kanalarz
Gość
|
 |
« Odpowiedz #20 : 10 Kwietnia 2013, 16:45:47 » |
0
|
Styki 30 i 51 w przełączniku powinny być stale ze sobą połączone Tak, są na stałe połączone.... solidnym kawałkiem opornika - oporności nie mierzyłem, ale zrobię to. ... zmieniałem biegunowość w instalacji to zamieniłem przewody na akumulatorze i przemagnesowałem prądnice "ręcznie" i śmigało. ... Nie dostrzegłem też różnic w budowie regulatorów widziałem takie same w instalacjach z + i - na masie.
Oczywiście rypnąłem się... zmiana była przez zmianę podłączenia akumulatorów i zmianę biegunowiści.. ale amperomierza, a nie prądnicy. Zaś odnośnie regulatorów, to wymaga temat sprawdzenia. W tej materii po prostu posłuchałem się człowieka o znaczmym doświadczeniu i ogrmonej wiedzy w tej materii i od czasu zmiany (na "+" na masie) problem klejących się styków przestał istnieć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MichałŁ
|
 |
« Odpowiedz #21 : 10 Kwietnia 2013, 21:04:07 » |
0
|
Fakt słyszałem kiedyś że niektóre regulatory czy inne takie urządzenia stykowe mają specjalnie zrobione tak ze styk od strony + i - są z innych materiałów (chyba srebro i grafit) żeby się mniej wypalały i nie sklejały. Ale akurat te urządzenia co miałem z nimi przyjemność to takich udoskonaleń nie miały.
|
|
« Ostatnia zmiana: 10 Kwietnia 2013, 21:10:10 wysłane przez MichałŁ »
|
Zapisane
|
|
|
|
kanalarz
Gość
|
 |
« Odpowiedz #22 : 10 Kwietnia 2013, 21:29:26 » |
0
|
Ja raczej pamiętam, jak Grzegorz opowiadał o kombinacji ze srebrem i wolframem - ale bij zabij, nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
olomar
Młotkowy
 
Długość toru:: 128 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #23 : 10 Kwietnia 2013, 22:44:08 » |
0
|
Tenże zmodyfikowany schemat, Tylko zastanawia mnie ten opornik 
|
|
|
Zapisane
|
Gdyby to ode mnie zależało, to w Polsce parowozy nie stałyby po krzakach, tylko sobie jeździły po torach 
|
|
|
kanalarz
Gość
|
 |
« Odpowiedz #24 : 10 Kwietnia 2013, 23:01:35 » |
0
|
W piątek pod wieczór sprawdzę: - oporność opornika - jak był amperomierz podpięty w Wls40-940 i wówczas spróbuję poprawić schemat... mam już ku temu pewien pomysł. Tak przy okazji... Mam też schematy od Starów 28 i 29 i prawdę mówiąc, słabo tam widać jak dokładnie jest co podłączone, a amperomierze po prostu nie ma, więc nie jest to dobre źródło do Copy-Paste 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
olomar
Młotkowy
 
Długość toru:: 128 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #25 : 10 Kwietnia 2013, 23:08:46 » |
0
|
No bo opornik pomiędzy prądnicą/regulatorem a akumulatorem, jak wynika z tego schematu, jest bez sensu, zmniejsza prąd ładowania, który przecież jest regulowany przez wspomniany regulator prądnicy jak również zmniejsza napięcie na odbiornikach prądu, żarówki etc.
|
|
|
Zapisane
|
Gdyby to ode mnie zależało, to w Polsce parowozy nie stałyby po krzakach, tylko sobie jeździły po torach 
|
|
|
Janusz
SGKW

Długość toru:: 181 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #26 : 11 Kwietnia 2013, 14:55:34 » |
0
|
Oporność tego opornika będzie rzędu ułamka oma. Przy klasycznym połączeniu przełącznika, spowoduje, że przy poborze energii akumulatory obciążą się proporcjonalnie do widzianej przez nie rezystancji odbiorów, a więc ten za opornikiem, podłączony bezpośrednio do instalacji rozładuje się głębiej. Gdy odbiory są niewielkie lub mają trochę większą moc, ale są używane sporadycznie, nie będzie miało to większego znaczenia i tym bardziej istnienie opornika wydaje się pozbawione sensu. Jego rola uwidacznia się po rozruchu. Akumulatory, nawet prawidłowo eksploatowane, rzadko mają jednakowe pojemności. Po rozładowaniu dużym prądem (rozruch, szczególnie dłuższy) ich napięcia będą się nieco różniły, co po powrocie przełącznika do stanu wyjściowego, spowoduje przepływ prądu wyrównawczego między akumulatorami. Podobnie będzie wyglądała sytuacja po wstawieniu akumulatorów ładowanych na zewnątrz instalacji. Wówczas ten opornik powinien ograniczyć prąd wyrównawczy do wartości poniżej prądu zadziałania bezpieczników na przełączniku, bodajże 50A. Z drugiej strony taki układ będzie sprzyjał intensywniejszej eksploatacji jednego z akumulatorów, dobrze byłoby więc okresowo zamieniać je miejscami.
|
|
« Ostatnia zmiana: 11 Kwietnia 2013, 15:04:41 wysłane przez Janusz »
|
Zapisane
|
785mm
|
|
|
olomar
Młotkowy
 
