|
tomasz11
|
 |
« : 21 Marca 2018, 12:06:03 » |
0
|
Proszę o pomoc jaki patent zastosować przy zmianie rozstawu kół . Chodzi o coś łatwego w zrobieniu i żeby zmiana rozstawu następowała w miarę prosty sposób.Będę wdzięczny za pomoc  |
|
|
|
|
Zapisane
|
pozdrowienia
|
|
|
|
andrzej2110
|
|
« Odpowiedz #1 : 21 Marca 2018, 13:07:42 » |
+1
|
Zakres 600-1435mm???
Najłatwiej to oś podparta na końcach i przesuwne koła blokowane za pomocą śruby.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym,
ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
|
tomasz11
|
|
« Odpowiedz #2 : 21 Marca 2018, 19:33:43 » |
0
|
600-750 mm,jakiś szkic by się przydał |
|
|
|
|
Zapisane
|
pozdrowienia
|
|
|
banowy
Nowicjusz
Długość toru:: 35 m
 W terenie
|
|
« Odpowiedz #3 : 21 Marca 2018, 21:32:41 » |
0
|
Koła przesuwane na osi i blokowane śrubami to tylko pozornie właściwy patent. Te śruby będą się luzować pod wpływem drgań, koła przesuwać, a wózek - wykolejać. Postawiłbym bardziej na ostoję o zmiennej szerokości i niezależne koła na łożyskach od wózków kopalnianych. W takim rozwiązaniu nieco trudniej rozwiązać napęd (może wiązary?) - ale zmiana rozstawu jest możliwa w szerokich granicach, podobnie jak jego niezmienność i odporność na drgania.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
andrzej2110
|
|
« Odpowiedz #4 : 21 Marca 2018, 22:14:32 » |
-1
|
Śruby muszą być mocną dokręcone i zakątrowane nakrętka. Na osi powinny być nawiercone punkty tak aby śruba w nie wchodziła. Dzięki temu koła się nie przesuną.
Napę wiązarowy?? Weź i to wyważ. Lepiej dać łańcuch.
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym,
ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
|
prof_klos
|
|
« Odpowiedz #5 : 21 Marca 2018, 22:18:41 » |
0
|
Zdecydowanie łańcuch! No gdzie wiązary do drezyny. Przekazać napęd łańcuchem do centrum osi, poza zasięgiem "suwania" kół.
Sam kiedyś opracowywałem sobie amatorsko taki projekt, skończyło się na fazie kreślarskiej, ale w podobny sposób kombinowałem. Może kiedyś...
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Filozofia sztuką życia...!
|
|
|
|
Piottr_tt
|
|
« Odpowiedz #6 : 22 Marca 2018, 14:48:19 » |
0
|
Takich konstrukcji jak do tej pory już kilka powstało. Wystarczy podpatrzeć, co się sprawdza, a co nie.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Marcin117
|
|
« Odpowiedz #7 : 22 Marca 2018, 15:57:58 » |
+1
|
Zajrzyj na naszą stronę FB i poprzeglądaj galerie poświęcone budowie Żaby. Wiązary od razu bym skreślił ze względów wymienionych wcześniej. My zaczynaliśmy od paska klinowego + łańcuch, potem zmieniliśmy na 2x łańcuch. https://www.facebook.com/pg/drezyny.eu/photos/?tab=albums |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
CX MANIAK
|
|
« Odpowiedz #8 : 26 Marca 2018, 17:27:50 » |
+1
|
Tomek, wysłałem Ci projekt moich osi. Co niedobre? Niestety, ale trzeba z tym trochę zachodu żeby zrobić to dobrze. Odpowiednia stal na osie, i niestety obróbka skrawaniem nieodzowna. Nawet obróbka cieplna osi byłaby wskazana, aby powierzchownie je zahartować, pozostawiając ciągliwy rdzeń.
Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
banowy
Nowicjusz
Długość toru:: 35 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #9 : 26 Marca 2018, 21:44:21 » |
0
|
Napisałem o napędzie wiązarowym jako o jednej z opcji, niekoniecznie najlepszej. Pamiętam pierwszą wersję drezynki ręcznej na KKW napęd z dwustronnych dźwigni był przekazywany krótkimi korbowodami na niezależne koła jezdne jednej osi. Zaletą tego "napędu" było maxymalna prostota oraz to, że w ogóle poruszał wózkiem. Wadą oczywiście bardzo małe osiągi trakcyjne. Dlatego szybko powstała druga wersja z "klasyczną" jednostopniową przekładnią łańcuchową z balansjera z popychaczem i korbowodu na jedną oś. Tak to mniej więcej wyglądało w starciu z pośpiesznym IC: https://www.youtube.com/watch?v=eN705Wk0gwI . Tabor czynny do dziś, pierwszy wózek "wiązarowy", po demontażu "napędu" skończył jako doczepa. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
banowy
Nowicjusz
Długość toru:: 35 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #10 : 26 Marca 2018, 21:58:17 » |
-1
|
Wracając do mocowania kół na osi przy zmiennym rozstawie. Moment skrętny działający na zestaw kołowy w łuku torowiska szybko zweryfikuje wszelkie ruchome połączenia koło - oś. Może (do czasu) poza kwadratem lub wieloklinem. Niezależne koła są pozbawione tej wady bo na łuku mogą na jednej osi obracać się z różnymi prędkościami kątowymi, a łatwa zmiana rozstawu jest możliwa zmianą długości poprzeczek sztywnej ramy. Oczywiście moment skręcający oś kompensuje stożkowy profil powierzchni tocznej obręczy kół - ale mówimy tu o zmiennym rozstawie - więc, żeby skompensować naprężenia skrętne osi - profil tych powierzchni też trzeba by dostosować.
|
|
|
|
« Ostatnia zmiana: 26 Marca 2018, 22:03:08 wysłane przez banowy »
|
Zapisane
|
|
|
|
|
CX MANIAK
|
|
« Odpowiedz #11 : 26 Marca 2018, 22:52:10 » |
0
|
Przedstawie swoje osie. Koła są zabezpieczone przed obrotem na osi przy pomocy wpustów pryzmatycznych 12mm. W osiach zostały wyfrezowane kanałki na wpust, a w piastach kół wydłutowane. Prześwit jest ustalany kompletem przestawnych tulei. Możliwe są trzy ustawienia 600,750,785mm. Ten ostatni wymaga przezbrojenia osi drugim kompletem tulejek. Traktuje go jako bonus na kiedyś. Osie wykonane ze stali C45, wałek Fi50 H7. Całości blokowana jest nakrętkami łożyskowymi M42x1,5. Poniżej zestawy ustalone odpowiednio na 600, oraz 750mm. Waga jednego wraz z łożyskowaniem 62kG.
Pozdrawiam.
Edit: Osie na chwilę obecną przeszły kilka modyfikacji. Trochę skróciłem część gwintowaną, dorobiłem kapsle ochronne, tuleje 600-750 będą przerobione na dzielone, aby można było łatwo i szybko zmienić prześwit nawet w "polu". Bez konieczności demontażu zestawów z pojazdu.
|
|
|
« Ostatnia zmiana: 26 Marca 2018, 23:08:45 wysłane przez CX MANIAK »
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Adam W
|
|
« Odpowiedz #12 : 26 Marca 2018, 23:42:33 » |
0
|
Przy tej grubości obrzeży istnieje ryzyko nieodpowiedniego prowadzenia w rozjeździe. W skrócie - można przywalić w kierownicę.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pan Pająk
Nowicjusz
Długość toru:: 36 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #13 : 27 Marca 2018, 01:40:26 » |
0
|
Ja buduję coś takiego. Dystanse dzielone, chociaż to jeszcze do przedyskutowania. Koła na osi na wieloklinie. Nadal szukam rozwiązania napędu. Czy silnik 13 KM ze sprzęgłem odśrodkowym da radę pociągnąć drezynę i kilka "wagoników" z pasażerami?
|
|
|
|
|
|
CX MANIAK
|
|
« Odpowiedz #14 : 27 Marca 2018, 08:21:14 » |
0
|
Przy tej grubości obrzeży istnieje ryzyko nieodpowiedniego prowadzenia w rozjeździe. W skrócie - można przywalić w kierownicę.
