Panowie, te parowozy mają jednak polski rodowód - w latach 30 Fablok wyprodukował 13 parowozów dla Bułgarii (10 szt. 2-cylintrowych i 3 szt. 3-cylindrowe).
Janku jeżeli chodzi o tendrzaki z filmu kol. Jurasa, to jak najbardziej są to polskiej produkcji lokomotywy. Nazwane zresztą swego czasu królewskimi parowozami. Mnie bardziej zastanawia ten łudząco podobny do naszego Pt. Z drugiej strony konstrukcje lokomotyw w różnych krajach były wtedy do siebie podobne. Ci podpatrzyli tam, a tamci znowu gdzieś indziej. A nawet z wyliczeń wychodziło tak a nie inaczej.