Zacytuję fragment z artykułu:
...ostatnie incydenty, w tym napaść na rowerzystę przeszkadzającego w zdjęciach i uderzenie nastolatka za wejście w kadr, w którego wyniku doznał pęknięcia czaszki, zaniepokoiły niektórych entuzjastów.
Lech Wałęsa powiedział onegdaj (podobno w 1980 r.) że zbudujemy w naszym kraju druga Japonię. He, he, kto bywał na ojczystych, rodzimych imprezach foto-kolejowych w późnych latach '90 i pierwszej połowie pierwszej dekady XXI w., ten wie, że Japonia wtedy u nas była już dobrze zbudowana. Napierdalanki i bluzgi na takich przejazdach były tak powszechne jak Rp1. I to nie było takie
soft że ktoś kogoś popchnął, tylko klasyczne RailMMA. Rzekł bym, że ćwierć wieku temu mieliśmy już nawet nie Japonię, a Bangladesz! A tam dopiero te standardy wprowadzają...