Świat kolejek wąskotorowych SMF
12 Października 2025, 01:32:49 *
Witaj
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
w6 i... Rp 1: Profil 750mm.pl na facebooku
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Rumuński wolontariat  (Przeczytany 8118 razy)
bastionn
Mechanik
***
Długość toru:: 171 m

W terenie W terenie


« : 20 Maja 2014, 16:41:40 »
+2

Popatrzcie na działalność rumuńskich wolontariuszy na zamkniętej linii Sibiu - Agnita. http://www.sibiuagnitarailway.com/  , np. zakładka Volunteers

Od kiedy tabor (m.in. parowóz 764052 czyli chrzanowska Sawa)  w aferalnym klimacie wyjechał z szopy w Sibiu do nowo otwartej kolejki turystycznej Sovata – Câmpu Cetăţii     http://mocanitasovata.ro/; na krótkich odcinkach jest prowadzony ruch drezynowy na zamówienie, no i trwają cały czas prace (odbudowa taboru, czyszczenie torowiska, budowa szopy itp.).

Mnie, typowego turystę kolejkowego, urzekło wzorowe prowadzenie strony
- zakładka po angielsku, z tłumaczeniem nawet najnowszych wpisów
- szczegółowa kalendarzowa rozpiska prowadzonych prac, wraz z dokumentacja fotograficzną
- wsparcie PR (np. notki w hobbystycznej prasie angielskiej), co spowodowało, że do odbudowy włączyły się kluby z Wielkiej Brytanii (spodobał im się miejscowy entuzjazm w odbudowę nieczynnej linii, który podobno przypomina lata 60' w GB)

I wprawdzie można to wszystko skwitować wzruszeniem ramion (np. "u nas robimy więcej i szybciej i nie chwalimy się byle wycięciem krzaczka"), to myślę że zachęcenie obcych ludzi do przyjechania na drugi koniec Europy do pracy jest jakimś sukcesem .
Zapisane
Ariel Ciechański
Administrator
*****
Długość toru:: 973 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #1 : 20 Maja 2014, 17:31:58 »
0

I wprawdzie można to wszystko skwitować wzruszeniem ramion (np. "u nas robimy więcej i szybciej i nie chwalimy się byle wycięciem krzaczka"), to myślę że zachęcenie obcych ludzi do przyjechania na drugi koniec Europy do pracy jest jakimś sukcesem .

Ja jak zwykle napiszę coś pod prąd. W Polsce część z nas ma dość kiepskie doświadczenia z miłośnikami z UK. Chłopcy bardzo chcieli wprowadzać brytyjskie wzorce totalnie nie uwzględniając polskich realiów...
Zapisane

Pozdr.<br />CAr.<br />
grzegorz_sykut
Global Moderator
*****
Długość toru:: 846 m

W terenie W terenie


waskotorowka
« Odpowiedz #2 : 21 Maja 2014, 12:15:33 »
0

Ariel,

Zgadzam się z Tobą odnośnie brytyjskich MK i lansowanych przez nich teorii. Nie da się metodą kopiuj -> wklej zastosować rozwiązań brytyjskich (o czym sami wyspiarze się chyba już zreflektowali)

Przy czym krajowi MK mam wrażenie także często żyją w odrealnionym świecie, z uporem maniaka lansując teorie jak sprzed 30 lat czego dowody mamy także na tym forum.

Zapisane

Pozdrawiam

Grzegorz Sykut
Stowarzyszenie
Na Rzecz Rozwoju
Nadwiślańskiej KW
Ariel Ciechański
Administrator
*****
Długość toru:: 973 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #3 : 21 Maja 2014, 12:46:57 »
0

Przy czym krajowi MK mam wrażenie także często żyją w odrealnionym świecie, z uporem maniaka lansując teorie jak sprzed 30 lat czego dowody mamy także na tym forum.

Syku,
mi biega o dwie rzeczy:
- dostęp do kasy;
- próbę załatwiania spraw petycjami i awanturami w mediach.

Bo, że część MK czy nawet organizacji mentalni tkwi w XIX w., to wiadoma sprawa ;-).
Zapisane

Pozdr.<br />CAr.<br />
bastionn
Mechanik
***
Długość toru:: 171 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #4 : 21 Maja 2014, 14:19:12 »
+2

Ja również uważam, że część krajowych MK zna kolej tylko z poziomu ekranu komputera i wielokrotnie na tym forum popisało się skrajną ignorancją.

Dobrze napisałem, psze pana?

