PiotrS
|
 |
« : 28 Maj 2018, 12:37:11 » |
0
|
Jestem w posiadaniu bardzo dużej ilości starych biletów (lata 80.) m.in. z Chorzowskiej Kolejki Parkowej oraz z Gubałówki. Chętnie się powymieniam za jakieś pocztówki (także współczesne), reprinty pocztówek, ciekawe odbitki zdjęć o tematyce kolejowej (z prawem do wykorzystania) lub stare bilety. Jakby ktoś był zainteresowany to proszę o kontakt.
Pozdrawiam serdecznie.
PiotrS
|
|
|
Zapisane
|
PiotrS
|
|
|
Piottr_tt
|
 |
« Odpowiedz #1 : 28 Maj 2018, 14:23:32 » |
0
|
Pokaż skan/fotkę tych biletów z Chorzowa, czy to były kartoniki?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PiotrS
|
 |
« Odpowiedz #2 : 28 Maj 2018, 14:28:13 » |
0
|
Cześć
To nie kartoniki. To papier niebieski z nadrukowanym formularzem i odbitą pieczątką. Ale mam też bardzo dużo różnych kartoników w tym kartoników z Gubałówki i musiałbym sprawdzić czy nie ma też kartonikowego Chorzowa. Dam znać.
Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
PiotrS
|
|
|
Paweł Niemczuk
|
 |
« Odpowiedz #3 : 28 Maj 2018, 19:20:24 » |
0
|
Nie przypominam sobie kartoników z Chorzowa. Jak daleko wstecz sięgam (oraz w różne zbiory, które widziałem) były to mniej lub bardziej karteczkowate bilety. Za czasów SGKW były takie same, jak w Bytomiu (acz wzór zmieniał się nieznaznie kilka razy, np. na pierwszej i drugiej serii biletów była zaznaczona trasa do Siemianowic, od trzeciej serii już jej nie było).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
prof_klos
|
 |
« Odpowiedz #4 : 28 Maj 2018, 20:19:08 » |
0
|
Kiedy ogólnie "kartoniki" zniknęły ostatecznie z sieci P.K.P. na rzecz biletów drukowanych z KURS90, tudzież pisanych na blankietach?
|
|
|
Zapisane
|
Filozofia sztuką życia...!
|
|
|
PiotrS
|
 |
« Odpowiedz #5 : 28 Maj 2018, 23:13:31 » |
+2
|
W 1995 -1996 r. kartoniki były jeszcze sprzedawane na małych stacjach i przystankach na linii Kraków - Zakopane. Wówczas na dużych dworcach funkcjonowały już od jakiegoś czasu automaty biletowe wydające różowe blankiety (których zresztą też mam sporo). Ostatni taki automat (z tym, że w stanie nieczynnym) udokumentowałem w 2006 r. w Mysłowicach. W Łącznej na ósemce kartonik można było kupić też jeszcze w 1995 r. Nie wiem ile w tym jest prawdy ale zasłyszałem legendę, że ternion z Tunelu skończył podczas jakiegoś remamentu w ognisku. Posiadam książki sprzedaży biletów z lat 80. i 90. z paru małych stacji i mogę sprawdzić w wolnej chwili. Wkrótce po wycofaniu kartoników zaczęto masowo likwidować kasy a później zamykać zdewastowane poczekalnie. Kilka fajnych okazów kartonikowych wygrzebałem przygodnie w skrzynkach z bezpiecznikami i hydrantami p.poż. przy dworcach. Np. w Bieżanowie znalazłem w ten sposób świetnie zachowany nietypowy bo podłużny kartonik na taryfę aglomeracyjną wokół Krakowa. Bilet ten wyprzedził swoją epokę o jakieś 40 lat. Destrukty wyciągałem z latarni w Mydlnikach i wysuwałem nożem np. spod parapetu w Tunelu.
Za niesamowity i wręcz niewiarygodny zbieg okoliczności można uznać znalezisko kolegi Szymka, który kilka lat temu na chodniku przy ul. Piłsudskiego w centrum Krakowa znalazł kartonik relacji Charsznica Wąsk. - Miechów Wąsk. Niesamowite o tyle, że właśnie ta linia go szczególnie interesuje. Co ten bilet robił po tylu latach w centrum Krakowa - nie wiadomo. Można przypuszczać, że wypadł komuś z jakichś szpargałów podczas przeprowadzki. Ja natomiast w Krakowie, zeszłym roku znalazłem na podłodze w tramwaju kartonik z kolei drezynowej z Zagórza. Też to było na swój sposób szczególne, ponieważ następnego dnia zaplanowaliśmy wyjazd na drezyny do Bolęcina.
Pozdrawiam.
PiotrS
|
|
|
Zapisane
|
PiotrS
|
|
|
Piottr_tt
|
 |
« Odpowiedz #6 : 29 Maj 2018, 08:44:53 » |
+1
|
Ostatni kartonik w swoim życiu, na który pojechałem regularnym pociągiem, kupiłem we Fromborku, latem roku 2001. Był to bilet relacji Frombork - Gdynia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PiotrS
|
 |
« Odpowiedz #7 : 29 Maj 2018, 13:05:24 » |
+2
|
Z WPKiW w Chorzowie mam tylko nadrukowane niebieskie papierki z pieczątką z lat 80.
W kwestii kartoników to najpóźniejsze wybite daty, których się dopatrzyłem to 95 - 97. Pochodzą z relacji m.in. Łączna - Ostrowiec, Lublin - Chełm, Wolica - Kielce, Radomsko - Częstochowa, Ostrowiec - Styków Iłżecki itd... Najmłodszy kartonik to Suchedniów - Skarżysko z 1997 r. Jak pamiętam to latem 1997 r. w Berezowie kupowałem jeszcze kartoniki natomiast np. w kwietniu 1996 r. na małej stacji Dulowa koło Trzebini była wciąż czynna kasa ale bilety sprzedawano już wydrukowane. Nie wiem czy przypadkiem w Tumlinie nie kupowałem jeszcze w 1998 r. kartoników, z tym, że nie zachowały się w kolekcji.
Mój kuzyn stwierdził kiedyś, że bilety kartonikowe w pewnym sensie stały się symbolem pewnej minionej epoki tak jak fiat 126p, buty zimowe relaks, pralka Frania czy kasety magnetofonowe.
Pozdrawiam.
PiotrS
|
|
|
Zapisane
|
PiotrS
|
|
|
Paweł Niemczuk
|
 |
« Odpowiedz #8 : 30 Maj 2018, 13:06:22 » |
+1
|
Jedną z najostatniejszych (o ile nie ostatnią) kasą sprzedającą bilety kartonikowe była kasa na stacji Mikołów Jamna. Druga połowa roku 2001.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|