Przy okazji i "oftopicznie" dorzucę co widziałem wczoraj i dziś w telewizorni.
Wczoraj wieczorkiem na TV Puls zobaczyłem kawałek filmu z dwoma towarowymi składami ciągniętymi przez parowozy (również na końcu składu) jadącymi w tym samym kierunku po dwutorowej linii. Było przerzucanie złota z jednego pociągu do drugiego. Była nawet jakaś strzelanina na parowozie....
Sprawdziłem w programie. Był to film:
Złoty pociąg Natomiast dziś rano odpalam TV Polonię na bajeczkę dla córki, a tam wizyta na BKL i reportaż dla dzieci o Bieszczadach. O Bieszczadzkiej Ciuchci opowiadał w jadącym pociągu kierownik pociągu, wyjaśnił co to są parowozy (choć skład prowadziła Lydka), były ujęcia z trasy, pokazane manewry.