Atterdag
|
 |
« Odpowiedz #80 : 08 Stycznia 2013, 11:48:26 » |
0
|
Tylko się załamać... a pomyśleć, że gdy pierwszy raz znalazłem się w Białośliwiu wszystkie Lyd'ki były na chodzie. To samo mam przyjeżdżając do Nakła, skąd zdarzało mi się jeździć pociągiem do Morzewca. Po sieci zostało tyle co nic. I na dzień dzisiejszy wszystko zapowiada podobną historię w Białośliwiu. W końcu powiat straci zainteresowanie, tory z DK10 wyprują i zostanie krótki odcinek obsługiwany przez WLs'ki. I żaden Niemiec tu nie pomoże. Chyba, że polski Kulczyk zechce sobie kolejkę kupić i kursować do Łobżenicy.
Jeżdżąc sporo po kraju staję się coraz większym wąskotorowym pesymistą. W ostatnich dwu dniach byłem w Ozorkowie, Kole, Nieszawie... i Gnieźnie, które działa już chyba tylko siłą rozpędu.
|
|
|
Zapisane
|
Ha!
|
|
|
RadekO
|
 |
« Odpowiedz #81 : 08 Stycznia 2013, 14:07:23 » |
+5
|
Dlatego MY zapaleńcy z Białośliwia i związani z WKP nie dopuszczamy takiej wizji! Na pewno wielu Kolegów związanych z Białośliwiem zgodzi się ze mną, że póki żyje(my) nie dopuszczę do degradacji pozostałości jaka została po Wyrzyskich Kolejach Dojazdowych. Zniszczyć próbowało PKP, próbowali "złodziejaszkowie", próbować może nawet sam Starosta... nie uda się. Poza tym wątpię, żeby obecnemu właścicielowi zależało na tym, aby to stracić. Jednym słowem patrzymy Staroście na ręce. Tak wiem są to ostre słowa, ale od "kuchni" można więcej Temat wałkowany od wieków, owszem przydałby się zastrzyk finansowy, bo nieuchronnie następuje samoczynna degradacja majątku. Dlatego dzięki Powiatowi mamy taką małą szanse i bądźmy dobrej myśli. Trzeba to wykorzystać dla dobra tej wąskotorówki. Co do DK 10 to sprawa długa i męcząca, ale miejmy nadzieję, że tym razem się uda. Lyd2 fajne maszyny, nowoczesne jak na swoje czasy tylko, że niepraktyczne w takim ruchu turystycznym jaki prowadzimy i kompletnie nieekonomiczne. Dwie z sześciu zostają i jedna z tych dwóch ma być docelowo uruchomiona, stoją jeść nie wołają przyjdzie czas będą pieniądze to się pomyśli. Utrzymać tak niszowy zabytek turystyczny jest trudno, bo co turysta się przejedzie i może jeszcze kiedyś wróci. Dlatego potrzebne są inne atrakcje wokół tego. Teraz czekajmy na wiosnę i cieplejsze klimaty. Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych wąskotorowców.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
student
|
 |
« Odpowiedz #82 : 10 Stycznia 2013, 19:49:25 » |
+4
|
Tylko się załamać... a pomyśleć, że gdy pierwszy raz znalazłem się w Białośliwiu wszystkie Lyd'ki były na chodzie. To samo mam przyjeżdżając do Nakła, skąd zdarzało mi się jeździć pociągiem do Morzewca. Po sieci zostało tyle co nic. I na dzień dzisiejszy wszystko zapowiada podobną historię w Białośliwiu. W końcu powiat straci zainteresowanie, tory z DK10 wyprują i zostanie krótki odcinek obsługiwany przez WLs'ki. I żaden Niemiec tu nie pomoże. Chyba, że polski Kulczyk zechce sobie kolejkę kupić i kursować do Łobżenicy.
