Świat kolejek wąskotorowych SMF
12 Października 2025, 08:01:20 *
Witaj
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
w6 i... Rp 1: Serwer FTP już działa! Szczegóły na forum.
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Parowóz Las Ty 1131-55 zniknął  (Przeczytany 14509 razy)
Scio
Czytelnik

Długość toru:: 3 m

W terenie W terenie


« : 26 Maja 2013, 21:49:32 »
+1

 Ponieważ to mój pierwszy post witam wszystkich Miłośników wąskiego toru.

Wracając wczoraj z pracy zauważyłem, że zniknął pomnik parowozu Las Ty 1131-55 stojący dotąd w Zagnańsku. Może ktoś z forumowiczów wie co się z nim stało?
Zapisane
andrzej84
Zawiadowca
****
Długość toru:: 432 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #1 : 26 Maja 2013, 22:32:59 »
0

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130425/POWIAT0115/130429288
Zapisane
Scio
Czytelnik

Długość toru:: 3 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #2 : 26 Maja 2013, 22:40:29 »
0

Dzięki za link. Tak to jest jak się lokalnej prasy nie czyta Zawstydzony
Zapisane
andrzej84
Zawiadowca
****
Długość toru:: 432 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #3 : 21 Sierpnia 2013, 10:36:47 »
0

parowóz znowu jest eksponowany:

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/gallery?Site=ED&Date=20130820&Category=GALERIA11&ArtNo=820009994&Ref=PH&Params=Itemnr=2
Zapisane
PiotrS
Mechanik
***
Długość toru:: 238 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #4 : 05 Września 2013, 20:36:25 »
+3

Według wiarygodnego źródła ustalono, że:

Parowóz faktycznie został starannie odmalowany. Może pod względem kolorystycznym nie do końca zgodnie z historycznym standardem ale nazwijmy to, że: „w sposób zbliżony”.  Duże wątpliwości wzbudza natomiast stan techniczny parowozu, który z remontu wrócił w stanie zdekompeltowanym a nawet przebudowanym! 
    
Podstawowe zastrzeżenie dotyczy potraktowania tendra. Otóż w nowej lokalizacji ostoja tendra wraz z układem kołowym, czołownicą i zderzakami  została nie wiedzieć czemu obrócona o 180 ⁰ względem parowozu. Tym samym odwrócono sprzęgi. Nadwozie ze skrzynią węglową wróciło na ostoję zorientowane zsypem skrzyni węglowej w kierunku budki maszynisty tj. do drzwiczek, ale zostało przyspawane do odwróconej ostoi w sposób zupełnie dowolny względem układu osi. Przy okazji z tendra zniknęła charakterystyczna skrzynia narzędziowa oraz stalowy pomost łączący tender z budką.
Ponadto  budka maszynisty została pozbawiona siedziska oraz skrzyni na narzędzia. Rury parowe łączące cylindry parowe z kotłem zostały usunięte i częściowo tylko zastąpione atrapami. Dodatkowo zamieniono oryginalny kurek na zaworze zasilającym choć stan techniczny oryginalnego elementu nie budził zastrzeżeń.
Kolejna uwaga dotyczy losów historycznego pomostu dawnej obrotnicy, na którym ustawiony był pierwotnie parowóz i który stanowił integralną część pomnikowego zabytku w pierwotnej lokalizacji.
Duża stalowa rama kratownicowa z prowadnicami i zamocowanym na niej oryginalnym układem torowym nie mogła przecież zostać przeoczona przez wykonawców prac renowacyjnych. W każdym razie nie została wyeksponowana na nowym pomniku. Jakie są jej losy, nikt nie wie. Nie wiedzą także władze Gminy, które przecież zleciły i chyba koordynowały renowację "Laska". W woli ścisłości wspomnę, że pomnik był dotąd własnością Nadleśnictwa, które przekazało niewygodną pamiątkę Gminie.
Nie wiem czy obrócenie ostoi tendra wynika z niewiedzy, błędu, niekompetencji wykonawców remontu, czy ze zwykłego  niedbalstwa i braku wyobraźni; ale takie potraktowanie tego wszakże dużego i znaczącego elementu pomnika można by porównać do wkopania sadzonki korzeniami do góry.

