bradko
Nowicjusz

Długość toru:: 25 m
W terenie
|
 |
« : 18 Czerwca 2004, 00:09:02 » |
0
|
Wybieram się w sobotę z Radomia do Starachowic i zastanawiam się, gdzie można zostawić samochód. Czy pod lokomotywownią będzie bezpieczny? Na mapce dojazdu jest znaczek "P", to może tam? Czy to jest parking płatny?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kalito
|
 |
« Odpowiedz #1 : 18 Czerwca 2004, 08:33:19 » |
0
|
AFAIK to tam gdzie jest znaczek "P", to jest zwykła ulica, gdzie można parkować na chodniku. A może tam jest jakiś parking, o którym nie wiem? Jeśli przyjeżdżasz do nas, to proponuję wjechać na nasz teren (przy samej budce dróżnika wzdłuż toru normalnego zaczyna się droga "szutrowa"). Oczywiście serdecznie zapraszamy! 
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam Kalito Piszę w miarę poprawnie po polsku.
|
|
|
szary
Czytelnik
Długość toru:: 1 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #2 : 18 Czerwca 2004, 12:19:19 » |
0
|
Czy pod lokomotywownią będzie bezpieczny? Na mapce dojazdu jest znaczek "P", to może tam? Czy to jest parking płatny? kolo samej kolejki jest parking przy targowicy i w sobote po poludniu jest pusty a w niedziele od samego rana jest tam bardzo duzo miejsca i nie jest platny. mozna tez podjechac pod sam peron kolejki. a czy samochod bedzie bezpieczny. jezeli masz dobre zabezpieczenia to napewo bedzie bezpieczny. bo powiedz mi gdzie teraz samochod mozna postawic bez zadnych obaw. no moze ze na parkingu strzezonym ale to tez nie daje ci 100% pewnosci 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rogoz
|
 |
« Odpowiedz #3 : 18 Czerwca 2004, 14:54:21 » |
0
|
Ja namiętnie trzymam samochód na warszawaskiech blachach obok peronu przez sobotę i niedzielę i jak dotąd nikt go nie ruszył. Co ciekawe jeżdżąc tym samochodem podpadłem paru łobuzom wyrzucających śmieci na tereni kolejki
Jeżeli zależy Ci na 99% to najlepiej zostawićauto obok lokomotywowni. ruch znikomy i sami swoi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
emibe
|
 |
« Odpowiedz #4 : 22 Czerwca 2004, 02:14:08 » |
0
|
Tam, gdzie jest literka P znajduje asfaltowy parking przy targowisku. W czwartki i soboty do ok. godziny 13 niedostępny, ze względu właśnie na targ. W pozostałych dniach i godzinach jest pusty. Drugi - powiedzmy - "parking" (o nawierzchni ziemnej) znajduje się przy peronie SKW. Wjeżdża się przy budce dróżniczki koło znaku zakazu ruchu (nie dot. mieszkańców). Oczywiście w dzień targowy i tam wjeżdżają niejednokrotnie tarasując tory.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bradko
Nowicjusz

Długość toru:: 25 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #5 : 22 Czerwca 2004, 16:54:59 » |
0
|
Drugi - powiedzmy - "parking" (o nawierzchni ziemnej) znajduje się przy peronie SKW. Wjeżdża się przy budce dróżniczki koło znaku zakazu ruchu (nie dot. mieszkańców). Oczywiście w dzień targowy i tam wjeżdżają niejednokrotnie tarasując tory. Ostatecznie zaparkowałem wewnątrz trójkąta, wśród innych samochodów. Pojechałem pierwszym pociągiem, a potem ruszyłem w las do okolic miejsca, gdzie jest ubytek w prawej szynie (ale samej szyny nie brakuje, leży na podkładach). Który to jest kilometr i czy to daleko od miejsca, w którym cały tor zniknął? Po drodze zauważyłem jeszcze brak przytwierdzeń w pewnym miejscu. To stara sprawa, czy jakieś nowe kradzieże?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Andrzej
Czytelnik
Długość toru:: 7 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #6 : 22 Czerwca 2004, 22:19:45 » |
0
|
Drugi - powiedzmy - "parking" (o nawierzchni ziemnej) znajduje się przy peronie SKW. Wjeżdża się przy budce dróżniczki koło znaku zakazu ruchu (nie dot. mieszkańców). Oczywiście w dzień targowy i tam wjeżdżają niejednokrotnie tarasując tory. Tylko tam jest właśnie zakaz ruchu i o ile wiem to straż miejska "goni" tych cpo wjeżdżają i parkują na tym terenie. Więc chyba lepiej nie polecać tego parkingu. Pozdrawiam Andrzej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kalito
|
 |
« Odpowiedz #7 : 23 Czerwca 2004, 01:21:11 » |
0
|
Dokładnie wygląda to tak, że Straż i Policja gonią tych, których sobie zażyczymy przegonić. To jest teren prywatny i Policja działa tylko na nasze "zlecenie". Sama z siebie nikogo nie ma prawa wygonić. Tak mi powiedział ostatnio pan policjant.
