Oświadczenie Piotra Gajkowskiego

[kgrid]

Oświadczenie Piotra Gajkowskiego byłego naczelnika MKD:

Od czasu przejęcia przez SKPL kolejki mławskiej, chętnie służyłem im swoją pomocą, albowiem przez 2 lata byłem naczelnikiem MKD za czasów Maćka Kozłowskiego.

W lutym b.r. wszem i wobec prezes Strapagiel ogłosił, że mnie zatrudnia jako naczelnika MKD.

Przez 24h na dobę pilnowałem stacji w Mławie wykonując jednocześnie jakieś różne prace ( z pomocą tylko i wyłącznie wolontariuszy głównie za moje i ich prywatne pieniądze ):

    * odmalowałem znaki kolejowe
    * zapłaciłem z własnej kieszeni rachunek za prąd, albowiem chciano już go wyłączać, ze względu na to, że SKPL nie płacił rachunków
    * uratowałem przed samorządowcami tyłek prezesa SKPL-u, po wielokrotnym wywożeniu przez niego mienia kolejki, bez zgody i wiedzy właściciela ( chciałbym żeby przed „rzekomym” odejściem, prezes SKPL-u zwrócił „chociaż” agregat prądotwórczy zabrany z pługa 802S-01 będącego ! zabytkiem ! )
    * udaremniłem wspólnie z policjantami i miejscowym miłośnikiem 3 próby kradzieży
    * przed spaleniem uratowałem wagon 1Aw i brankard podpalane przez wandali
    * wyremontowałem wnętrze wagonu rumuńskiego ( nie wykonałem jedynie wstawienia bocznych ścianek, albowiem SKPL nie przeciągnął zgodnie z wcześniejszą umową taboru do Przasnysza, gdzie miało to nastąpić )
    * przez 14 dni przed imprezą na „15 sierpnia” wraz ludźmi delegowanymi przez samorządy gmin Krasne, Czernice i Grudusk dokonałem przeglądu trasy od Mławy do Krasnego, wykosiłem wszystkie odcinki linii na wzniesieniach i mijankach, dzięki temu odkryłem rozprutą i okradzioną zwrotnicę w Górkach co zapobiegło wykolejeniu pociągów, odkułem 4 przejazdy zalane betonem z tłuczniem!!, przez cały okres posługiwałem się żukiem pożarniczym z Czernic, który mi służył również jako nocleg

Za wszystkie te czynności otrzymałem wynagrodzenie od... gminy Krasne.

Chcę nadmienić, iż pracując dla SKPL-u od lutego do czerwca – otrzymałem jedynie 250 złotych!!! Wszelkie środki do życia pobierałem z debetu mojej karty kredytowej.

Od lipca rozpocząłem prace w firmie budowlanej, stacja w Mławie od tego momentu jest pozbawiona jakiegokolwiek dozoru, a od 2 miesięcy po awarii w rozdzielni prądu także oświetlenia.

Bardzo żałuję, iż z kolei odeszli ( częściowo zostali wywaleni ) wolontariusze, albowiem były to ostatnie osoby, które z pasji i z sercem mogłyby opiekować się kolejką, co i kiedy zrobili wielokrotnie sami publikowali, ja ze swoje strony im za to – dziękuję.

Dodam jeszcze, że w zeszłym roku odmalowałem zewnętrzne poszycia 2 wagonów ( „w” nowy wzór malowania wagonów SKPL ) za co nie otrzymałem pieniędzy zgodnie z wcześniejszą umową – nawet za materiały.

SKPL podał publicznie, iż podobno nie otrzymał za to przemalowanie żadnej dotacji – jest to kłamstwo, albowiem otrzymał dofinansowanie od Urzędu Marszałkowskiego.

Od 10 do 14 września wspólnie z pracownikami delegowanymi z gminy Grudusk wykosiłem torowisko na stacji i przyległym fragmencie linii. Z przerażeniem stwierdziłem, iż na odcinku od zwrotnicy wyjazdowej ze stacji, aż do przejazdu z drogą do Kołak – skradziono ok. 160 podkładek wraz z wkrętami. Na prośbę samorządowców wbiłem na tym odcinku kilkadziesiąt haków i uzupełniłem kilkanaście podkładek – by pociąg na 16 września w ogóle pojechał.

Za wykonane prace nikt mi nawet nie podziękował.

Przed wyjazdem pociągu na trasę uprzedziłem maszynistów o niebezpiecznym odcinku.

Podejrzewanie mnie o jakieś donosy do UTK i prasy to bzdura, ludzie – zwłaszcza miejscowi i wcale „nie miłośnicy” mają oczy i widzą doskonale co się na kolejce dzieje.

Jak zaczynałem „współpracę” z SKPL-em uwierzyłem, że pragnie on ratować mławską kolejkę, życie pokazało co innego...
Piotr Gajkowski

[Misiek_K]

A co na celu ma ten post? Blokade forum po raz drugi?

[kalito]

Post ma na celu zapewne pokazanie oświadczenia naczelnika (byłego?) MKD. Wątek mam na oku, więc proszę o zabieranie głosu po 10-krotnym przemyśleniu, a potem 10-krotnym przeczytaniu swojej wypowiedzi.