W tej sprawie poszły już dwa pisma do Wójta od dwóch różnych "podmiotów". Oczekuje się odpowiedzi. Podobno, sprawa remontu nie została jeszcze formalnie zakończona, także nie wszystko jeszcze stracone i tli się szansa reklamacji. Włodarze Gminy chyba nie bardzo wiedzą co to w ogóle jest "tender" nie wspominając o pomoście obrotnicy, która być może zostanie zaadaptowana na karuzelę.

Serdecznie pozdrawiam

Piotr S.

Zapisane

PiotrS
MichałŁ
Dyrektor
*****
Długość toru:: 673 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #5 : 06 Września 2013, 09:04:03 »
0

Może ktoś kto robią tą renowację nie znał się biegle na taborze kolejowym i zobaczył że od tych stron są takie same sprzęgi więc muszą pasować do siebie. Pomost pewnie znikł bo po odwrotnym przyspawaniu budy okazało się że jednak to nie tak miało być i pomost nie pasuje.

Rury parowlotowe i wylotowe pewnie usunięto palnikiem w celu ułatwienia demontażu kotła może też chłopaki nie wiedzieli że idzie to zdemontować w inny sposób, albo przepalić w dymnicy i przy cylindrach zęby tak się w oczy nie rzucało.

Co do pokrętła od zaworu zasilającego pewnie niem ieli małego kółka na stanie to dali dwa duże bo jak by wyglądało to z jednym dużym a drugim małym, to akurat mi się podoba takie fajne duże wygodne w użyciu bo przy takim małym pokrętle to zawsze trzeba wspomagać się kluczem żeby dobrze zawór zamknąć czy odkręcić.

Zapisane
PiotrS
Mechanik
***
Długość toru:: 238 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #6 : 25 Września 2013, 20:24:58 »
0

Cześć

Chciałbym tutaj zamieścić skan pisma od Wójta w sprawie parowozu. Niestety nie jestem w stanie załadować zdjęcia pomimo, że ma 296 kb. Wyskakuje jakiś system error. Dotąd nie wklejałem żadnych zdjęć na forum, przede wszystkim dlatego, że miałem z tym właśnie kłopoty. Czy mógłby ktoś pomóc?

Z góry dziękuję.

P.S.
Zapisane

PiotrS
andrzej2110
Minister
******
Długość toru:: 2697 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #7 : 25 Września 2013, 20:30:45 »
0

Jaki format pliku chcesz zamieścić??
Zapisane

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym,
ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie pr
PiotrS
Mechanik
***
Długość toru:: 238 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #8 : 25 Września 2013, 21:29:34 »
0

Dziękuję za chęć pomocy, ale już się jakoś udało. Poniżej skan pisma.





Pozdrawiam.

Piotr S.
Zapisane

PiotrS
Maciek JKD
Mechanik
***
Długość toru:: 198 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #9 : 25 Września 2013, 21:53:02 »
0

Cóż zrobić - co się stało, to się nie odstanie. Najważniejsze, że parowóz został jako tako zabezpieczony przed kornikami i amatorami złomu. Służy nadal gawiedzi, a obrotnica ponoć ma się dobrze - i temu bym się szczerze mówiąc na Waszym miejscu przyglądnął i dopilnował, by gdzieś ona nie przepadła. Słusznym jest z jednej strony uświadamianie władzom, że ktoś ma jeszcze nad nimi kontrolę i przygląda się ich działaniom. Z drugiej jednak strony przegięcie z nadmierną czepliwością może owocować zniechęceniem innych włodarzy do podobnych inicjatyw i tym samym utratą szansy dla innych zachowanych zabytków techniki na przetrwanie kolejnych kilku lat w jako takim stanie. Myślę, że jeśli się znajdzie ktoś chętny i zasobny w nadmierne ilości gotówki - zawsze może przywrócić parowóz do stanu pierwotnego. Najważniejsze, że jest co przywracać...

