wychodzi z tego ,że były sprowadzone (kupione - przekazane) z WMD innych w Polsce , tylko właśnie skąd , to jest moje mini pytanko?
Właśnie, że nie ;-) Patent był taki, że między sobą doczepy są spinane na orczyki. Natomiast z lokomotywą, albo pozostałymi wagonami spinane są na sprzęgi samoczynne typu compact. Wygląda to w ten sposób, że na doczepie zdemontowana jest tarcza zderzaka oraz haki, a na otwór mocuje się głowice sprzęgu typu compact za pomocą sworznia i zawleczki :-)
jak dalej sprawa wygląda za bramą , nigdy tam nie byłem miałem nadzieję ,ze będę jak wszystko żyło choć inaczej się wszystko potoczyło , jest jakaś szanska aby zobaczyć trochę fotek jakby z terenu jak dalej za bramą , to czego nie ma , jak lokomotywy były wyciągane z warsztatów i potem chyba pchane do bramy to co jest w tym kierunku od warsztatów
Za bramą jest tor aż do przejazdu na ul. Brzezińskiej. Na samym przejeździe tor został już zalany, albo nawet zdjęty przez UM Bytom. Od przejazdu w kierunku dawnej st. Bytom Rozbark i dalej - ku Polu Pn. tor został zdemontowany przez UM Bytom albo rozkradziony przez ludność miejscową.
Adam, z całym szacunkiem do Ciebie, nie obraź się, ale postaraj się stosować wielkie litery na początku zdania, kropki na końcach :-) Żeby zrozumieć o co Ci chodziło, musiałem czytać Twoją wypowiedź aż 3 razy... Chlujstwo lub niechlujstwo świadczy o szacunku lub jego braku w stosunku do osoby czytającej. Pozdrawiam! :-)