Chyba chodziło Ci o dziób krzyźownicy, bo tu jest jedyne newralgiczne miejsce do przywalenia. Jeżeli rozjazdy są w dobrym stanie i kierownice nie latają na boki bo ktoś nie podokręcał śrub, to nie ma takiej opcji. Zresztą taka ewentualność ma miejsce jedynie podczas jazdy na bok. Mam spore doswiadczenie akurat w tej materii. Kluczem jest wymiar wewnętrzny pomiędzy obrzeżami. Ja buduję coś takiego. Dystanse dzielone, chociaż to jeszcze do przedyskutowania. Koła na osi na wieloklinie. Nadal szukam rozwiązania napędu. Czy silnik 13 KM ze sprzęgłem odśrodkowym da radę pociągnąć drezynę i kilka "wagoników" z pasażerami?
Pociągnąć pewnie da radę, tylko trzeba pomyśleć jak to później zatrzymać, bo w sytuacji awaryjnej może być problem, a takie " wagoniki" pchają niemiłosiernie. Ja zresztą doczpiania wózków z ludźmi unikam jak ognia, chyba że przewozi się jakieś narzędzia. Generalnie polecam hamowane obydwa zestawy. Co do silnika, ja do swojej konstrukcji mam silnik quada 150cm z wariatorem, plus przełożenie napędu zębatka zdawcza-zestawy kołowe 2,8:1 |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: 27 Marca 2018, 09:39:50 wysłane przez CX MANIAK »
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Adam W
|
|
« Odpowiedz #15 : 27 Marca 2018, 10:23:37 » |
0
|
Chyba chodziło Ci o dziób krzyźownicy (...) Też. W dziobie będzie jeszcze gorzej. Masz rację. Mieliśmy jednak w Rogowie zestaw drezynki-samoróbki który miał już problemy przy kierownicy. Kluczem jest wymiar wewnętrzny pomiędzy obrzeżami. Kluczem są wymiary Og i Az. Ewentualnie Ez i Az. Jak kto woli. Jak wymiar wewnętrzny, tzw. szerokość prowadna (Az) będzie odpowiednia a grubość obrzeży (Og) za mała to i tak w rozjazdach będzie bida. Dla porządku: Ez = Og1 + Az + Og2. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
CX MANIAK
|
|
« Odpowiedz #16 : 27 Marca 2018, 10:39:36 » |
0
|
Mi jeszcze przywalić w kierownice nigdy się nie udało, a jeździłem lokomotywami i drezynami. Co innego dziób krzyżownicy. Jedna drynda z Płociczna wali notorycznie w dziób na jednej ze zwrotek, a to dlatego że ma koła z pierścieni stalowych ( obrzeża poniżej 10mm), dodatkowo zestawy są skute na ciasne 600mm. Gdyby były ustawione na 580, wszystko byłoby ok.
|
|
|
|
« Ostatnia zmiana: 27 Marca 2018, 23:15:27 wysłane przez CX MANIAK »
|
Zapisane
|
|
|
|
Pan Pająk
Nowicjusz
Długość toru:: 36 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #17 : 27 Marca 2018, 12:30:36 » |
0
|
Generalnie polecam hamowane obydwa zestawy. Hamulce tarczowe pneumatyczne (negatywne) na każdej osi drezyny + po jednym na każdy wagonik. Sprężarka 12V i podzespoły przyczep rolniczych. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
CX MANIAK
|
|
« Odpowiedz #18 : 27 Marca 2018, 16:27:54 » |
0
|
Hamulce pneumatyczne do drezyny, jeszcze do tego zespolone? Rail Fiction kolego, zejdź na ziemie. Sprężarki na 12V pobierają w najlepszym wypadku 10-20 amper prądu, przy wydajności pompki do roweru. Zrób dobrze działające hydrauliczne, a to wcale takie proste nie jest, bo trzeba ustalić zacisk względem tarczy hamulcowej. Czyli coś na czym go oprzesz musi być łozyskowane na osi zestawu.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
tomasz11
|
|
« Odpowiedz #19 : 27 Marca 2018, 20:17:33 » |
0
|
Dzięki za pomocne rady,CX MANIAK chyba przegapiłem od Ciebie maila albo nie doszedł  .Buduj maszynę to w majówkę polatamy w Czarnej na dwie:) |
|
|
|
|
Zapisane
|
pozdrowienia
|
|
|
|
i... Rp 1:
