Świat kolejek wąskotorowych SMF
12 Października 2025, 17:46:47 *
Witaj
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
w6 i... Rp 1: Profil 750mm.pl na facebooku
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Silnik z dostawczaka w lokomotywie  (Przeczytany 28138 razy)
marekus
Mechanik
***
Długość toru:: 279 m

W terenie W terenie


« : 07 Listopada 2011, 21:41:40 »
0

Witam. Niedawno wpadła mi w ręce broszura reklamowa o Fiacie Ducato. Po jej bliższej analizie dostrzegłem, że jeden z oferowanych silników silników oferuje moc 160 bądź 180 KM i w obu wersjach mocy moment obrotowy 400 Nm. Jest to diesel R4, 3.0, z common-railem (co niestety uwrażliwia go na jakość paliwa). Praktycznie takie same wartości oferuje seryjny silnik z Lyd1. Taki motor z Fiata Ducato pewnie zmieściłby się nawet do Wlsek - świetna propozycja dla 600-tek. Gdyby jeszcze poddać taki silnik chiptuningowi, pewnie osiągnąłby jakieś 220 KM i 480 Nm. Oczywiście wszystkie wartości występują przy nieco większych obrotach niż w starych silnikach seryjnych.

Nawet sprawa kosztów nie wygląda źle. O ile nowy byłby raczej zbyt drogi, to nieco zjeżdżony kilkulatek kosztowałby parę tysięcy.

Pytanie tylko, czy takie coś w ogóle by przeszło? Coś wszystko wygląda mi zbyt różowo...
Zapisane
Ptr
Minister
******
Długość toru:: 1106 m

W terenie W terenie


FPKW


kolejka
WWW
« Odpowiedz #1 : 07 Listopada 2011, 22:48:05 »
+1

Wydaje mi się że problem polega na tym, że silnik z Wls150/180 może pracować nieprzerwanie przez długi czas z pełną mocą 150/180 KM nie zużywając się i nie przegrzewając zbytnio dlatego że pracuje przy stosunkowo niskich obrotach. Silnik z dostawczaka pełna mocą pracuje tylko chwilami - przy ruszaniu i gwałtownym rozpędzaniu się, a potem pracuje przy niższym obciążeniu.
Zapisane

To jest przekaz.
tomasz11
Mechanik
***
Długość toru:: 293 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #2 : 08 Listopada 2011, 11:36:49 »
0

nie tylko konie mechaniczne się liczą ale również pojemność wątpie żeby silnik z dukato dałby rade Niezdecydowany
Zapisane

pozdrowienia
Przemek
Dyrektor
*****
Długość toru:: 531 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #3 : 08 Listopada 2011, 14:09:46 »
-1

jeden z oferowanych silników silników oferuje moc 160 bądź 180 KM i w obu wersjach mocy moment obrotowy 400 Nm. Jest to diesel R4, 3.0, z common-railem (co niestety uwrażliwia go na jakość paliwa). Praktycznie takie same wartości oferuje seryjny silnik z Lyd1.
Nie takie znowu same.

Oczywiście wszystkie wartości występują przy nieco większych obrotach niż w starych silnikach seryjnych.
No właśnie. To podstawowa różnica. Wiec ten silnik będzie wymagał przekładni. Najlepsza byłaby elektryczna. Przy mechanicznej moment by nawet wzrósł ale były by za duże straty. Poza tym taki silnik miałby znacznie większe spalanie z racji wyższych obrotów (jazda na niskim biegu). Lepiej jest dać silnik o dużej pojemności ale niskich obrotach.
Zapisane
Janusz
SGKW
*
Długość toru:: 181 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #4 : 08 Listopada 2011, 21:34:24 »
+1

By cała dyskusja miała sens, należałoby by porównać ch-ki silników a szczególnie przebieg momentu obrotowego. Najprawdopodobniej okaże się, że silnik Wlski dysponuje dużym momentem już przy niskich obrotach, podczas gdy silnik fiata dopiero od powiedzmy 2tys. Jak w takiej sytuacji poruszyć masę rzędu wielu dziesiątek ton. Okaże się, że  wymagana liczba przełożeń skrzyni przekładniowej wypadnie w okolicach kilkunastu, podobnie jak w ciężarówkach. Oznacza to znaczne skomplikowanie przekładni, nie mówiąc już o tym, że nikt takiej w naszych realiach nie wykona. Natomiast przy 150-180 koniach (ok.110-132kW) stosowanie przekładni elektrycznej nadal będzie problematyczne właśnie z uwagi na straty. no chyba że zastosujemy jako prądnicę główną alternator, jakieś kosmiczne silniki trakcyjne itp. ale w tym momencie jest to rail-fiction.
Zapisane

