Przewóz towarów

[fortuna]

Zastanawia mnie czy jest możliwość uruchomienia przewozów towarowych na Średzkiej KD. Przecież o ile się nie mylę to wszystko co potrzebne jest zachowane. Niestety rzadko bywam w Środzie i nie miałem okazji porozmawiać z nikim na ten temat. Pewnie są jakieś firmy w Zaniemyślu zainteresowane przewozem wagonów na transporterach.

[px48]

To tak jakby z Warszawy do Łodzi przewozić 10 listów Boeingiem 747. Wszystko możliwe, ale kompletnie nieekonomiczne. Wątpię czy znajdzie się jakiś filantrop chętny zapłacił ciężką kasę za przewóz 2 wagonów na transporterach parowozem. Poza tym są tylko 3 transportery, stąd przepustowość byłaby oszałamiająca. Do tego dochodzi jeszcze dopuszczenie rampy przez PLK itd...

[Kucyk]

Ciągnąc dalej temat: Kolego Px, czy mógłbyś opisać jak wyglądał ruch towarowy w latach 90 na ŚKD?

[px48]

Standardowo jak na innych kolejkach. Maksymalne brutto na ŚKD to 220 ton łącznie z wagonami osobowymi. Przewóz towarów odbywał się tylko transporterami dołączanymi do planowych pociągów osobowych rozpisanych jako towosy w SRJP. Rocznie przewożono ok 50 tys ton. Wagony wąskotorowe używano już tylko do przewozów na potrzeby własne kolejki. Ostatecznie ruch transporterowy zawieszono jesienią 2000 roku po dwóch przypadkach spadnięcia wagonów z transporterów przy "kipie". Jedyny pociąg towarowy prowadzony trakcją spalinową w całej historii ŚKD miał właśnie związek ostatnim takim wypadkiem, gdzie w węglarkach wąskotorowych dostarczono węgiel do Zaniemyśla lokomotywą Lyd1-210. Towary przewożono głównie do Zaniemyśla.

[Kucyk]

Fiuuu...! Aż do 2000r. były towary wożone? A co to za samowyładowania następowały?

[andrzej2110]

Przewóz towarów odbywał się tylko transporterami dołączanymi do planowych pociągów osobowych rozpisanych jako towosy w SRJP

Dalej tak by nie można było?? Co się stało z transporterami??

[px48]

Fiuuu...! Aż do 2000r. były towary wożone? A co to za samowyładowania następowały?

Było to spowodowane zbyt dużą prędkością oraz ponadnormatywną przechyłką toru  :wink:  

Dalej tak by nie można było?? Co się stało z transporterami??

Można było, ale powiat uznał to za stratę czasu i pieniędzy a transportery zasiliły budowę olimpiady w Pekinie (ewentualnie firme Gillette) :evil:

[andrzej2110]

Tak myślałem ze pocięli. Były własnością PKP??

Obecnie to jedyna możliwość to wypożyczenie transporterów z kolejki na której brak przewozów towarowych.

[px48]

Cały tabor otrzymał powiat. Transportery pocięto po 2002 roku...  W sumie pod palnik poszło kilka transporterów, kilka węglarek i doczepka rumuńska. Palnika uniknął tylko Mbxd2-228, który został sprzedany do Rumunii. W sumie wycięto 24 wagony!

[fortuna]

Cały tabor otrzymał powiat. Transportery pocięto po 2002 roku... W sumie pod palnik poszło kilka transporterów, kilka węglarek i doczepka rumuńska. Palnika uniknął tylko Mbxd2-228, który został sprzedany do Rumunii. W sumie wycięto 24 wagony!

Pewnie te 24 wagony stanowiły 50% taboru ŚKD?

[px48]

Pewnie te 24 wagony stanowiły 50% taboru ŚKD?

Faktycznie mniej więcej 50%. W tej chwili pozostały tylko 2 platformy, 2 węglarki, 4 kryte i 3 transportery. Mizernie jak na lata wcześniejsze...

[andrzej2110]

I jakieś wózki kłonicowe widziałem na zdjęciach.

[px48]

Te wózki przywędrowały w 1998 roku z Opalenicy. Ogólnie to chyba jedyna tak dziwnie zorganizowana kolejka, która ma jedną sprawną lokomotywę i to w dodatku parowóz.

[andrzej2110]

A co z Lyd1-210?? Nie jest sprawna??

[px48]

Jest pomalowana i to wszystko. Ot cała jej naprawa od 1994 roku. Nadaje się tylko do manewrów stacyjnych.

[fortuna]

Nie opłacało by się ściągnięcie lub wypożyczenie jakiejś Lxd2??

[Paweł Niemczuk]

Zdaje się, że już Ci odpowiedziano - nie ma czego, a przede wszystkim CZYM wozić. Dyskusja jest bezprzedmiotowa.

[andrzej2110]

Nie opłacało by się ściągnięcie lub wypożyczenie jakiejś Lxd2??

Opłacało ale przy odpowiedniej ilości przewożonych towarów.

Zostaje jeszcze Lyd1 ale to trochę mała moc no i stan techniczny....
Najbliższa wąskotorówka to chyba Gniezno. Towarów tam się nie wozi teraz wiec kilka transporterów można by wypożyczyć.

[grzegorz_sykut]

Proponuje zejść na Ziemię i trochę się otrząsnąć.

Andrzej2110 transport towarowy na kolei choćby wąskotorowej to nie jest Ursus z przyczepą. Nie wystarczy pożyczyć od sąsiada, zalać ropą i jeździć. Prowadzenie kolei tego typu to niestety poważniejsze nakłady, nieco większa odpowiedzialność zarówno majątkowa jak i organizacyjnie.

Równie dobrze można powiedzieć, że na Marsa można latać. Wystarczy pożyczyć jakąś rakietę i się wystrzelić.

A już tak zupełnie na serio. Skoro do tej pory żaden z kolejowych operatorów nie podjął się wożenia towarów na tej kolei to oznacza, że albo jest to skrajnie nieopłacalne albo nikt nie jest tym faktem zainteresowany.

No chyba, że znajdziesz milionera który dla zaspokojenia swojej hobbystycznej ambicji kupi pociąg, sprowadzi transportery i będzie sobie woził piasek z punktu A do punktu B.
Ale to nie chyba to o co nam chodziło.

[andrzej2110]

Andrzej2110 transport towarowy na kolei choćby wąskotorowej to nie jest Ursus z przyczepą. Nie wystarczy pożyczyć od sąsiada, zalać ropą i jeździć. Prowadzenie kolei tego typu to niestety poważniejsze nakłady, nieco większa odpowiedzialność zarówno majątkowa jak i organizacyjnie.

Dlatego napisałem:

przy odpowiedniej ilości przewożonych towarów.

Nie ma wystarczającej ilości i dlatego nie ma takich przewozów.