Jeżdżąc sporo po kraju staję się coraz większym wąskotorowym pesymistą. W ostatnich dwu dniach byłem w Ozorkowie, Kole, Nieszawie... i Gnieźnie, które działa już chyba tylko siłą rozpędu. Atterdag, Przyjacielu - głowa do góry  Wszystkim nam serca się krajają, gdy zdajemy sobie sprawę, że cztery białośliwiskie lidki pojadą gdzieś w świat (być może do złomiarzy...  ) ale dążyć do naprawy i utrzymywać sześć ciężkich potworków gdy do obsługi wystarczą dwa lżejsze o mocy 70 - 100 KM plus 3 nasze Wls jako rezerwa - to naprawdę jest nieekonomiczne. A optymistyczniej - dodam tylko, że już rozpoczęły się prace remontowe na stacji w Białośliwiu (na razie dachy), wiosną zaplanowany jest nowy bruk oraz remont peronu, w marcu rozpoczynamy z Niemcami prace mające przygotować stacje i szlak do III Zlotu, który zaplanowany jest na czerwiec br. (będa prawdopodobnie cztery parowozy, w tym 1 normalnotorowy!), do tego możliwe, że kontynuowane beda jesienne przewozy weekendowe. Do Ns3, która przyjechała z Niemiec w zeszłym roku, dołączy wiosną kolejna lokomotywa o mocy 100 KM oraz w pełni sprawny parowóz Las, które mają zapewnić bardziej komfortowe przewozy. Dodatkowo ma w końcu ruszyć wstrzymana przed dwoma laty procedura przejęcia majątku kolei w gminach Wysoka, Łobżenica i Wyrzysk (na razie tylko burmistrz Łobżenicy jasno się określił - chce wspólpracowac w rewitalizacji szlaku, a Niemcy wręcz przebierają nogami by dostać się do Łobżenicy i Wysokiej). Współpraca z powiatem jest o wiele wydajniejsza niż w latach ubiegłych i wiele wskazuje na to, że ma się ku lepszemu. W każdym razie uważamy, że zeszły rok był w jakiś sposób przełomowy. Pozdrowienia
|
|
« Ostatnia zmiana: 10 Stycznia 2013, 20:09:36 wysłane przez student »
|
Zapisane
|
Rodzi się w bólach, ale zwali z nóg.
|
|
|
kabzik
Młotkowy
 
Długość toru:: 90 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #83 : 15 Stycznia 2013, 21:44:54 » |
0
|
W każdym razie uważamy, że zeszły rok był w jakiś sposób przełomowy.
Pozdrowienia
był, bo zamiast do Gniezna trafiłem do Was. I muszę się tam znowu pojawić PS : nie tylko Niemcy czekają na ten szlak 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wojtek_SZN
|
 |
« Odpowiedz #84 : 17 Stycznia 2013, 15:15:44 » |
0
|
Czy już znany jest dokładny termin III Zlotu ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RadekO
|
 |
« Odpowiedz #85 : 17 Stycznia 2013, 17:56:00 » |
0
|
Wstępnie ustalony jest na 1 czerwca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
student
|
 |
« Odpowiedz #86 : 17 Stycznia 2013, 21:46:16 » |
0
|
Wstępnie ustalony jest na 1 czerwca. Dokładniej 1-2.06, dodatkowo różne, nazwijmy "poboczne" sprawy (zaanonsowane wycieczki, manewry, przejazdy techniczno-fotograficzne w różnych konfiguracjach itp.) odbywać się mają także w czwartek i piątek 30 i 31.05. Pozdrowienia
|
|
« Ostatnia zmiana: 17 Stycznia 2013, 21:52:15 wysłane przez student »
|
Zapisane
|
Rodzi się w bólach, ale zwali z nóg.
|
|
|
Juras XR4Ti
Młotkowy
 
Długość toru:: 103 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #87 : 22 Lutego 2013, 12:04:47 » |
0
|
Witam! Jeśli można, to chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sprawa noclegów w Białośliwiu lub najbliższej okolicy.
pozdrawiam - Juras
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Juras XR4Ti
Młotkowy
 
Długość toru:: 103 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #89 : 23 Lutego 2013, 11:18:05 » |
0
|
Dzięki serdeczne. Pomysł wyjazdu wpadł mi do głowy nagle i działałem pod wpływem impulsu, którego powodem był zakup samochodu. I być może dlatego nie pomyślałem o wujku Google... Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam - Juras
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Adam W
|
 |
« Odpowiedz #91 : 03 Marca 2013, 21:03:31 » |
0
|
Można wiedzieć kto ponosi koszt remontu przejazdu? Towarzystwo, GDDKiA... ?
S pozdravem Adam
|
|
« Ostatnia zmiana: 03 Marca 2013, 21:13:11 wysłane przez Adam W »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kucyk
|
 |
« Odpowiedz #92 : 03 Marca 2013, 21:18:25 » |
0
|
...i w jakiej technologii będzie wykonany?
|
|
|
Zapisane
|
Na peronie zostało wszystko to Cię męczy. Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.