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam Kalito Piszę w miarę poprawnie po polsku.
|
|
|
Andrzej
Czytelnik
Długość toru:: 7 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #8 : 23 Czerwca 2004, 08:01:51 » |
0
|
Ciekawe...Wg mnie nie jest to jednoznaczna sytuacja. Znak zakazu ruchu jest obowiązującym i dla wszystkich kierowców respektujących przepisy ruchu drogowego :-) wymusza określone zachowania. Bez względu na to czyją własnością jest teren za znakiem.
Pozdrawiam Andrzej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kalito
|
 |
« Odpowiedz #9 : 23 Czerwca 2004, 09:24:05 » |
0
|
Owszem jest tam znak zakazu ruchu, ale nie wiem jak to wygląda w świetle prawa, gdy stoi on na terenie prywatnym. Czy on ma jakieś prawne konsekwencje z punktu widzenia kodeksu drogowego czy jest traktowane jako informacja dla ludzi. Ja myślę (ale mogę się mylić), że znaki drogowe mają znaczenie tylko na drogach publicznych. Wtedy ma zastosowanie taryfikator mandatowy (o ile jeszcze istnieje, a nie wiem, bo z Policją nie mam do czynienia na codzień  ), gdy teren jest prywatny, to z punktu widzenia prawa ten kto tam wjeżdża (mimo znaku) narusza po prostu Twoją prywatność i tylko za to go można ukarać. Tak mi się wydaje.
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam Kalito Piszę w miarę poprawnie po polsku.
|
|
|
Marcin Przybysz
Gość
|
 |
« Odpowiedz #10 : 23 Czerwca 2004, 10:26:50 » |
0
|
Po pierwsze - zakaz ruchu to zakaz ruchu. Znak stoi na drodze, Policja ma prawo wejść wszędzie i ukarać. iI nie ma dyskusji. Po drugie - moim zdaniem znak nie spełnia wymogów (stary wzór, na dodatek samoróbka) Ale, Panowie, to są Starachowice i Policja czy Strasz mnie jska robi w sumie co chce. Po trzecie - trzeba dodać tabliczkę (może być też samoróbka) "nie dotyczy Kolei Wąskotorowej i jej pasażerów" czy jakoś tak. Spokój z gołębiarzami, a gości nie odstraszymy Pozdraw MP
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kalito
|
 |
« Odpowiedz #11 : 23 Czerwca 2004, 10:40:25 » |
0
|
Po pierwsze - zakaz ruchu to zakaz ruchu. Znak stoi na drodze, Policja ma prawo wejść wszędzie i ukarać. iI nie ma dyskusji. Tak myślisz? :> A jeśli sobie kupię 100ha pola i będę tam miał kilka polnych dróg i sobie postawię na niej ograniczenie do 30km/h, to Policja ma prawo wg Ciebie stać tam z radarem? A jeśli postawię sobie znak zakazu ruchu i Policja tam wjedzie i się kogoś czepi, to IMHO ich tak samo mam prawo stamtąd wychrzanić. Wg mnie teren prywatny rządzi się wewnętrznymi przepisami. Ale oczywiście mogę się mylić. Tyle tytułem wstępu (który do tego forum nie przystaje z resztą)  . Jeśli chodzi o tablicę z napisem, to jestem za. Tylko napis nie może zawierać "nie dotyczy pasażerów wąskotorówki", bo gołębiarz wjedzie i powie, że on sobie przyjechał, co prawda biletu nie ma, ale za godzinę będzie chciał się przejechać. Polak potrafi i wszelkie tłumaczenia będą możliwe. Trzeba to jakoś inteligentnie rozegrać. A najlepiej postawić tam człowieka, który tego będzie pilnował w dni kursowania kolejki. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam Kalito Piszę w miarę poprawnie po polsku.
