Witam ponownie - tym razem po ciężkim dniu (2 VIII 2008) prac na stacji w Wąwolnicy. Poniżej kilka wybranych fotek:
Postój za przejazdem w Opolu Lubelskim na zatankowanie drezyny. Konieczny był spacer z karnistrem do pobliskiej stacji paliw...

Przystanek w Karczmiskach. Od kolejarzy pożyczyliśmy kosę spalinową...

Rzut okiem na stojący skład Nadwiślanina, który wyruszy w drogę jutro, tzn. 3 VIII 2008...

Po dotarciu do Wąwolnicy... Prace przy odkopywaniu krawędzi rampy załadunkowej ("peronu"):

...i w trakcie jej malowania...

W międzyczasie zawiesiliśmy tablicę z nazwą stacji i rozkład jazdy...

...widoczna pomalowana krawędź rampy-peronu, zawieszona tablica z nazwą stacji i częściowo wykoszony obszar stacji...

Rzut okiem na klasztor widoczny ze stacji w Wąwolnicy..

Krótka przerwa - wymiana żyłki w kosie...

Mieliśmy trochę widoków sportowych - obok stacji przebiegała trasa wyścigu kolarskiego...

W trakcie prac (drezynka już obrócona w stronę Karczmisk)...

Odsłonięty z chaszczy rozjazd na głowicy od strony Nałęczowa...

Drezyna gotowa do drogi powrotnej - czas w jedną stronę - ok. 50min.

Na koniec odświeżyliśmy jeszcze wskaźnik na wyjeździe z Wąwolnicy (przed mostem)... niebo zaczęło robić się granatowe.

Droga powrotna - na trasie. Rzut okiem z "paki" drezyny na malowniczy tunel z roślinności...

To tyle. Pogoda dopisała.