785mm
marekus
Mechanik
***
Długość toru:: 279 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #5 : 08 Listopada 2011, 21:47:42 »
0

A tak w ogóle to była w Polsce jakakolwiek lokomotywa wąskotorowa z przekładnią elektryczną? Chyba nie, bo opłaciłoby to się chyba tylko w rumunach, które i tak mają przekładnię hydrauliczną...
Zapisane
Jacek 83218
Mechanik
***
Długość toru:: 251 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #6 : 08 Listopada 2011, 21:55:56 »
0

Być była, ale jako prototyp. Jeśli wierzyć panu Pokropińskiemu zbudowano 2 prototypy oznaczone serią GLs70E. Informacja z książki "Lokomotywy spalinowe produkcji polskiej".

EDIT
http://750mm.pl/index.php?topic=1481.0;wap2
Zapisane
marekus
Mechanik
***
Długość toru:: 279 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #7 : 08 Listopada 2011, 22:07:22 »
0

No tak. Mam te ksiazke i dopiero teraz sobie przypomnialem. Ale przekladnia elektryczna w tak malej lokomotywie chyba nie miala sensu?
Zapisane
Jacek 83218
Mechanik
***
Długość toru:: 251 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #8 : 08 Listopada 2011, 22:25:34 »
0

To zależy jak się to przekładało na stosunek moc - zużycie paliwa. (W tym linku są różne informacje. czy ktoś kto się na tym zna mógłby na ich podstawie potwierdzić, zaprzeczyć tezie o oszczędności takiej konstrukcji?) Może miało sens. Poza tym możliwe to była po prostu próba przed zaprojektowaniem większej - silniejszej maszyny na wąski tor.
Zapisane
Jsz
Zawiadowca
****
Długość toru:: 403 m

W terenie W terenie



Jakub Szadkowski
« Odpowiedz #9 : 10 Listopada 2011, 02:21:11 »
0

Z ciekawostek dodam że na kolei Cukrowni Tuczno pracowała Wls150 z silnikiem WSK-PZL Mielec SW680 o mocy 200KM przy 2200 obr/min,z zewnątrz wyróżniała się wysuniętą do przodu chłodnicą.
Swego czasu była możliwość jej zakupu,niestety nikt chętny się nie znalazł i ostatecznie została skasowana.
Lokomotywa  ta miała bardzo dobre przyspieszenie i na najwyższym biegu mogła osiągnąć większą prędkość maksymalną niż Wls150 z oryginalnym silnikiem,jednak było to szkodliwe dla skrzyni przez za wysokie obroty maksymalne jakie osiągał silnik spalinowy.
Praca tej lokomotywy jej wygląd i dzwięki silnika są uwiecznione na tym filmie jednego z naszych zacnych forumowiczów http://www.youtube.com/user/AndrzejMastalerz#p/u/44/m9-pwzmFtrY
« Ostatnia zmiana: 10 Listopada 2011, 02:30:32 wysłane przez Jakub Szadkowski » Zapisane

Jakub Szadkowski
Marcin117
Minister
******
Długość toru:: 1020 m

W terenie W terenie


Student - Drezyniarz


WWW
« Odpowiedz #10 : 10 Listopada 2011, 07:32:31 »
0

A czy pamiętasz może za ile była do kupienia?
Zapisane

lisiogonek
Zawiadowca
****
Długość toru:: 305 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #11 : 10 Listopada 2011, 19:34:24 »
0

Niegdyś usłyszałem w Białośliwiu o pewnej lidce wyposażonej w silnik z Liaza. Sądziłem że chodzi o Lyd2 (w takim kontekście była rozmowa) ale może to właśnie chodziło o Lyd1 uwiecznioną przez pana Andrzeja?
Zapisane

TWKP : LKM 26004 - już pod parą!
Ptr
Minister
******
Długość toru:: 1106 m

W terenie W terenie


FPKW


kolejka
WWW
« Odpowiedz #12 : 10 Listopada 2011, 22:13:48 »
0

A czy mógł by ktoś podać bezpośredni link do tego filmu, a nie do całego kanału na YT?
Zapisane

