wykonanie to odlewki żywiczne.
żuk wybrałem właśnie ze względu na szyby, ponieważ na tak mocno wstępnym etapie te można wyciąć z PP nie wchodząc w dodatkowe koszty.
Rzecz w tym, że próbowałem, ze dwa lata temu, z żywicą bezbarwną i efekt był żałosny. Być może była to mała rzecz i proporcje okazały się zabójcze. Bo tak jak przeciętna żywica przyjmuje proporcje na oko.... bo umówmy się że przy wadze 2g, ze względu na niedokładność wagi błąd jest 50%. tak bezbarwna mogła być bardzo czuła na tym punkcie.
I nie podjąłem kolejnych prób.
Za to w przypadku jeśli projekt rozwijałby się w stronę innych modeli, to zastosować można PP i "kopyto", i formować kształt na gorąco, za pomocą wody. Te zabawy mam już za sobą. Akurat nie w przypadku szybek

ale w robocie rzeźbiąc różne wizualizacje czasami muszę nadać elementom plastikowym pewien kształt, wyjściowy do dalszej obróbki w photoshopie.
Nie wykluczam podejścia do bezbarwnej żywicy.
Jeśli chodzi o render 3d, to tak na szybko wstawiłem tą "szybę", gdyż jej brak... no cóż, moja praca nauczyła mnie, że ludzie nie mają wyobraźni. Nie można powiedzieć, że element wydrukowany 3d nie będzie miał szyby, bo zostanie dorobiona później. Bardzo, bardzo dużo ludzi, dalej będzie widzieć tego żuka bez szyb.