W czasach PRL władza chciała dać ludowi samochody, więc stworzyła FSO i FSM. Lud chciał np. meble to władza dała fabrykę mebli.
Suweren chciał rozrywki po pracy w fabrykach, ale nie miał czym tej rozrywki tworzyć. Zatroskana władza stwierdziła że na gruzach przedwojennej fabryki mechanizmów do klawiatur fortepianowych powstanie Dolnośląska Fabryka Instrumentów Lutniczych w Lubinie. Reszta jest historią pisaną wspomnieniami muzyków od szkół muzycznych po największe estrady. Z typową PRLowską "jakością" starano się zaspokoić ogromne zapotrzebowanie na instrumenty strunowe, począwszy od dziecięcych skrzypiec poprzez gitary po kontrabasy i pianina. Kto nie męczył się z fatalną jakością i komfortem gry na gitarach DEFIL ten nie zna muzycznego życia. Do jakości wyrobów ze wspomnianych wcześniej fabryk samochodów i nie nadążaniu względem światowej konkurencji można znależć naprawdę wiele analogii... Ale to opowieści na inne fora i miejsca.

Generalnie po zmianie ustroju i otwarciu rynku stwierdzono że czas budować instrumenty na światowym poziomie. W sumie nawet to się udało, szkoda że o 20 lat za póżno bo klienci zainfekowani legendarną opinią zwyczajnie nie zaufali nowym wyrobom a sama fabryka doczłapała do końca lat 90, ostatecznie zionąc ducha tuż po nastaniu nowego millenium.
Czemu muzyczna historia na forum wąskotorowym? Ano temuż że do dziś, z fabryki poza grzybem na ścianach, pozostała sieć torów technologicznych o prześwicie 600mm znajdująca się na placu przed i za głównym budynkiem. Ciężko dociec do czego konkretnie służyła ta całkiem gęsta sieć. Jednak biorąc pod uwagę specyfikę branży, można przyjąć za pewnik iż służyła do transportu surowców typu drewno, pomiędzy magazynem surowców, halą obróbki drewna czy suszarnią, jak i transportem wewnętrznym ciężkich półproduktów typu pianina.
Niewielkie odległości i obrotnice talerzowe sugerują iż ruch odbywał się za pomocą siły mięśni. Długość łączna torów to około 250m. Jakiegokolwiek taboru nie stwierdzono. Schemat zachowanych torów wraz z obrotnicami zaznaczyłem na załączonej mapce. Orientacyjny przebieg torów na tyłach budynku oznaczyłem linią przerywaną, gdyż teren jest ogrodzony i zarośnięty uniemożliwiając dokładne prześledzenie w terenie.

Widok za bramą wjazdową na parking przed budynkiem fabrycznym. Autobusy parkują na torowisku.

Widok z boku placu


Widok na tor z obrotnicami idący wzdłuż budynku głównego.

Tor wchodzący na halę obróbki drewna

Dalszy widok na tor wzdłuż budynku


Widok na tył budynku i trudny do zidentyfikowania przebieg torów.

Wracając do widoku sprzed budynku widzimy w tunelu pojedynczy odcinek torów z szyn dwurantowych. Absolutnie nie znany jest powód istnienia takiego toru.

Widok ze środka tunelu. Po lewej widoczna rampa służąca do załadunku gotowych instrumentów transportowanych w świat.

Koniec toru na końcu tunelu.
