Co ważne dla nas, koleje wąskotorowe zwolnione są z obowiązku posiadania autoryzacji/certyfikatu bezpieczeństwa (art. 18 ust. 2 i 3), natomiast występuje potrzeba posiadania świadectwa bezpieczeństwa (art. 18 ust. 4), będącego uproszczoną wersją autoryzacji/certyfikatu (bo nie prowadzi się np. ruchu międzynarodowego). Aby zarządca-przewoźnika (czyli operator) uzyskał świadectwo musi posiadać świadectwa dop. typu, świadectwa sprawności technicznej taboru, wykaz stosowanych przepisów wewnętrznych i zatrudniać wykwalifikowany personel.
Przeczytałem art.18 i jeżeli mogę zauważyć ust. 4 został uchylony przez art. 1 pkt.7 lit. b ustawy z dnia 19 września 2007 (Dz.U.07.191.1374).
Nie wiem czy zwróciliście uwagę na art. 5 utk, ale jak mniemam wiecie o tym, że zgodnie z ust. 3 tego artykułu "Zarządca nie jest uprawniony do wykonywania przewozów kolejowych, z wyjątkiem wykonywania przewozów technologicznych dla własnych potrzeb, z zastrzeżeniem ust. 4."
A ust.4 mowi, że "Prezes Urzędu Transportu Kolejowego, po uzyskaniu opinii Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, może, w drodze decyzji, zezwolić zarządcy na:
1) wykonywanie przewozu osób pod warunkiem prowadzenia odrębnej rachunkowości w zakresie zarządzania infrastrukturą kolejową oraz wykonywania przewozów kolejowych;
2) wykonywanie przewozu osób i rzeczy na wyodrębnionej organizacyjnie linii kolejowej bez wymagania prowadzenia odrębnej rachunkowości, o której mowa w pkt 1, pod warunkiem nieudostępniania tej linii przewoźnikom kolejowym."
Czyli wychodzi na to, że nie można łączyć funkcji zarządcy infrastruktury i przewoźnika, jeżeli nie ma się stosownej decyzji administracyjnej. Prawda to?
Poprawcie mnie jeśli się mylę.