(Piottr wspominał o lampie na czujnik przy szopie).
OIDP to wspominałem o niej już jakieś 2-3 lata temu. Do wdrożenia pomysłu w życie potrzeba jest:
- zakupić odpowiednią lampę (lampy, te mniejszej mocy spokojnie wystarczą) i kabel,
- dla niepoznaki zdemontować czujnik od lampy i wyprowadzić go na przewodzie gdzieś dalej, może na słup, w każdym razie w miejsce niepowiązane z lampą,
- zrobić i trwale zamocować do lampy siatkę ochronną przed wytłuczeniem kamieniem,
- zamocować trwale lampy w odpowiednich, trudno dostępnych miejscach (ja bym widział dwie lampy na słupie, tak, żeby jedna oświetlała wejście do lokomotywowni a druga plac gdzie stoi pług i węglarki,
- podłączyć się z lampą do opłaconego źródła prądu,
- płacić regularnie za prąd.
Obawiam się jednak, że gdybym nawet nabył dwie odpowiednie lampy, to nie byłoby komu ich zainstalować, bo sam niestety mam teraz trochę mało czasu, a jak mi się urodzi córeczka będę miał jeszcze mniej.