Długość toru:: 128 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #27 : 11 Kwietnia 2013, 21:30:59 » |
0
|
Opornik ów w połączeniu między akumulatorami, czyli 30 i ta zielona kropka 30a lub 50a (w czasie ładowania, nie rozruchu, ma jak najbardziej sens), ale nie w obwodzie ładowania między prądnicą, a baterią, co wynikało z powyższych schematów i propozycji  Uploaded with ImageShack.us
|
|
« Ostatnia zmiana: 11 Kwietnia 2013, 21:49:35 wysłane przez olomar »
|
Zapisane
|
Gdyby to ode mnie zależało, to w Polsce parowozy nie stałyby po krzakach, tylko sobie jeździły po torach 
|
|
|
Waldi7
|
 |
« Odpowiedz #28 : 12 Kwietnia 2013, 11:56:07 » |
0
|
Janusz bardzo ładnie wyjaśnił cel stosowania opornika wyrównawczego, ma jak najbardziej sens. Poza tym okresowa zamiana akumulatorów miejscami powinna przyczynić się do wydłużenia ich trwałości. Z tego samego powodu optymalnie byłoby, żeby oba akumulatory miały bardzo zbliżony stan techniczny (dokładnie chodzi o ich opór wewnętrzny; np. oba nowe).
Z amperomierzem może tak, jak proponował kanalarz będzie lepiej - wskazówka amperomierza na plus - prądnica daje energię na instalację, wychyliła się poważnie i na dłużej, na minus - szybka informacja, że pewnie skleiły się styki w regulatorze... O ile maszynista wartko zauważy, to będzie miał prąd do uruchomienia loka następnym razem lub, jeśli nie pozostawi włączonego hebla w takiej sytuacji, udając się na zasłużony odpoczynek, nazajutrz wróci do niespalonej maszyny... Czyli sygnalizacja uszkodzenia zdecydowanie bardziej czytelna.
olomar - Twoja propozycja (piszę tylko o poprawkach naniesionych na czerwono) wygląda całkiem dobrze. O ile nie trafią się gdzieś prądy "bładzące" albo błąd mojej analizy, to powinno działać. Chociaż wtedy wychylenie wskazówki w kierunku "-" będzie mniej sugestywne w swojej wymowie dla maszynisty, bo przecież często praca silnika na biegu jałowym będzie normalnie powodowała takie wychylenie (np. przy włączonych światłach) - trudniej zauważyć istotną awarię.
|
|
« Ostatnia zmiana: 12 Kwietnia 2013, 17:17:35 wysłane przez Waldi7 »
|
Zapisane
|
Pozdrawiam serdecznie!
|
|
|
kanalarz
Gość
|
 |
« Odpowiedz #29 : 14 Kwietnia 2013, 21:37:21 » |
0
|
Oporność opornika zmierzona: wynik 0.8 Ohma - jest to bowiem tak jak pisał Janusz opornik służący do ograniczania prądó wyrównawczych pomiędzy akumulatorami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Janusz
SGKW

Długość toru:: 181 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #30 : 15 Kwietnia 2013, 15:21:42 » |
0
|
Oporność opornika zmierzona: wynik 0.8 Ohma.
Sądziłem, że będzie to ok 0,1 Oma. Nie spodziewałem się tak dużej oporności. W praktyce przy połączeniu równoległym jeden z akumulatorów zostanie wyeliminowany z pracy. Tytułem uzupełnienia dwa załączniki. Na pierwszym instalacja zasilana jest w zasadzie tylko z akumulatora przy niewielkim udziale prądnicy. Drugi jest wycinkiem instalacji ursusa 1614, zacisk 51 przełącznika połączono z instalacją i alternatorem.
|
|
« Ostatnia zmiana: 15 Kwietnia 2013, 15:33:55 wysłane przez Janusz »
|
Zapisane
|
785mm
|
|
|
Leśny Dziadek
|
 |
« Odpowiedz #31 : 15 Kwietnia 2013, 22:02:59 » |
0
|
Panowie... Wylazłem z bunkra i zdębiałem - toż to wyższy poziom abstrakcji! Muszę kilka razy na spokojnie wątek przeczytać, coby do końca zrozumieć. Na razie garść szczegółów technicznych ode mnie: lokomotywka nie ma prądnicy, przełącznika ani regulatora, oraz spalony rozrusznik. Wszystko mamy na zapasie (oprócz rozrusznika - nówka sztuka wyleciała w powietrze razem z drewutnią i Kapralem w grudniu. Tak więc budujemy rzeczywiście od zera, zostając przy instalacji 12/24. Rozważałem wprawdzie alternator, ale póki co jednak pójdę po linii historycznej. Prace przy lokomotywce utknęły jednak do soboty, a ja zgubiłem kabelek od telefona, i nie wrzucę jakże ciekawych zdjęć. CHolera!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldi7
|
 |
« Odpowiedz #32 : 22 Kwietnia 2013, 14:34:31 » |
0
|
No, przy takim zaopatrzeniu w części zamienne, to faktycznie można odtwarzać instalację 12/24 V. Mniejsze koszty... A przecież rozrusznik w obu przypadkach taki sam.
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam serdecznie!
|
|
|
|