Witajcie!
Wlasnie przeczytalem na onet.pl informacje prosto z Indii ---->
LINKMaszynista kazał pasażerom pchać cały pociąg
Setki pasażerów pociągu w Indiach przeżyły szok, gdy maszynista kazał wszystkim opuścić wagony i ... pchać cały skład pociągu.
Minęło pół godziny, zanim niespodziewającym się podobnej atrakcji pasażerom udało się przepchnąć pociąg na odległość czterech metrów, tak by dotarł do trakcji elektrycznej i mógł wznowić podróż.
Do wydarzenia doszło we wtorek w stanie Bihar na wschodzie Indii. Winę za przymusowe pół godziny gimnastyki podróżnych ponosi podobno jeden z pasażerów, który pociągnął za hamulec bezpieczeństwa. Pociąg zatrzymał się w tzw. strefie neutralnej, na odcinku niezasilanym przez prąd.
- Wiele lat pracuję w tym zawodzie i z czymś podobnym jeszcze się nie spotkałem - komentował rzecznik indyjskiej kolei Dipak Kumar Dżha.
Indyjskie koleje przewożą dziennie około 15 milionów ludzi.
Czegos takiego jeszcze nie slyszalem...

Choc z tego co pamietam podczas inauguracji SKW, na ktora zaproszeni byli wszelkiej masci VIPowie lokalni zdarzyla sie podobna sytuacja. Ktos posmarowal olejem szyny na wysokosci cmentarza na ul. Ilzeckiej i lokomotywa sie zbuntowala. Wszyscy eleganccy panowie wystrojeni w gale pchali pociag umozliwiajac sobie jednoczesnie dalsza podroz.
