Bxhpi
Nowicjusz

Długość toru:: 45 m
W terenie
|
 |
« : 01 Lipca 2012, 14:45:50 » |
-1
|
Pozwole sobie skopiować, bo byłem świadkiem tego wydarzenia.
"O wypadku na trasie z Tarn Gor do Karbia ani słowa, konar na nieoczyszczonej trasie prawie nie zabił dziecka ,wybił dwie szyby w wagonie. No ,ale to są niewygodne fakty."
|
|
|
Zapisane
|
Górnośląskie Koleje Wąskotorowe zapraszają (785mm)
|
|
|
ICkonduktor
|
 |
« Odpowiedz #1 : 01 Lipca 2012, 15:11:53 » |
0
|
A czy ktoś podał powód, dla którego konar zahaczył o wagon ?? Skoro trasa była by nie oczyszczona to wydarzyło by się to gdy pociąg 105 jechał z Bytomia Karbia Wąskotorowego do Tarnowskich Gór. Do wydarzenia doszło, gdy ten sam skład wracał pociągiem 106 z Tarnowskich Gór do Bytomia Karbia Wąskotorowego. Prawdopodobną przyczyną było otwarcie drzwi które przekroczyły skrajnie. A drzwi zostały otwarte przez pasażera.
|
|
« Ostatnia zmiana: 01 Lipca 2012, 19:14:19 wysłane przez ICkonduktor »
|
Zapisane
|
PKP INTERCITY S. A.
|
|
|
Janusz
SGKW

Długość toru:: 181 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #2 : 01 Lipca 2012, 15:23:52 » |
0
|
Gdyby szlak po tak długim okresie postoju był nieoczyszczony, do Tarnowskich Gór żywy dojechałby co najwyżej maszynista. Drzewa w niektórych miejscach wrastały już w tor. Na odcinku od TG do Miasteczka można jeszcze zobaczyć jak faktycznie wygląda sytuacja. Sprawę zdarzenia bada i wyjaśni Policja, są również świadkowie zajścia. Poczekajmy więc z podawaniem "faktów" do czasu zakończenia sprawy.
|
|
« Ostatnia zmiana: 01 Lipca 2012, 15:29:33 wysłane przez Janusz »
|
Zapisane
|
785mm
|
|
|
|
Kucyk
|
 |
« Odpowiedz #4 : 01 Lipca 2012, 17:35:22 » |
+3
|
konar zahaczył o wagon (...) drzwi które weszły w skrajnie. Czyją skrajnię, że tak zapytam? Skrajnię drzewa? Kolego IC zanim nastaukasz coś językiem znawcy, zastanów się nad nieco trudniejszymi terminami zanim je zastosujesz, gdyż być może wyjdzie że nie za bardzo wiesz o czym piszesz - tak jak to widać powyżej. I tu nie ma co się usprawiedliwiać tym, że zły tatuś otworzył drzwi. Zanim naklepiecie minusów przeczytajcie poniższe. Wrócę do tematu dając oczywiście mądrą radę na przyszłość. Osobiście przestrzegam przed oszczędnościami w postaci wprawiania do wagonów, lokomotyw czy innych pojazdów zwykłych szyb okiennych. W Piasecznie były dwa wypadki podczas których owe "tanie" szyby okienne spowodowały poranienie osób i były to zupełnie niepotrzebne rany których można by uniknąć gdyby nie dziadowanie. Raz też cudem uniknięto poważnego wypadku gdy "ostrze" z pękniętej połówki szyby ściany czołowej rumuńskiej klasy wbiło się w podłogę tuż koło nóg pasażera - kto przypomni sonie końcówkę filmu "Uwierz w ducha" będzie wiedział o co biega. A teraz ładować minusy!
|
|
« Ostatnia zmiana: 01 Lipca 2012, 17:39:30 wysłane przez Kucyk »
|
Zapisane
|
Na peronie zostało wszystko to Cię męczy. Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.
*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
|
|
|
Senda
|
 |
« Odpowiedz #5 : 01 Lipca 2012, 18:17:51 » |
+3
|
Osobiście przestrzegam przed oszczędnościami w postaci wprawiania do wagonów, lokomotyw czy innych pojazdów zwykłych szyb okiennych.
Doczepy rumuńskie nigdy nie miały u nas wstawianych zwykłych szyb, nie jesteśmy samobójcami. Do wagonów gdzie brakowało szyb, przywoziliśmy całe okna z wagonów stojących na Rozbarku. Natomiast jeżeli mówimy o drzwiach, to w nich szyby tkwią (do wczoraj) nienaruszone od czasów PKP.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Janusz
SGKW

