Świat kolejek wąskotorowych

Potrzebny dyferencjał do Wmc. Wiem że identyczny był w normalnotorowej drezynie WM5. Czy w czymś jeszcze był montowany, skąd zdobyć, od czego pasuje?

Zapewne masz na myśli przekładnię osiową a nie dyferencjał, w pojazdach kolejowych nie stosuje się mechanizmów różnicowych jak w samochodach. Tutaj pojawia się problem, a właściwie dwa:
1. Częścią tego mechanizmu jest sama oś, zatem pytanie na jaki rozstaw potrzebujesz ten mechanizm?
2. Ponoć są dwie wersje tej przekładni - stara (a'la WM5) i nowa. Jaka ci jest potrzebna? Na pewno ta od WM5?

Może jeszcze prościej: do czego ta przekładnia główna jest Ci potrzebna?

Wielce deficytowy i poszukiwany przez wiele kolejek towar w dzisiejszych czasach to jest...
Kto wie gdzie to znaleźc można tanio wiedzy nie sprzeda, a są tez sprawy ważniejsze od pieniędzy - jednym słowem - nie licz na nic... zwłaszcza tutaj :).

A tak wogóle to chodzi zapewne o przekładnię talerzową z wałkiem atakującym - nie żaden dyferencjał...

Swego czasu w Przeworsku była niesprawna drezyna SKW, brak było osi "tylnej - dyferencjału". W tym czasie w Mławie, była część takiej(?) samej drezyny. Nie było woli by dociekać czyje to jest i doprowadzić do remontu w Starachowicach. 

Wg mojej wiedzy była to drezyna pochodząca z Jędrzejowa. Została ona wystawiona na przetarg przez PKP razem z innym nieprzekazanym taborem.
Z tego co pamiętam została pozbawiona tylnej osi bardzo dawno, sam potwierdzam to w 2004 r.

Drezyna w Przeworsku została sprzedana, była na stanie SKW.
Do jej naprawy potrzebna potrzebna była:

Obydwie drezyny nie są na sprzedaż za żadne pieniądze - a kto nie wierzy niech przymierzy.

Dokładnie rzecz biorąc to potrzebny jest wał z kołem zębatym (łączący przekładnię z osią).
Na samej osi jest koło zębate.
Jeżeli chodzi o rodzaj przekładni to zdecydowanie stara a'la WM5.

Kolego, masz Ty pojecie o czym piszesz?
Wał z kołem zębatym (łączący przekładnię z osią)
Który wał, które koło, która przekładnia?

Aby było szybciej: do czego jest Ci to potrzebne?

Sorry za niefachowe określenie problemu. Jestem jedynie zawodowym rozkładowcem i niestety nie znam wszystkich niuansów technicznych.
A chodzi o wał z kołem zębatym łączący przekładnię z osią (co niedawno napisałem już powyżej).


Przeniesienie napędu na oś.

Chodzi mu o wał ataku.

WL z małym kołem zębatym??

Wał kardana z kołem zębatym od wieloklinu (sam wieloklin jest, brakuje reszty).
Żeby było bardziej jasne postaram się zamieścić zdjęcie.

Zapewne chodzi o połówkę wału kardana ( część od wieloklinu do flanszy na wałku atakującym), wałek atakujący i resztę przekładni.

Czy tego brakuje?

BKL swego czasu dorabiała części do przekładni. Właściwie to zlecali to. Szczegółów nie znam ale wiem że parę części było albo nowych albo zregenerowanych. Do której drezyny potrzebne ci te części?

Tak! Dokładnie o to chodzi.
Potrzebne jest do drezyny WM5. Element ten jest identyczny jak do Wmc.

A tak z innej beczki. Rampa transporterowa zachowała się?? Gdzie to drezyną chcecie jeździć??

Od tego trzeba było zacząć. Teraz wszystko jasne.

Powinno być:

Wał napędowy (ten od wieloklinu) był zdajsię że w Żuku albo Starze.

WM5 to ten wynalazek z trzycylindrowym Dieslem?

Konstrukcja drezyny powstała w latach 50-tych. Silnik 3 cylindry, diesel, skrzynia i wał od "stara 21/?/.
Nawet w Starachowicach trudno doszukać się tych części.
Prawdopodobnie pozostaje dorobić - jeszcze może są u nas tego typu frezarki.

Wał napędowy z przegubami Kardana dorabia każdy warsztat zajmujący się tą branżą. Przestrzegam przed "sztukowaniem" wałów z różnych części. Wał z flanszami wymienia się cały i dodatkowo musi być on wyważony dynamicznie. Na GrKD po zastosowaniu wału składanego z dwóch drezyna podczas jazdy z większymi prędkościami dostawała potężnych drgań. Finał był oczywisty: wał pękł.

Wikipedia:
Kucyk:
A co z wykonaniem stożkowych kół zębatych - o odpowiednich dla tej skrzyni parametrach?

Myślę że technika poszła na tyle naprzód, że dorobienie takich kół, przy posiadaniu oczywiście dokumentacji, to tylko kwestia finansowa. Warsztaty posiadające frezarki numeryczne CNC są obecnie rozpowszechnione tak jak 30 lat temu kuźnie - istnieją niemal w każdym miasteczku. Oczywiście zaraz zacznie się biadolenie, że nie stać nas na wykonanie wałka, obudowy i ataku (szacuję to na jakieś 2,5 tys.) ale to już inna historia. W każdym razie dorobienie porządnego, nowego wału napędowego o którym pisałem powyżej, to koszt 600 zł.

P.S.
Na pokazanym zdjęciu brak ponadto ramion reakcyjnych - dodać 200 zł.

Rampa niestety nie zachowała się. Żeby zdjąć WM5 z transportera potrzebny jest dźwig.



A choćby tu: http://drezyny.pl/wycieczki_drezynami_kolbudy_stara_pila.html (http://drezyny.pl/wycieczki_drezynami_kolbudy_stara_pila.html)

OK. Dzięki za radę - skorzystamy.


"Jeśli musisz pytać o cenę, nie możesz pytać o Rolls-Royce". Nikt nie zakładał że taka naprawa będzie kosztować 5zł. Powyższe kwoty są osiągalne, to tylko kwestia na co i w jakiej kolejności je wydać.