Rozkład Jazdy 2009

[102N]

Nie.Niestety nie,ponieważ EN57 "pracuje" w ten sposób,że sie nie pojawia.Poza sezonem  przorobił zaskakują ilość 16 godzin ,z czego 8 godzin żarł i stał gadając o nowym rozkładzie njazdy PKP.

Szanownych forumowiczów przepraszam ZA SWOJE zachowanie,ponieważ wiem"nie interesują was nasze "wycieczki"",aczkolwiek myślę,że inaczej do drugiej strony sporu by poprostu nie dotarło.

[Romas]

i wyjaśnić sobie wszystkie niejasności np przy piwie.

Przy piwie nie mogą bo jeszcze o dowody osobiste spytają i co będzie?  :grin:  :grin:  :grin:

[andrzej2110]

ok może być Kubuś albo oranżada : :lol:  :lol:  :roll:  :mrgreen:

[kalito]

Faktycznie Wasze przepychanki mnie oraz reszty forumowiczów nie interesują. Kolega 102N ostrzeżenie trzykrotne za prowokowanie i roztrząsanie prywatnych spraw na forum publicznym. Ponieważ EN57 w moim odczuciu tylko się bronił przed atakami - ostrzeżenie jednokrotne z małą sugestią, żeby się nie dał w przyszłosci ponownie sprowokowac.

A teraz panowie czekam z niecierpliwoscią na dalszy ciąg arcyciekawej wymiany zdań nt. nazw własnych pociągów

[Dariusz]

chyba kolega nigdy w Sochaczewie ani Jędrzejowie nie był...
witamy w elitarnym klubie kolei jarmarcznych

Kolego

Nie chcąc nawiązywać do poziomu przepychanki - mam jednak wrażenie, ze Kolega chce leczyć jakieś kompleksy bezkompromisowego MK. Dziwne "jarmarczne" nazwy mogą się nie podobać, budzić u niektórych śmiech czy zażenowanie (rozumiem, że Kolega z tego własnie klubu). Co do nazwy jedrzejowskiej to od 1993 roku nabrała ona wymiaru marki towarowej o określonej wartości - nawet jeśli komuś to nie pasuje. Działała i działa nadal na rzecz utrzymania tej kolejki.
I dzięki niej nie witamy SwKD w gronie kolejek zamknietych.

[fortuna]

A ja proponuję, żeby ktoś z Fundacji Paru Kolei Wąskotorowych wymyślił inną strategię, dla GKW  :twisted:

[Jsz]

:shock:

A ja proponuję, żeby ktoś z Fundacji Paru Kolei Wąskotorowych wymyślił inną strategię, dla GKW  :twisted:

 O widzę dobrego kandydata na konkretne zbanowanie! :razz:

[Michał Z]

I dzięki niej nie witamy SwKD w gronie kolejek zamknietych.

Szczerze wątpię, aby to była zasługa nazwy pociągu.
I ja żadnych kompleksów nie leczę, tylko uważam, że walorem wąskotorówek jest ich historia, i to raczej ta sprzed 1993 r. Masz prawo mieć inne zdanie

[Phinek]

a

[Kucyk]

A Kucyk taką prośbę ma do administratora o zrobienie w Hajd Parku tematu np.: Ring Wolny i przerzucenie tam części postów z tego tematu.
Dajmy możliwość solidnego, off topowego poprzysrywania sobie userom. Jak będą mieli swoją arenę, to tam będą się tłuc (Kucyk też się trochę tam poobija) i nie będzie się owa walka na krowie placki roznosiła po całym zacnym oto forum 750.mm

Ocho, ::  jakoś poparcia nie widzę....

[px48]

Wracając do tematu GKW. Warto przeprowadzić wśród pasażerów ankietę. Rozeznanie rynku jest jednym z podstawowych działań marketingowych. Zwróćcie w niej uwagę na uzyskanie informacji jakie posiadają o kolejce pasażerowie, co chcieliby zmienić lub poprawić. Ważne jest także poznanie z jakiej przyczyny pasażerowie podróżują kolejką, czy widzieli jakiś plakat, słyszeli od znajomych itp. W prowadzeniu ruchu turystycznego w takiej formie nadanie nazwy pociągom np. na plakatach nie będzie niczym złym.

