Nowiny: Groźba likwidacji przeworskiej wąskotorówkiStowarzyszenie Kolejowych Przewoźników Lokalnych z Kalisza nie chce już użytkować kolejki wąskotorowej Przeworsk – Dynów. Pismo z wypowiedzeniem trafiło do przeworskiego starostwa.
Stowarzyszenie twierdzi, że nie jest w stanie dalej dokładać do funkcjonowania kolejki. A pieniędzy potrzeba zwłaszcza na remont torów i podkładów kolejowych.
- Dalsza jazda bez remontów byłaby bardzo niebezpieczna, o ile w ogóle możliwa – mówi Władysław Żelazny, naczelnik przeworskiej wąskotorówki.
Twierdzi, że od dłuższego czasu, pomimo wielokrotnych obietnic, część samorządów nie wywiązuje się z obietnic dofinansowania zabytkowej, ponad stuletniej kolejki. Rzecz rozbija się o 200 tys. złotych, potrzebnych na remont torowiska.
- Tory się sypią, budynki stacyjne też. Wykonaliśmy niezbędne prace przy osuwiskach, bo już dawno nie byłoby jak jeździć. Ale więcej stowarzyszenie nie może finansować – dodaje Żelazny.
W przyszłym tygodniu ma się rozpocząć procedura rozwiązywania umowy. m.in. stowarzyszenie zgłosi do Urzędu Transportu Kolejowego wycofanie z rozkładu linii Przeworsk – Dynów. To może być gwóźdź to trumny kolejki.
Źródło:
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101026/REGION00/109643227