Proponuję przelecieć wszytkie dokumenty kontrolą pisowni, żeby jakiegoś orta nie usadzić w oficjalnych materiałach...
Sprawdzono
Ulotka SKW - za mało zdjęć, za dużo tekstu. Reklama wizualna ma to do siebie, że jest wizualna, tekst może być nawet mniejszy, aby tylko jeszcze jakaś fota była.
To samo oferta dla szkół.
Z tym może być problem, bo ogranicza nas format wydruku dwustronne A5. Na większy format nie będzie na razie kasy. W związku z tym tekstu nie będzie można zmniejszyć, bo będzie nieczytelny w formacie A5.
W ofercie dla szkół opisy zostały zredukowane do minimum, kosztem map i fotek. Konieczne stało się jednak wyczerpujące opisanie proponowanych scenariuszy wycieczki.
Odnośnie ulotki SKW to racja, za dużo jest treści historycznej. Trzba ograniczyć.
Skoro ulotka jest drukowana obustronnie w pełnym cmyku, to nie wypada z tego nie skorzystać. Na okładce "folderu dla vipów" też jakaś ładna fota az się prosi.
Na tym dokumentem będę musiał jeszcze popracować. Jego aktulaność to maj 2004. Nie było wtedy jeszcze fajnych fotek.