Jak widać mamy dwie strony medalu... Ciekawy tylko jestem która jest tą jaśniejszą...

[Tomek SKPL]

1. Otrzymał od SKPL blisko 3000 zł , służę kopiami przelewów
2. teraz wyszło kto nakręcał wolontariuszy
3. jak się okazało że jest nielojalny , przy nas paskudził na samorządowców , przy nich na nas , przy wolontariuszach na nas , przy nas na wolontariuszy, nigdy nie był przez nas zatrudniony bo pokapowaliśmy o co chodzi.

pamiętacie teksty wolontariuszy ..... porównajcie


Dla mnie sprawa jest zamknięta, ot tyle

Jeżeli kłamie idealnym miejscem na wyjaśnienia jest sąd, niech nas pozwie.

Jaśniejsza strna medalu ...

Niestety na Mławie jej nie znajdziemy, wiele jest naszej winy , nigdy tego nie ukrywałem, brak kasy jeszcze to jeszcze dobitnie utrudniał, brak organizacji czyli. pracowników miejscowych to jest najwiekszy problem Mławy.
Pewnie źle traktowaliśmy Piotra Gajkowskiego , ale od pierwszego dnia nie ufalismy sobie do końca.......jak widać słusznie.
Piotr przestań , nie jesteś bez winy , twoje wizyty w prokuraturze a nasze na policji w kaliszu to też nie przypadek.

Nie chcę pisać całej prawdy bo forum to nie pralnia brudów .

JASNO PRZYZNAJE MŁAWA TO KLĘSKA SKPL - trudno.

Pewien etap się zakończył , jeżeli będe miał coś do powiedzenia , jezeli żaden NORMALNY operator sie nie zgłosi to będę proponował Wolontariuszy z Mławy z Piotrkiem G., kiedys wyrazili wstępną akceptacje przejęcia- mam nadzieje iz się nie wycofają.

[kgrid]

Małe uzupełnienie ( ostateczne ) – wolontariuszy:

My dawni wolontariusze do odwołania wstrzymujemy się od „jakichkolwiek” komentarzy, zarówno w tej prowokacji prezesa SKPL, jak i w jakiekolwiek rozmowach i tematach o temacie mławskiej kolejki.

Pewne osoby, które pomimo wcześniejszych wyraźnych uzgodnień nie przestały odpisywać na zaczepki, oraz dalej zabierają głos w sprawie kolejki – proszone są o ciszę!.

"Byli Wolontariusze Mławskiej KD"
 

Kalito ( to co pewna osoba tu wkleiła podpisane przeze mnie i nota bene z wysłanego kilka tygodni temu jej prywatnego majla z luźnymi opiniami na pewne tematy – stało się to bez mojej wiedzy i zgody, ale... przyznaję się do takiej opinii, prywatnie mam po prostu o całym tym 750mm takie właśnie zdanie, a nie inne ) zamknięcie tematu MKD – było rewelacją, po raz pierwszy od dłuższego czasu zyskałeś wtedy moje uznanie, szkoda, że je potem odblokowałeś, strasznie nam to nie na rękę. Przemyśl, by zrobić to powtórnie.

[kalito]

Małe uzupełnienie ( ostateczne ) – wolontariuszy:

My dawni wolontariusze do odwołania wstrzymujemy się od „jakichkolwiek” komentarzy, zarówno w tej prowokacji prezesa SKPL, jak i w jakiekolwiek rozmowach i tematach o temacie mławskiej kolejki.

Pewne osoby, które pomimo wcześniejszych wyraźnych uzgodnień nie przestały odpisywać na zaczepki, oraz dalej zabierają głos w sprawie kolejki – proszone są o ciszę!.

"Byli Wolontariusze Mławskiej KD"

Wszystkie strony wyraziły więc publicznie swoje opinie. My je więc znamy i tyle nam wystarczy. Jeśli chcecie je teraz między sobą dyskutować - róbcie to telefonicznie.

Kalito ( to co pewna osoba tu wkleiła podpisane przeze mnie i nota bene z wysłanego kilka tygodni temu jej prywatnego majla z luźnymi opiniami na pewne tematy – stało się to bez mojej wiedzy i zgody, ale... przyznaję się do takiej opinii, prywatnie mam po prostu o całym tym 750mm takie właśnie zdanie, a nie inne ) zamknięcie tematu MKD – było rewelacją, po raz pierwszy od dłuższego czasu zyskałeś wtedy moje uznanie, szkoda, że je potem odblokowałeś, strasznie nam to nie na rękę. Przemyśl, by zrobić to powtórnie.

Masz prawo do swojego zdania i nic mi do tego.
Nie zrobię tego powtórnie, bo z punktu widzenia forum nic takiego się tam nie dzieje, co mogłoby taki ruch uzasadnić. Nie interesuje mnie więc co komu na rękę. Następna sprawa: jak masz ochotę coś do mnie napisać, to napisz mi to w mailu bezpośrednio, a nie wkręcaj jeszcze kolegów w rolę mediatorów, bo nie mamy tutaj jakiegoś super kryzysu politycznego, żeby nam w komunikacji byli potrzebni mediatorzy.