odobna bocznica wiedzie z Hajdaszka w okolice Gołchowa (na 99% kopano tam torf).
Sprostowanko - bocznica z Hajdaszka prowadziła do Gołuchowa, gdzie znajdował się kamieniołom, z którego pochodził jedyny w okolicy kamień nadający się do budowy dróg bitych w powiecie pińczowskim. Jest to jeden z czynników, dzięki któremu zrodziło się ogromne jak na te zacofane wówczas (?) ziemie pińczowskie przedsięwzięcie jakim była budowa Pińczowskich Kolei Dojazdowych. Jak czytamy w ówczesnej prasie:
bez kolejki powiat nie może marzyć o budowie dróg bitych .
http://www.expres-ponidzie.k-ow.net/historia/gazety/glos3.htmPrzy dziesięcioletnim planie budowy dróg celem uzyskania minimalnej sieci takowych powiat rocznie wybudować musi około 10 klm. dróg bitych, co wymaga około 12,000 m² kamienia. Koszt przewozu tego kamienia końmi, o ileby nawet dało się uruchomić potrzebne w tym celu 24000 podwód, wyniósłby zatem rocznie 240,000 zł, to jest połowę kwoty wydatkowanej i preliminowanej na budowę łącznie 69- klm. kolei wąskotorowej, oraz na tabor, warsztat, budynki dla takowej, stanowiące nader znaczne zwiększenia majątku powiatu, a zarazem trwałą podstawę szybkiej budowy dróg w latach następnych.
Dalej - powiat pińczowski, oraz sąsiedni miechowski byłby w stanie przy odpowiedniej komunikacji zaaprowidować cały sąsiadujący blisko Górny Śląsk i głównego odbiorcę Kraków, który odgrywałby w danym wypadku rolę pośrednika.
O rozmiarach produkcji powiatu przy obecnej gospodarce prymitywnej, prowadzonej bez możności sprowadzania nawozów sztucznych i wprowadzenia meljoracji, świadczy fakt, iż zbożowy kontyngent aprowizacyjny nałożony w roku 1920/21 wynosił dla 1 powiatu 53511 q zboża, co oczywiście stanowiło tylko pewna część nadwyżki produkcji zbożowej. Do tego dochodzą okopowe, posiadające niezwykle podatną dla uprawy glebę, oraz uprawiane przez niektóre gminy w polu (a nie w ogródkach) cebula i ogórki, posiadające w kraju zasłużoną reputację i wozami dostawiane na targi aż... do Łodzi nawet.
W tych warunkach zadaniem Sejmiku było pomyśleć o budowie kolejki, a tą tak pomyśleć, aby służyła ona nietylko lokalnym celom budowy dróg, lecz zarazem związała powiat gospodarczo z ośrodkami będącymi naturalnym odbiorcą nadmiaru marnującej się obecnie produkcji.
Punktem wyjścia dla budowy była stacja państwowej kolei wąskotorowej Hajdaszek, leżąca na linji wąskotorowej Jędrzejów - Szczucin. Stąd na północ wybudowano 6 klm. kolei dla ruchu prywatnego do kamieniołomu w Gołuchowie, oraz 15 klm. dla ruchu użyteczności publicznej do Pińczowa w roku ubiegłym. http://www.expres-ponidzie.k-ow.net/historia/gazety/glos2.htmI co mi się najbardziej podoba - krótka charakterystyka tego aktualnie podobno turystycznego regionu pińczowskiego:
[...] Jeżeli mówię, że zakątek ten jest odcięty od reszty świata, to niewiele przesadzam [...] W pierwszym rzędzie winę przypisywać należy zaborcy moskalowi, który błotem chciał się odgrodzić od Austrji [...], a następnie bierności samych obywateli, którzy jakoś do tego błota przywykli.[...]
http://www.expres-ponidzie.k-ow.net/historia/gazety/glos1.htmPozdrawiam
Maciek
PS
I takie małe OT mi się zrobiło :oops: