Kucyk
|
 |
« Odpowiedz #20 : 05 Sierpnia 2009, 20:35:39 » |
0
|
Ech, a Fidler i tak swoje... Słowo "Motowóz" określające wagon motorowy przyniosłem do Piaseczna z Gryfic, wiec tam pretensje kieruj! :razz:
Fajans - śmietnik albo część nie nadająca się do dalszej eksploatacji.
Wyfajansować, przekazać do utylizacji - walnąć do śmieci.
Pyknąć - wypić flachę na szybciora.
Truskawki - ręczne pielenie peronów czy torów stacyjnych.
Coś - fachowe określenie każdego podzespołu przez pewnego Dziadka.
|
|
|
Zapisane
|
Na peronie zostało wszystko to Cię męczy. Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.
*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
|
|
|
102N
|
 |
« Odpowiedz #21 : 05 Sierpnia 2009, 20:38:18 » |
0
|
Wichajster-coś bliżej nieustalonego pochodzenia.Powiedzenie żywcem (nie,nie "Żywcem Zdrój",bądź"prawiejakpiwem")zaczerpnięte z gwary poznańskiej.
|
|
|
Zapisane
|
1. Admin / Moderator ma zawsze rację. 2. Gdy Admin / Moderator nie ma racji - patrz punkt 1.
|
|
|
E583.002
|
 |
« Odpowiedz #22 : 05 Sierpnia 2009, 20:46:42 » |
0
|
przepał - przepalony, zużyty olej silnikowy szuwaks - smar ŁT-4 gitara - specjalna wydłużona szufla służąca do rozrzucania węgla po palenisku parowozu (popraw mnie kucyk jak trzeba) borownica - wiertraka do wiercenia dziur pod śruby łubkowe w szynach hastler - niepoprawna nazwa prędkościoierzy firmy HASLER-Bern ekologia - ulubiony napój kolejarzy
|
|
|
Zapisane
|
Nazywam się Roman i od 35 lat naprawiam pralkę
|
|
|
Kucyk
|
 |
« Odpowiedz #23 : 05 Sierpnia 2009, 20:56:45 » |
0
|
borownica - wiertraka do wiercenia dziur pod śruby łubkowe w szynach bo brownica - maszyna do usuwania bobrów z rowa kakaowego. Brygadzista do krasnala podczas wymiany podkładów: - Co tak się kręcisz i nie robisz? Jak cię dupa swędzi to na warsztacie bobrownicą ci między posladami przejadę!Podobną maszyną jest rodzyniarka i rowownica.
|
|
|
Zapisane
|
Na peronie zostało wszystko to Cię męczy. Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.
*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
|
|
|
lisiogonek
|
 |
« Odpowiedz #24 : 05 Sierpnia 2009, 21:44:54 » |
0
|
Wichajster-coś bliżej nieustalonego pochodzenia.Powiedzenie żywcem (nie,nie "Żywcem Zdrój",bądź"prawiejakpiwem")zaczerpnięte z gwary poznańskiej. W WMD Białośliwie obowiązuje określenie "pipsztok" na ww określenie "wichajster", choć "wichajster" też jest spotykany 
|
|
|
Zapisane
|
TWKP : LKM 26004 - już pod parą!
|
|
|
102N
|
 |
« Odpowiedz #25 : 05 Sierpnia 2009, 21:51:45 » |
0
|
Wichajster-coś bliżej nieustalonego pochodzenia.Powiedzenie żywcem (nie,nie "Żywcem Zdrój",bądź"prawiejakpiwem")zaczerpnięte z gwary poznańskiej. W WMD Białośliwie obowiązuje określenie "pipsztok" na ww określenie "wichajster", choć "wichajster" też jest spotykany  Jeszcze jeszcze jedna wersja:"takie coś,z takim czymś,bez takiego czegoś" :mrgreen:
|
|
|
Zapisane
|
1. Admin / Moderator ma zawsze rację. 2. Gdy Admin / Moderator nie ma racji - patrz punkt 1.
|
|
|
Kucyk
|
 |
« Odpowiedz #26 : 05 Sierpnia 2009, 21:53:53 » |
0
|
Za Kraina Żywych Maszyn:
Świstuła Nikt dokładnie nie wie co to dokładnie jest. Wyrazu tego używano, jak się nie wiedziało jak jakieś narzędzie się nazywa. Świstułą mógł być kawałek rurki, drążek, klucz dziwaczny, wężyk, cokolwiek, wichajster, tenteges, no to co leży koło nogi stołu...
|
|
|
Zapisane
|
Na peronie zostało wszystko to Cię męczy. Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.