|
|
|
Rogoz
|
 |
« Odpowiedz #12 : 23 Czerwca 2004, 11:49:14 » |
0
|
Drugi - powiedzmy - "parking" (o miejsca, gdzie jest ubytek w prawej szynie (ale samej szyny nie brakuje, leży na podkładach). Który to jest kilometr i czy to daleko od miejsca, w którym cały tor zniknął? Po drodze zauważyłem jeszcze brak przytwierdzeń w pewnym miejscu. To stara sprawa, czy jakieś nowe kradzieże? Luźno leżące 3 szyny po prawej stronie na łuku są w okolicach km 6.0 Kradzieże przytwierdzeń miały miejsce w różnych okresach. Najświeższe kradzieże miały miejsce zimą tego roku
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Andrzej
Czytelnik
Długość toru:: 7 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #13 : 23 Czerwca 2004, 11:52:57 » |
0
|
W sumie nie chodzi tylko o Policję i jej działania lecz o informacje dla kierującego pojazdem. Jest zakaz ruchu więc nie wjeżdżam. Myślę, że rozwiązaniem byłaby tablica informująca: "Teren prywatny - własność FPKW" i dalej: "Wjazd dozwolony wyłącznie w celu........" Natomiast wszelkie pojazdy osób pracujących na rzecz SKW powinny posiadać upoważnienie do wjazdu na ten teren. Myślę, że taki komunikat jest bardziej czytelny i precyzyjniej określa możliwości korzystania z tego terenu.
Pozdrawiam Andrzej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
emibe
|
 |
« Odpowiedz #14 : 23 Czerwca 2004, 18:22:28 » |
0
|
Chyba sprawa nie jest taka prosta. Prawnicy niech się wypowiedzą  Mówimy o wjeżdzie. A teoretycznie na tej samej zasadzie można zakazać też wchodzenia. Właścicielem terenu jest Powiat Starachowicki. Jeżeli jest inaczej (umowa z FPKW) to proszę o sprostowanie. Zależy też od tego czy powiat można nazwać podmiotem prywatnym? I czy są jakieś umowy, zapisy w KW (służebność itp), które umożliwiają korzystanie z tej drogi mieszkańców (jak napisano na znaku). Bo prawo drogowe swoje, a własności swoje. Jadąc ogólnodostępną ulicą jaką jest Targowa, widząc ten znak nikt nie ma prawa (oprócz mieszkańców) skręcać i wjeżdżać na ten teren. Czy jest to teren prywatny czy nie. Tak naprawdę, to któryś z mieszkańców mógłby zadzwonić po policję czy staraż miejską i zażądać podjęcia kroków prawnych względem wjeżdżających wolontariuszy (no bo nie są mieszkańcami). Skoro znak "zakaz ruchu" nie odnosi skutku, to należeżałoby zlikwidować ten znak (zwłaszcza, że być może będzie tam zorganizowany płatny parking) i umieścić tablicę: "Teren Prywatny / w użytkowaniu Starachowickiej Kolei Wąskotorowej" Jeżeli (jak musi) starostwo się zgodzi na taki zapis. Poniżej można dopisać: "Osobom postronnym wjazd i wstęp zabroniony - pod karą sądową". Koniecznie dużym rozmiarem czcionki  A jak będzie parking dolny napis zamienić na jakiś o płatnym parkowaniu. Inna sprawa to co z łamiącymi ten zakaz (kto i do kogo zgłasza?) oraz upoważnienia (identyfikatory?) dla MSKW i mieszkańców.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kalito
|
 |
« Odpowiedz #15 : 24 Czerwca 2004, 10:53:23 » |
0
|
Chyba sprawa nie jest taka prosta. Prawnicy niech się wypowiedzą  Coś mi to przypomina  Skoro znak "zakaz ruchu" nie odnosi skutku, to należeżałoby zlikwidować ten znak (zwłaszcza, że być może będzie tam zorganizowany płatny parking) i umieścić tablicę: "Teren Prywatny / w użytkowaniu Starachowickiej Kolei Wąskotorowej" Jeżeli (jak musi) starostwo się zgodzi na taki zapis. Poniżej można dopisać: "Osobom postronnym wjazd i wstęp zabroniony - pod karą sądową". Koniecznie dużym rozmiarem czcionki  A jak będzie parking dolny napis zamienić na jakiś o płatnym parkowaniu. Ja bym tak rygorystycznego drugiego napisu nie robił, gdyż generalnie oprócz mieszkańców każdy tam jest właśnie osobą postronną. Jeśli tak napiszesz, to nawet klienci kolejki będą mieli opory, aby tam wjechać. Można dodać "Nie dotyczy klientów i obsługi kolejki". No coś trzeba wymyslić... Inna sprawa to co z łamiącymi ten zakaz (kto i do kogo zgłasza?) oraz upoważnienia (identyfikatory?) dla MSKW i mieszkańców. Ja dzwonię zawsze albo na Straż albo na Policję. Raz zadzwoniłem na Policję, to mnie gość przy okazji przez 5 minut wypytywał o ceny przejazdów i kiedy by mógł z rodziną przyjechać 
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam Kalito Piszę w miarę poprawnie po polsku.