Długość toru:: 181 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #6 : 01 Lipca 2012, 19:19:07 » |
+1
|
A teraz ładować minusy!
Nie ma potrzeby ładować minusów. W klasie była jednak szyba hartowana, rozsypała się w typowy sposób na tysiące kawałeczków o zaokrąglonych krawędziach. Sam zastanawiam się, dlaczego obrażenia były aż tak poważne.
|
|
|
Zapisane
|
785mm
|
|
|
ICkonduktor
|
 |
« Odpowiedz #7 : 01 Lipca 2012, 19:53:05 » |
0
|
Prawdopodobnie dziecko siedziało na schodkach wejściowych, wiec obrażenia mogły powstac, w momencie gdy konar uderzył w drzwi i drzwi przycieły nogi dziecka i stąd te obrażenia poważne
|
|
« Ostatnia zmiana: 01 Lipca 2012, 20:11:33 wysłane przez Senda »
|
Zapisane
|
PKP INTERCITY S. A.
|
|
|
Pasażerkolejki
Czytelnik
Długość toru:: 1 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #8 : 02 Lipca 2012, 22:31:48 » |
0
|
Witam Piszę tu po raz pierwszy . Byłem świadkiem tamtego wypadku. Stałem w drugim "rumunie" na schodach, w drzwiach po lewej do kierunku jazdy(tak ,Tak) vis a vis tego gościa, widziałem jak ten konar (nie gałąź) uderzyła w drzwi, siła była potężna. W naszym wagonie ,po stronie tego wypadku (czyli prawej do kierunku jazdy) , konar otwarł zamknięte drzwi. Więc możecie sobie wyobrazić z jaką siła to było. Według mnie konar wybił najpierw szybę w pomieszczeniu przed wyjściem , napiął się i wystrzelił jak z procy w drzwi które były otwarte, które przy trzasły tego chłopca. Potem otwarły ,jak już wspomniałem , nasze drzwi. Dobrze ,że stałem na przeciwko. Wiem ,że nie było to odpowiedzialne , ale nie przyszło by mi nigdy do głowy ,że taki konar może zahaczyć o wagon. Zobaczcie sobie zdjęcia sami. W drzwiach z rozbitą siłą widać miejsce po uderzenie ,i że się wygięły, mówi to samo za siebie.  Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kamicz
SGKW