To jest przekaz.
Heinz Ketchup
Nowicjusz
*
Długość toru:: 18 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #13 : 11 Listopada 2011, 02:53:06 »
0

Sugar Beet Railway Małe | Duże

Teraz lepiej?
Zapisane

Domagam się stanowczo przywrócenia działu download w tym forum.
MichałŁ
Dyrektor
*****
Długość toru:: 673 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #14 : 11 Listopada 2011, 08:30:58 »
0

Szkoda że nie spróbowali przełożyć zmiennika z Ł34.

A propo filmiku ten ustawiacz na początku jest bardzo hardkorowy.
Zapisane
dimekk
Młotkowy
**
Długość toru:: 137 m

W terenie W terenie


Dyżurny ruchu


« Odpowiedz #15 : 11 Listopada 2011, 11:28:49 »
0

A propo filmiku ten ustawiacz na początku jest bardzo hardkorowy.
Dawno nie widziałem tak skrajnej głupoty w wydaniu kolejowym.
Zapisane

Panta rhei a nad tym most
Heinz Ketchup
Nowicjusz
*
Długość toru:: 18 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #16 : 13 Listopada 2011, 05:48:23 »
0

Przecież to nie głupota "ustawiacza", tylko debila motorniczego, któremu nie chciało się zwolnić przed, najprawdopodobniej, dwoma zwrotnicami!
Zapisane

Domagam się stanowczo przywrócenia działu download w tym forum.
MichałŁ
Dyrektor
*****
Długość toru:: 673 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #17 : 13 Listopada 2011, 08:04:47 »
0

Kierującym  manewrami jest ustawiacz a nie " motorniczy" zwany dalej maszynistą. Ustawiacz nie jest żadnym przydupasem który ma biegać ryzykując życie bo maszyniście nie chce się zwolnić. Żeby wszystko było zgodnie z przepisami to ustawiacz powinien kazać maszyniście zatrzymać się przed zwrotnicami a potem dopiero ułożyć przebieg ( i to z tego co pamiętam zaczynając od najdalszej zwrotnicy w przebiegu) i  wtedy dać sygnał maszyniście do dalszej jazdy.
Zapisane
Przemek
Dyrektor
*****
Długość toru:: 531 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #18 : 13 Listopada 2011, 12:40:22 »
0

Ustawiacz dał maszyniście sygnał "zwolnij". Troszkę późno. Być może dlatego maszynista nie zwolnił bo nie miał jak ale niekoniecznie. Maszynista jechał za szybko i powinien przejechać wajchę a potem cofnąć skład. Reakcja ustawiacza groziła wykolejeniem pociągu na niedolegającej iglicy. O uszczerbku na zdrowiu już zostało napisane (w domyśle). Nie widzę innych uchybień.
Zapisane
Jsz
Zawiadowca
****
Długość toru:: 403 m

W terenie W terenie



Jakub Szadkowski
« Odpowiedz #19 : 14 Listopada 2011, 22:48:39 »
0

Niegdyś usłyszałem w Białośliwiu o pewnej lidce wyposażonej w silnik z Liaza. Sądziłem że chodzi o Lyd2 (w takim kontekście była rozmowa) ale może to właśnie chodziło o Lyd1 uwiecznioną przez pana Andrzeja?
Jeśli chodzi o lokomotywę z silnikiem od samochodu ciężarowego marki Liaz,to według mnie bardziej chodzi o CD Lyd2-01 z Cukrowni Dobre która miała faktycznie zamontowany taki silnik.
Lokomotywa  miała bardzo dobre przyspieszenie jednak bardziej nadawała się na manewry niż do służby liniowej,ponieważ miała skłonności do poślizgu i o wiele mniejszy moment obrotowy jaki mógł wygenerować silnik spalinowy.
Lokomotywa ta jak i dwie inne pozostałe maszyny tego typu miała wiele szczęścia i po NG w INTERLOK Piła i zabudowie silnika Wola-Henschel 16H12A i przekuciu na szerszy rozstaw,trafiła jak wiadomo na kolej St.Kitts Scenic Railway na Karaibach.
Zapisane

Jakub Szadkowski
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines
theme for 750mm.pl based on bisdakworldgreen design by jpacs29
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!