Ja chętnie odwiedziłbym obie imprezy (i Żuławy, i Śmigiel). Obawiam się jednak, że imprezy mają dużą szansę nie odbyć się, gdyż zainteresowane osoby podzielą się i będzie zbyt mało chętnych na każdą imprezę z osobna.
Obawiam się, że kolega Przemek nigdy nie był na imprezie na Żuławskiej KD. Z frekwencją nie ma raczej problemu.
Co do technicznego aspektu ogłaszania terminów - nigdy nie będę wydzwaniał po innych kolejkach, czy czasem nie mają zajętego terminu, bo to nie ma sensu - termin "niby zaklepany", a w ostatniej chwili i tak wszystko w łeb. Na Śmigielskiej więcej imprez "nieodbyło się", niż odbyło, teraz z tego co widzę jest nowy organizator, więc może ta zła passa ulegnie zmianie.
Pozdrawiam,
FB