*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
|
|
|
janeczek
|
 |
« Odpowiedz #27 : 05 Sierpnia 2009, 22:51:15 » |
0
|
[Szwedki - zespoły trakcyjne serii EN56
Chyba EW54
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janeczek
|
 |
« Odpowiedz #28 : 05 Sierpnia 2009, 22:58:00 » |
0
|
[ motowóz - lokomotywa V10C i żadna inna i żadne podszywanie się MBXD2 w piasecznie się nie liczy bo tak mówiono na lok. spalinowe na kolejach leśnych nim komukolwiek sie śniła motorówka rumuńska więc stosowanie tej nazwy przez piaseczyniaków jest złodziejstwem Tak mówiono w Piasecznie na wagony motorowe gdy jeszcze oznaczano je serią Mx ........ albo jeszcze wcześniej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
projectps
Nowicjusz

Długość toru:: 46 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #29 : 05 Sierpnia 2009, 23:07:29 » |
0
|
Wichajster-coś bliżej nieustalonego pochodzenia.Powiedzenie żywcem (nie,nie "Żywcem Zdrój",bądź"prawiejakpiwem")zaczerpnięte z gwary poznańskiej. Tylko zdaje się, że wichajster musi wystawać - jak nie wystaje to nie wichajster tylko "coś"
|
|
|
Zapisane
|
Myślenie nie boli...
|
|
|
E583.002
|
 |
« Odpowiedz #30 : 06 Sierpnia 2009, 06:13:42 » |
0
|
[Szwedki - zespoły trakcyjne serii EN56
Chyba EW54 Oczywiście masz rację, szwedki było 54 natomiast 56 były NRD-owskie, już poprawiam
|
|
|
Zapisane
|
Nazywam się Roman i od 35 lat naprawiam pralkę
|
|
|
102N
|
 |
« Odpowiedz #31 : 06 Sierpnia 2009, 10:08:16 » |
0
|
Tylko zdaje się, że wichajster musi wystawać - jak nie wystaje to nie wichajster tylko "coś" Oj niekoniecznie,niekoniecznie... Przynieś mi ten wichajster,co leży na kuźni
|
|
|
Zapisane
|
1. Admin / Moderator ma zawsze rację. 2. Gdy Admin / Moderator nie ma racji - patrz punkt 1.
|
|
|
janeczek
|
 |
« Odpowiedz #32 : 06 Sierpnia 2009, 10:13:06 » |
0
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
102N
|
 |
« Odpowiedz #33 : 06 Sierpnia 2009, 10:15:56 » |
0
|
Tylko,że jest jeden zasadniczy błąd.Mniej więcej na Śląsku i w Wielkopolsce pojawiło się równocześnie to określenie.Nie można ustalić sztywno gdzie pierwszy raz użyto tego określenia...
|
|
|
Zapisane
|
1. Admin / Moderator ma zawsze rację. 2. Gdy Admin / Moderator nie ma racji - patrz punkt 1.
|
|
|
janeczek
|
 |
« Odpowiedz #34 : 06 Sierpnia 2009, 10:46:40 » |
0
|
Jaki to błąd? I czy to ważne gdzie po raz pierwszy ktoś się tak wyraził? Może jakiś Ślązak, Kaszub czy Poznaniak przebywający na wywczasach np w Baniosze?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
E583.002
|
 |
« Odpowiedz #35 : 06 Sierpnia 2009, 13:43:46 » |
0
|
Znowu z tr. elektrycznej nastawnik - oznacza klucz nastawnika kierunkowego lokomotywy bądź EZT kataryna - nastawnik jazdy "wy******ny" bądź wychlastany zestaw - zestaw kołowy o cienkich obręczach bądź z płaskimi miejscami zakleszczyć, zaklinować zestaw - oznacza unieruchomienie zestawu kołowego w wyniku pękniecia zęba przekładni głownej i dostania się go między zębatki co powoduje jego unieruchoniemie nalać jagodzianki - uzupełnić denaturat w rozpylaczu alkoholu wydoić hamulec - odluźniać hamulec za pomocą ręcznych odluźniaczy wels - wyłącznik samoczynny (wyłacznik nadprądowy typu "S") dziewiętnastka - zespół trakcyjny serii EN57-19XX gdzie XX oznacza numer od 00 do 53 załączyć wiatr - "wiatr" to nagrzewnica w kabinach "dziewiętnastek" wysoka strona - oznacza obwody elektryczne WN na elektrowoazach niska strona - obwody elektryczne NN na elektrowozach wynalazek - zmodernizowany EZT
|
|
|
Zapisane
|
Nazywam się Roman i od 35 lat naprawiam pralkę
|
|
|
Leśny Dziadek
|
 |
« Odpowiedz #36 : 06 Sierpnia 2009, 14:30:08 » |
0
|
No to ja skromniutko, z helskiej działki:
kolejka - lokomotywa Wls-40
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kucyk
|
 |
« Odpowiedz #37 : 06 Sierpnia 2009, 14:43:27 » |
0
|
Sanki - "umiejętne" hamowanie z poślizgiem zablokowanych kół.
Podkuć lokomotywę/wagon - tak jechać na "sankach" aż płaskie miejsca na obręczach powstaną. Nazwa powstała stąd, że po takim procederze w czasie jazdy pojazd stuka miarowo.
|
|
|
Zapisane
|
Na peronie zostało wszystko to Cię męczy. Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.
*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
|
|
|
AXEL
|
 |
« Odpowiedz #38 : 06 Sierpnia 2009, 14:45:17 » |
0
|
No to Fidzio, powiedz kolego jakim to pojazdem trakcyjnym maszynista sam może się przejechać??
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Leśny Dziadek
|
 |
« Odpowiedz #39 : 06 Sierpnia 2009, 14:59:34 » |
0
|
Kucyk, no właśnie! U Was są sanki, u nas:
"Jechać na smyku" - paskudne uczucie, szczególnie na nieco górzystej linii trzebnickiej :cool:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|