|
|
|
PkL
|
 |
« Odpowiedz #16 : 24 Czerwca 2004, 17:07:02 » |
0
|
No ja wiem... według mnie znak został postawiony z dosyć dziwnego powodu. Przecież szopa była kiedyś garażem jakiejś firmy, a pojazdy jakoś tam musiały dojeżdzać, więc firma łamała prawo. Znak jest albo przedawniony albo ... bez sensu. Powinno się go zlikwidować. Dopiski pod znakiem typu "Wjazd tylko dla klientów..." są poprostu bez sensu, bo każdy umie się jakoś wytłumaczyć, że ma zamiar pojechać itp.. A co do praw własności to według mnie terenem kolejki nie jest parking pod stacją oprócz podsypu przy samych torach. To jest tylko moja opinia i nie jestem pewiem co do tego, czy to wszystko jest słuszne i czekam na dalsze opinie.
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam
|
|
|
Marcin Przybysz
Gość
|
 |
« Odpowiedz #17 : 24 Czerwca 2004, 17:44:26 » |
0
|
A co do praw własności to według mnie terenem kolejki nie jest parking pod stacją oprócz podsypu przy samych torach. . A co ma piernik do wiatraka? 1. Jaki parking? Jeśli mówisz o parkingu pod Starachowice Wschodnie, to jest oczywiste, że nie jest on własnością kolejki 2. Pod którą stacją? Nie ma "stacji" wąskotorówki, jest peron, i jest lokomotywownia. 3. Co to jest "podsyp"? Terenem kolejki zaczyna się wraz z trójkątem, biegnie wzdłuż wąskich torów, wraz z gruntową drogą, aż do szopy. Pozdraw MP
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
emibe
|
 |
« Odpowiedz #18 : 25 Czerwca 2004, 00:21:21 » |
0
|
I sprawa wyjaśniona  W takim razie znak lub napis możemy dawać, ale dopiero przed trójkątem. I w związku z tym organizacja parkingu na "nie swoim" terenie jest podejrzaną sprawą. Pozostaje gonienie delikwentów parkujacych na torach i peronie. Pisząc o osobach postronnych miałem na myśli wszystkich oprócz mieszkańców i osoby upoważnione przez właściciela (władającego) terenem. Faktycznie tablica przy dróżniczce byłaby nieporozumieniem (podróżni), ale na trójkącie byłaby pożądana właśnie w takim brzmieniu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piottr_tt
|
 |
« Odpowiedz #19 : 26 Czerwca 2004, 18:55:31 » |
0
|
"pod karą sądową"  Czyż to nie brzmi śmiesznie? Wystarczy "opłata za wjazd 10 zł, nie dotyczy pasażerów kolejki wąskotorowej" Historia z morałem, autentyczna: pod szpitalem była zatoka dla pogotowia w której nagminnie parkowali swoje samochody a to lekarze, a to odwiedzający. Zakaz zatrzymywania nic nie dawał, straż miejska rady sobie także nie dawała, aż ktoś przyszedł po rozum do głowy i zamiast zakazu zatrzymywania postawił znak "Parking niestrzeżony płatny 10 zł za godzinę". Natychmiast samochody stamtąd zniknęły. Uważam, że w naszym przypadku wprowadzenie zaporowej ceny 10 zł za wjazd, oraz miesięcznego abonamentu dla gołębiarzy w tej samej cenie- przecież nie chcemy sobie robić z nich wrogów, jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem. Zakaz jest, albo go i nie ma, jak się szanuje prawo wszyscy zdjaą sobie sprawę, a opłata 10 zł za wjazd przetrzepie po kieszeni i zapewni dodatkowy dochód kolejce. Niemniej w takim wypadku niezbędne będzie zatrudnienie "parkingowego" nawet na procent od sprzedanych biletów, bo w ramach obecnego układu nie było by kim tego robić. Pociąg stoi za krótko, żeby zaangażować w to drużynę konduktorską.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|