*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
|
|
|
Wądzio
|
 |
« Odpowiedz #93 : 04 Marca 2013, 00:25:43 » |
0
|
Czy remont ten oznacza wznowienie przejazdów tam np. w czasie festiwalu kolejek 600 m?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
student
|
 |
« Odpowiedz #94 : 04 Marca 2013, 00:47:39 » |
0
|
Można wiedzieć kto ponosi koszt remontu przejazdu? Towarzystwo, GDDKiA... ? GDDKiA po nerwowej wymianie pism w zeszłym roku umyła ręce od całej sprawy, stwierdzając, że sprawa remontu należy do właściciela (żądali wyremontowania lub zlikwidowania przejazdu ze względu na ciągłe niszczenie w tym miejscu nawierzchni i zagrożenie wypadkami - na to ostatnie dostali od powiatu stanowczą odmowę). Tak więc z powiatem i p. Erkiem bierzemy sprawę we własne ręce. Siłę roboczą i materiały zapewnia TWKP, zaprzyjaźnione firmy oraz nasi Koledzy z Niemiec. Przęsła przygotowane zostaną w Niemczech. Sprawy organizacyjne (uzgodnienia, zabezpieczenie ruchu, ewentualne objazdy) należą do powiatu. i w jakiej technologii będzie wykonany? Tu niestety moja wiedza nie jest wielka, w grę wchodzą dwa przęsła 20 m prawdopodobnie z szyn S42 i podkładów betonowych na tor 750. W drugim tygodniu marca ruszają prace oczyszczające szlak za DK10, siłami kolejnej grupy wolontariuszy z Niemiec. Remont 20 kwietnia ma rozpocząć drugi etap prac, który ma zakończyć się w...  Szczegóły wkrótce. Zresztą Kolega RadekO pewnie będzie śledził sprawę okiem swojego aparatu. Czy remont ten oznacza wznowienie przejazdów tam np. w czasie festiwalu kolejek 600 m? Wszystko zależy od rzeczywistych postępów w pracach. Pozdrowienia
|
|
« Ostatnia zmiana: 04 Marca 2013, 01:17:54 wysłane przez student »
|
Zapisane
|
Rodzi się w bólach, ale zwali z nóg.
|
|
|
Adam W
|
 |
« Odpowiedz #95 : 04 Marca 2013, 07:30:13 » |
0
|
No ok, ale te prace będą wymagały IMHO zamknięcia drogi. Co z tym fantem? Tor to tor. Sprawa jasna. A co z nawierzchnią drogową???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RadekO
|
 |
« Odpowiedz #96 : 04 Marca 2013, 08:16:02 » |
0
|
No ok, ale te prace będą wymagały IMHO zamknięcia drogi. Co z tym fantem? Tor to tor. Sprawa jasna. A co z nawierzchnią drogową???
Sprawa zamknięcia drogi (objazdów) jak i nawierzchni zostawiamy Powiatowemu Zarządowi Dróg. To oni są od dróg a my od torów  Poważnie mówiąc to prosimy o cierpliwość, wszystko w swoim czasie i myślę, że pomysłów czy oznakowania, sygnalizacji i zabezpieczenia "nowego" przejazdu nie brakuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kucyk
|
 |
« Odpowiedz #97 : 04 Marca 2013, 08:32:04 » |
0
|
Pytanie o nawierzchnię i technologię zabudowy jest jak najwłaściwsze - chodzi o to aby nie popełnić błędów już popełnianych na innych kolejach, gdzie się ludzie napracowali, pieniądze poszły a w efekcie po dwóch miesiącach cały przejazd się rozsypał, kilka samochodów zostało zniszczonych, trzeba było konstrukcję na gwałt demontować, asfaltować wyrwę i się skończyło jeżdżenie. Jeśli będzie potrzeba służę empirycznie zdobytą wiedzą czego nie wolno robić. 
|
|
|
Zapisane
|
Na peronie zostało wszystko to Cię męczy. Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.
*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
|
|
|
AXEL
|
 |
« Odpowiedz #98 : 04 Marca 2013, 09:17:06 » |
0
|
Jedyna słuszna technologia została zastosowana w Mławie na przejeździe na drodze krajowej nr 7.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
|
 |
« Odpowiedz #99 : 04 Marca 2013, 13:02:40 » |
0
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|