Długość toru:: 298 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #9 : 03 Lipca 2012, 00:25:24 » |
+2
|
Co się wygięło ? Uszczelka ?  Przykre jest to co się stało, a najgorsze jest to, że ucierpiało na tym małe dziecko. Jeśli tatuś by posłuchał kierownika pociągu to prawdopodobnie jedyną stratą była by wybita szyba...
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam, Kamil Górnośląskie Koleje Wąskotorowe www.sgkw.eu
|
|
|
2xm
|
 |
« Odpowiedz #10 : 03 Lipca 2012, 10:12:27 » |
+1
|
Przecież na zdjęciach widać wgiętą blachę (ponad zamkiem - fot. 2) i widać, że górny narożnik odstaje (fot. 1). No, chyba że tak już wcześniej było...
Nie chcę się mądrzyć, ale faktycznie ekipa odkrzaczająca podeszła do badyla trochę zbyt lajtowo. Zresztą nie zauważyłem wcześniej, że wybiło też drugą szybę, która w żaden sposób nie mogła się sama o to prosić (jest też ślad na ścianie między oknem a drzwiami i na rogu pudła). Może się wagon nieszczęśliwie bujnął, ale jednak było za wąsko...
Nie zmienia to faktu, że zachowanie tatusia z synkiem nie było zbyt mądre.
|
|
« Ostatnia zmiana: 03 Lipca 2012, 10:16:11 wysłane przez 2xm »
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
OczeQ
|
 |
« Odpowiedz #11 : 03 Lipca 2012, 10:42:20 » |
+2
|
ekipa odkrzaczająca wycieła co trzeba; sucha gałąź spadła już w sobotę gdzieś pomiędzy pociągami. Był to powrót drugiego pociągu na TG, a podczas 3 wcześniejszych przejazdów nic nie wisiało w tym miejscu.
|
|
|
Zapisane
|
Co za ponury absurd... Żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem? 
|
|
|
2xm
|
 |
« Odpowiedz #12 : 03 Lipca 2012, 11:17:35 » |
+1
|
No, chyba że tak.
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
Ptr
|
 |
« Odpowiedz #13 : 03 Lipca 2012, 16:35:24 » |
+2
|
He he, mamy tu normalnie Mikolską Komisję Badania Wypadków Kolejkowych  Wnioskuję więc jeszcze o pokazanie zdjęcia feralnej brzozy, aby określić na jakiej wysokości została ścięta przez wagon. Trzeba także znaleźć świadków, którzy potwierdzą że w okolicy przebywali rosyjscy kibice i wyjaśnić ich rolę w całym zdarzeniu.
|
|
|
Zapisane
|
To jest przekaz.
|
|
|
2xm
|
 |
« Odpowiedz #14 : 03 Lipca 2012, 17:50:43 » |
+2
|
A to brzoza była? Na razie mamy raport rosyjskich śledczych: Tylko dzieciak i jego ojciec winni. Kolejka cacy. Konar nie ma znaczenia, a zresztą w ogóle go nie było  .
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
mastif
SGKW

Długość toru:: 83 m
W terenie
coś tam z elektryką
|
 |
« Odpowiedz #15 : 03 Lipca 2012, 18:04:42 » |
+4
|
primo - nie gałąź czy konar tylko całe uschnięte drzewo obaliło się z podnóża nasypu na nasz tor, secundo - to nie była brzoza raczej topola albo osika - brzozy w to nie mieszać, tertio - będzie okazja do domalowania drzwi pod uszczelkami bo trochę są niedomalowane, quatro -....... pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
Używaj polskich znaków. Wszak jest różnica, czy robisz komuś "łaskę" czy "laskę". Prof. J. Bralczyk
|
|
|
Kucyk
|
 |
« Odpowiedz #16 : 03 Lipca 2012, 19:10:04 » |
+1
|
Wypadki były, są i będą. Tam gdzie jest ruch, ryzyko otłuczenia istnieje zawsze. Myślę, że nie warto dalej trzepać gruchy w temacie roztrząsając czy bardziej brzoza, czy jednak drzwi a może tatuś jest winny. Człowiek uczy się na błędach - Koledzy z GKW akurat uczyli się niewłaściwie, czyli na błędach własnych, ale myślę ze nauka nie poszła w... no słowo las (kojarzące się mimowolnie z drzewami) akurat tu nie pasuje. Mam nadzieję że dziś rano na Śląsku rozległ się wysoki ton Stihl'a tnącego owo drzewo.
P.S. Niedługo wpadnę na kontrollę ogniskowo-integracyjną. Wtedy ocenimy czy drzewsko dobrze grzeje zagrychę i sformułujemy wnioski pokontrolne.
|
|
|
Zapisane
|
Na peronie zostało wszystko to Cię męczy. Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.
*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
|
|
|
badziol
SGKW

Długość toru:: 112 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #17 : 03 Lipca 2012, 22:21:53 » |
+1
|
...ale faktycznie ekipa odkrzaczająca podeszła do badyla trochę zbyt lajtowo...
Faktycznie to w czasie wycinki ów badyl widocznie stał sobie daleko poza skrajnią i nie prosił się o wycinkę. W przeciwnym razie nie byłoby dla niego litości  Wypadki były, są i będą. Tam gdzie jest ruch, ryzyko otłuczenia istnieje zawsze. Myślę, że nie warto dalej trzepać gruchy w temacie roztrząsając czy bardziej brzoza, czy jednak drzwi a może tatuś jest winny.
Też się z tym zgadzam. A kolegę Kucyka serdecznie zapraszam 
|
|
|
Zapisane
|
Wąskie jest piękne:)
|
|
|
|