Witam. Oto sprawozdanie z 3 dniowych prac torowych na terenie muzeum WP Piątek:Dzień zaczęliśmy od rozkopania torów z przejazdu za halą lejniczą w celu udrożnienia toru do przetoku wagoników.
[shadow=green]
[/shadow]
Los sprawił ze ktoś mało rozumny ułożył nam na torach elementy rozjazdów.
[shadow=green]
[/shadow]
Na szczęście znikną one do mojego kolejnego przyjazdu czyli do piątku.
Kolejnym zadaniem było kopanie dołka pod nowy rozjazd.
[shadow=green]
[/shadow]
[shadow=green]
[/shadow]
Dodam że ten dołek w niektórych miejscach przekracza 60 cm głębokości ze względu na nie równy teren i nie jeden mięśniak siada przy nim.
[shadow=green]
[/shadow]
SobotaSamotna praca przy usuwaniu ziemi z rozjazdu
[shadow=green]
[/shadow]
oraz wstawienie dwóch podkładów w miejscu gdzie stała sosna na torach. Podkłady leżą na tłuczniu i przysypane zostały ziemią
przed
[shadow=green]
[/shadow]
[shadow=green]
[/shadow]
[shadow=green]
[/shadow]
NiedzielaPo udrożnieniu kawałka toru bocznego przepchnęliśmy wraz z ochroniarzem ten duży wagon towarowy w celu kontynuacji oczyszczania szlaku. Praca była o tyle utrudniona że na odcinku kilku metrów było do wykopania 7 korzeni sosnowych i brzozowych.
Oczyszczone zostały dwa odcinki torów i teren między torami.
[shadow=green]
[/shadow]
[shadow=green]
[/shadow]
[shadow=green]
[/shadow]
Zapraszam do pomocy ludzi którym nie straszna jest ciężka praca przy łopacie :wink:
W przyszły piątek przyjeżdżam na WP na 9 dni więc , więc zapraszam do pomocy :wink:
[shadow=green][/shadow]