...to kolejna (po czymś takim, jak np. kolej balonowa czy kolej atmosferyczna) kolejowa ciekawostka - jeden z wcześniejszych systemów kolei "jednoszynowej" (w cudzysłowie, gdyż tabor, poruszając się po torze A-kształtnym, podpierał się o niego po bokach).
Kolej taką wymyślił Francuz, pan Franc,ois Lartigue, i reklamował ją jako tanią w budowie i eksploatacji. Poza krótkotrwałymi eksperymentami na Kontynencie, jedyna długodziałająca linia kolejowa systemu Lartigue'a została zbudowana w 1888 roku w Irlandii - połączyła miasta Listowel i Ballybunion.
Przewożono i pasażerów, i towary. Lokomotywy skonstruował znany konstruktor parowozowy Anatole Mallet - każda posiadała po dwa kotły (po obu stronach A-kształtnego toru), z czego wynika posiadanie dwóch palenisk i dwóch zestawów kół napędnych (ściskających po bokach szynę jezdną) - każdy zestaw zawierał 3 koła wiązane. Początkowo tendry były wyposażone w napędy pomocnicze, jednak później zlikwidowano je.
Charakterystycznymi obiektami inżynieryjnymi dla kolei systemu Lartigue'a były obrotnice, zwrotnice (obie wyglądały niemalże tak samo - obracane przęsło toru na kolistej, murowanej podstawie), podnoszone ręcznie mosty umozliwiające przejazd przez tor oraz... Specjalne, wpinane w skład pociągu obustronne "schodki" - dzięki nim pasażerowie mogli przejść na drugą stronę stacji/peronu nie okrążając pociągu).
Linia istniała aż do 1924 roku, kiedy to, wskutek uszkodzenia w czasie wojny domowej, nie została ponownie uruchomiona i poszła na złom

Jednak nie wszystko znikło - na dawnej stacji Listowel zachowały się dwie podstawy obrotnic oraz bodajże fragment toru (teren ten jest obecnie objęty specjalnym parczkiem). Na początku lat 90. powstała spółka chcąca przywrócić fragment linii kolejowej systemu Lartigue'a, co zakończyło się... Sukcesem, i w 2003 roku unikalna linia (wraz ze zbudowanymi replikami jednostek taboru) odżyła na długości ponad pół kilometra

I kto tu teraz powie, że "niedasię"?... Obecna stacja kolejki znajduje się w odległości ok. 100 metrów od pierwotnej lokalizacji stacji Listowel, na której wciąż są pozostałości linii zbudowanej w 1888 roku...
Jedyne co, to replika lokomotywy parowej projektu pana Malleta jest napędzana silnikiem spalinowym, umieszczonym w tendrze.

Strona kolei:
http://www.lartiguemonorail.com/Index.htm Jutubowe filmiki:
http://www.youtube.com/watch?v=dFeKmBa3olENiedasizm ewidentnie poszedł się bujać, natomiast IMVHO szkoda, że kolej jest na chwilę obecną eksploatowana jedynie jako "cudo na kiju", o czym świadczy chociażby ten pasaż widokowy, urządzony wzdłuż 3/4 toru szlakowego. Ja nie mówię, że wybudowanie takiego miejsca do obserwacji to zuoo, ale jednak mimo wszystko szkoda, że odbudowana linia zupełnie nie pełni funkcji użytkowych (nie prowadzi prawdziwych przewozów zamiast jazd wte i we wte po krótkim torze). Może w przyszłości uda się ją stopniowo przedłużyć aż do Ballybunion, miasto to wiele by zyskało po przywróceniu tam historycznego i jedynego takiego na świecie ciągu komunikacyjnego. Grunty pod dawną linią są pewnie sprzedane, jednak gdyby udało się pokonać tę barierę, linia pana Lartigue'a odżyłaby w pełni...