Nie wiem dlaczego przyczepiliście się tych anglików. Może akurat Rumuni potrafili się z nimi dogadać, w każdym razie współpraca trwa już 3 lata. Na pewno dali 1/3 kasy na zakup wagonu (pozostałe zebrane z darowizn 2% podatku), wnieśli trochę pracy  i podzielili się doświadczeniami. Można poczytać w newsletterach http://www.sibiuagnitarailway.com/friends/saruk.php

Zresztą ofertę współpracy można skierować do każdego. Białośliwie na współpracy z Niemcami wyszło raczej dobrze, żeby nie napisać wyśmienicie (jeśli ktoś jednak uważa że z Niemcem nic konstruktywnego nie da się zrobić, jest jeszcze sporo innych nacji).   

Tak jest:   nie da się skopiować w 100% cudzych rozwiązań. Można jednak podejrzeć jak to robią inni i wybrać te najlepsze, najbardziej sensowne. Poczytaliście jak to robią amatorzy w Rumunii.  Może coś podpasuje.
Zapisane
Ariel Ciechański
Administrator
*****
Długość toru:: 973 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #5 : 21 Maja 2014, 15:01:29 »
0


Nie wiem dlaczego przyczepiliście się tych anglików. Może akurat Rumuni potrafili się z nimi dogadać, w każdym razie współpraca trwa już 3 lata. Na pewno dali 1/3 kasy na zakup wagonu (pozostałe zebrane z darowizn 2% podatku), wnieśli trochę pracy  i podzielili się doświadczeniami

No więc do Polski przyszli tylko z dobrymi radami i kolonialnymi zwyczajami, tak że się czuliśmy się jak Murzyni w czasach kolonialnych ;-).
Zapisane

Pozdr.<br />CAr.<br />
Paweł Niemczuk
Administrator
*****
Długość toru:: 1840 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #6 : 22 Maja 2014, 05:30:03 »
-1


No więc do Polski przyszli tylko z dobrymi radami i kolonialnymi zwyczajami, tak że się czuliśmy się jak Murzyni w czasach kolonialnych ;-).

Ale, drogi Ariele, to było pięć czy siedem lat temu. Sam osobiście poświęciłem sporo czasu i naraziłem się temu i owemu. Był bardzo udany obóz Fedecraila na Żuławce. Kilka przegadanych wieczorów, jedna na prawdę udana impreza i głupie gadanie się skończyło. Wywyższanie też.

Moim zdaniem było one spowodowane panującymi na zachodzie stereotypami dot. nawet nie tyle Polski, a tzw. "Wschodniej Europy" w całości.

Z przyczyn takich, czy innych będę miał (a przynajmniej tak sądzę) okazję nawiązać bliższe kontakty z brytyjskimi pasjonatami. I trochę przybliżyć im to, co się u nas dzieje w branży historyczno-muzealno-kolejowej. I mam też nadzieję, że wyniknie z tego jakaś tam pozytywna współpraca. Nie mam zamiaru żywić urazów i niechęci tylko dlatego, że kiedyś coś wyszło nie tak. Oni mają przeszło pół wieku doświadczeń. I nie zawsze mieli tak słodko, jak teraz. Wtedy, kiedy ruch miłośniczy w GB się rozpoczynał koleje brytyjskie traktowały ich mniej więcej tak, jak PKP (a zwłaszcza DKD) nas. Co więcej - GB nie była wtedy potęgą gospodarczą i jednym z najbogatszych krajów na świecie. Była dość biednym krajem, którego gospodarkę zrujnowała II WŚ. Młodsi może są trochę rozwydrzeni, nieco zepsuci przez dobrobyt. Ci starsi przeszli podobną ścieżkę zdrowia, jak my. I, czy nam się to podoba, czy nie, mają pewne podstawy żeby się wywyższać. Są nimi: staż w branży, doświadczenie i wiek. Niekoniecznie się trzeba z nimi zgadzać. Ale warto wysłuchać.
Zapisane
Ariel Ciechański
Administrator
*****
Długość toru:: 973 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #7 : 22 Maja 2014, 10:15:57 »
+1

Ale, drogi Ariele, to było pięć czy siedem lat temu. Sam osobiście poświęciłem sporo czasu i naraziłem się temu i owemu. Był bardzo udany obóz Fedecraila na Żuławce. Kilka przegadanych wieczorów, jedna na prawdę udana impreza i głupie gadanie się skończyło. Wywyższanie też.

Kudloczku przenajdroższy - nawet blisko 15 ;-) oidp nasze pierwsze kontakty z Wyspiarzami ;-).

I, czy nam się to podoba, czy nie, mają pewne podstawy żeby się wywyższać. Są nimi: staż w branży, doświadczenie i wiek. Niekoniecznie się trzeba z nimi zgadzać. Ale warto wysłuchać.

Pawle - jak pisałem bardziej chodzi mi o to, że usiłowali przenieść swoje wzorce na grunt polski w totalnym oderwaniu od naszych realiów. I to nie ma nic wspólnego z ich faktycznie rewelacyjnymi osiągnięciami.
Zapisane

Pozdr.<br />CAr.<br />
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines
theme for 750mm.pl based on bisdakworldgreen design by jpacs29
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!