Pozdrawiam
Maciek  
« Ostatnia zmiana: 25 Września 2013, 22:08:37 wysłane przez Maciek JKD » Zapisane

Śpieszmy się jeździć koleją, tak szybko odchodzi...
PiotrS
Mechanik
***
Długość toru:: 238 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #10 : 25 Września 2013, 21:56:41 »
+1

Zapisane

PiotrS
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4309 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #11 : 25 Września 2013, 22:01:55 »
0

No to przeczytaliśmy odpowiedź, może nie zawierającą właściwej nomenklatury technicznej, ale dość jasno określającą przeszłość i przeznaczenie obiektu. A teraz pytanie do PiotraS: czemu to całe zamieszanie miało służyć?
Zapisane

Na peronie zostało wszystko to Cię męczy.
Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.


*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
E583.002
Dyrektor
*****
Długość toru:: 541 m

W terenie W terenie

M-sta tr. elektr.


« Odpowiedz #12 : 25 Września 2013, 22:38:16 »
+1

Niestety to co wójt pisze w piśmie szczególnie o nie interesowaniu się parowozem przez hobbystów przez wiele lat jest po prostu kłamstwem. Jeszcze za czasów pionkowskich FPKW interesowała się parowozem. Były plany remontu a nawet wypożyczenia go do skansenu w Pionkach. Było to dla nas o tyle ważne, że przez praktycznie całą służbę pracował on w Pionkach a w Zagnańsku wylądował tylko na remont a w praktyce został za... pożyczony ze względu na to, że maszyny zagnańskie były utrzymane o wiele gorzej. Po naprawie parowóz już nie wrócił do Pionek co było jednym z początków konca tej kolejki. Na opisaną historię posiadam pełną dokumentację nawet z nakazem zwrotu parowozu do Pionek wydanym przez NZLP. Niestety właścicielem parowozu było PGL LP (które nawiasem mówiąc jest chyba najbardziej zbetoniałą strukturą w RP - PKP przy tym to małe piwo przed śniadaniem) a konkretnie RDLP Radom, która to delikatnie mówiąc nie była przychylna Skansenowi w Pionkach od samego początku. Co ciekawe jako powód odmowy Fundacja otrzymała to, że "miejscowa ludność jest wyjątkowo zżyta z parowozem" (który jeździł tam zaledwie kilka lat - tak nawiasem mówiąc) oraz, że leśnicy z Zagnańska pieczołowicie dbają o pamiątke po OTL Zagnańsk.
Zapisane

Nazywam się Roman i od 35 lat naprawiam pralkę
PiotrS
Mechanik
***
Długość toru:: 238 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #13 : 25 Września 2013, 22:44:35 »
+3

