach i instytucjach. Na dworcu PKP w Starachowicach jeszcze dotąd wiszą - panie od razu wywiesiły bez problemu.
- Jeszcze ostatnia sprawa - reklama na dworcach PKP i PKS, ale nie w Starachowicach. I tu koniecznie potrzebna jest pomoc - kolegów z PKS-u - z dyrekcji PKP w Skarżysku.
To tyle na dziś.

[emibe]

... Na dworcu PKP w Starachowicach jeszcze dotąd wiszą - panie od razu wywiesiły bez problemu.

A jak się pytałem, to jedna z pań mówiła, że trzeba mieć zgodę ze Skarżyska. Ale to było z pół roku przed plakatami.

[Rogoz]

... Na dworcu PKP w Starachowicach jeszcze dotąd wiszą - panie od razu wywiesiły bez problemu.

A jak się pytałem, to jedna z pań mówiła, że trzeba mieć zgodę ze Skarżyska. Ale to było z pół roku przed plakatami.

Tak czy owak trzeba będzie pomysleć o lepszym eksponowaniu materiałów reklamowych SKW w wnętrzu dworca. W tej chwili są wystawione w jednym z nieużywanych okienek kasowych i są przez to mało widoczne.
Jestem w stanie zakupić antyramę i wywiesić ją w hali dworcowej. Oczywiście po warunkiem uzyskania zgody PKP.