[KLAN PALUCHOWSKICH]

Dyskusja o wyższości slipek nad bokserkami.

1. Dla kogo i jaką kolej robimy (czym jest nasz produkt i do kogo jest adresowany ?)
a) dla dorosłych wspominających stare dobre czasy gdy byli piękni młodzi a panie ciufa z Piaseczna do Mogielnicy to 8 godzin jechała- nasuwa się naturalna odpowiedź w postaci kolei muzealnej, nie ma nazw, klasyczny dobre i estetycznie odrestaurowany tabor, ciekawa ekspozycja muzealna-patrz: Rogów. Patent co ciekawe sprawdza się w przypadku dowolnej grupy wiekowej.
b) dla rodziców z dziećmi- np. KL Hajnówka, malowanie wagonów powoduje skręt moich kiszek, nie zauważyłem żeby dzieci jakoś szczególnie przejawiały dodatkowe podniecenie z racji zajączków na wagonach, główną podnietą jest sam fakt jazdy czymś czym na codzień się nie jeździ w dodatku wielką kolejką.
c) dla dzieci np. kolejka w WPKiW Chorzów- dziecięce malowanie jest naturalną kontynuacją tematu rpzewodniego miejsca jakim jest wesołe miasteczko dla dzieci, tu kolejka staje się kolejną zabawką/atrakcją i powinna do zabakowego otoczenia ze smakiem nawiązywać.
d+)dla pasażerów korzystających z kolejki jak ze środka komunikacji- ma być wygonie punktualnie czysto estetycznie z dobrym rozkładem, malowanie praktycznie dowolne

2. Skąd pomysł nazywania pociągów na sieci Gnieźnieńskich KW ?
a)efekt dłuższej i szerszej strategii marketingowej, nazywamy produkt tak aby nazwa jednoznacznie wiązała klienta z naszym produktem ["kolejek" w Polsce kilkanaście ale tylko na jednej jeździ Błekitna Fala, fajny pociąg, wiesz ciufa wagoniki browarek widoczki jeziorko-kumasz te klimaty stary ? wpadnijcie kiedyś i się przejedźcie polecam], wtedy używamy nazwy za każdym możliwym razem, staramy się ten produkt reklamować [dlaczego reklamować akurat pociąg o 12. a nie o 14 -+? moim zdaniem nawet jeśli ten wariant był w waszym przypadku to produkt został źle dobrany, reklamujcie Gnieźnieńską KW a nie poszczególne pociągi, które dziś są jutro może ich nie być]. Dodatkowo nadawanie cechy rozróżniającej poszczególne pociągi ma sens wtedy gdy one między sobą się zasadniczo różnią [relacja, standard, dodatkowe atrakcje] w Waszym przypadku trasa taka sama ino pory różne.

b) efekt pogoni za niezrealizowanymi dotychczas marzeniami [kto wie co się w życiu jeszcze zdarzy...] o pracy na normalnotorowej "dużej" kolei-nazwa pojawia się jako substytut pewnego prestiżu, wizerunku poważnego kolejarza, pasażerowie ją akceptują na zasadzie jest to niech będzie, głównymi użytkownikami nazwy staje się obsługa która nazwę wymyśliła głównie sama dla siebie

Nie chcę nikogo atakować czy deprecjonować postaw, dorobku itp. ale nazywanie raptem 3 na krzyż pociagów tak szumnymi nazwami jak "Błękitna fala" [BTW to nie był przypadkiem poc. Warszawa-Świnoujście prowadzony SD80?] jest odrobinkę infantylna. Pytanie tylko jaki jest sens małej ruchawki na forum w tym temacie, mi osobiście przypomnieliście pewną dyskusję Adama Płaszczycy z pmk z jakims dzieciakiem z trójmiasta o Prawdziwych MK, jak odkopię to postaram się wkleić.

[Phinek]

a