Witam ponownie

Nie wiem czy masz na myśli zamieszanie związane z opublikowaniem tutaj pliku graficznego czy ze sprawą remontu parowozu i pisaniem do Wójta? Domyślam się, że interesuje Cię ta druga kwestia. Otóż wyjaśniam:
Parowóz  pierwotnej lokalizacji zniknął nagle i bez powiadomienia osoby najbardziej zainteresowanej sprawą. Po usunięciu pomnika w lokalnych mediach pojawiły się na ten temat krótkie wzmianki. Następnie pomimo prób nie udało się uzyskać bliższych informacji o losach parowozu poza tym, że "parowóz jest w remoncie".  Przede wszystkim nie wiadomo było pomimo bezpośrednich zapytań do decydentów kto prowadzi remont i co on przyniesie. W efekcie parowóz wrócił w stanie opisanym wyżej. Dlatego pojawiła się inicjatywa zwrócenia się do Wójta z zapytaniem m.in. o los pomostu obrotnicy, który z remontu w ogóle nie wrócił. Cała akcja wynikała ze zwyczajnej troski o pomnik i jego oryginalne elementy. W wystosowanych pismach zawarte było także pytanie dlaczego remont parowozu nie był konsultowany z nikim kompetentnym tj. np. z jedną z kilku placówek muzealnych w kraju poświęconych kolei wąskotorowej. Sądzę, że gdyby nie reakcja to pomost mógłby być potraktowany jako rzecz zbędna i trafiłby na złom. Tymczasem, po przekazaniu pism okazało się, że pomost jeszcze istnieje... no i  jak wynika z odpowiedzi Wójta  został zdeponowany "na bazie". Poza tym umowa nie była jeszcze sfinalizowana więc tliła się szansa reklamacji i uratowania choćby oryginalnego pomostu łączącego tender z budką. Rozumiem, że to dla niektórych mogą to być tylko zardzewiałe blachy, ale przecież powinno nam wszystkim zależeć na dbałości o zachowanie zabytków kolejnictwa w stanie w miarę możliwości kompletnym. Wymienieni w piśmie "hobbiści" nie mieli w tej sytuacji akurat wpływu na stan rzeczy ponieważ byli zbywani a cała sprawa działa się za ich plecami. Co ważne dotąd... podkreślam DOTĄD  nie wiadomo, kto przeprowadzał remont. W każdym razie zagnański pomnik pomimo starannego odmalowania i pewnie nawet szczerych chęci wykonawców znacznie zubożał... no i stracił autentyzm poprzez odwrócenie ostoi tendra. Przed remontem parowóz był własnością nadleśnictwa, które przekazało lokomotywę Gminie. Gmina zaplanowała ustawienie parowozu w przestrzeni skate parku... Oczywiście pomnik nie był wpisany doi rejestru zabytków i teoretycznie prawowity właściciel mógł z nim uczynić wszystko. Ale z drugiej strony jest to jedna z niewielu atrakcji którymi może poszczycić się Zagnańsk, świadectwo przeszłości miejscowości, bardzo charakterystyczny i osobliwy artefakt, który powinien być traktowany z najwyższą dbałością jak eksponat.  Moja konkluzja tego "zamieszania" jest taka, że sprawa może posłużyć jako przykład i  przestroga dla innych miłośników kolei w swoich małych ojczyznach, którzy na co dzień mijają jeszcze względnie dobrze zachowane swoje lokalne kolejowe pomniki.

Pozdrawiam.

Piotr S.
Zapisane

PiotrS
TW Kolejofil
Młotkowy
**
Długość toru:: 133 m

W terenie W terenie



tomasz.wcislik
WWW
« Odpowiedz #14 : 01 Grudnia 2013, 01:18:32 »
0

W konstrukcji toru też mi czegoś brakuje... Wiem, chyba przytwierdzeń. Dobrze, że szyn nie zrobili z dwuteowników.

Ale znając nasz kraj, cieszmy się, że z tego "remontu" nie ostał nam się jeno taki parowóz.
Zapisane

Inż. bud. kol. --> Student mgr. PWr
W budowie rower szynowy v2.0
Scio
Czytelnik

Długość toru:: 3 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #15 : 23 Grudnia 2013, 09:18:48 »
0

Jak zwykle wszystko rozbija się o kasę, stąd remont zlecono amatorom, którym przód, czy tył ostoi nie robi różnicy. Swoją drogą jakie to polskie. Dobrze więc, że poszły pisma do wójta, może już teraz będą wiedzieć co to tender i ostoja. Nie można jednak nie docenić, ze mimo wszystko zahamowany został proces degeneracji parowozu. I chociaż z tego trzeba się cieszyć.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines
theme for 750mm.pl based on bisdakworldgreen design by jpacs29
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!