Bieszczady 11.04

[polo]

własnie wróciłem z Bieszczad
kolejka ułożona do snu zimowego
czynne lokomotywy do garażu, wago ny i le sie da pod wiate
a reszta szczelnie przykryta ( letniaki )
korzystajac z pieknej pogody pojedzilem sobie drezynka ,
robiac przy okazji wizje lokalna z nieczynnej czescie torowiska

torowisko na czesci turystycznej jest OK choc znowu zauwazylem slady
OFF- ROADów  , ktos sobie użadza pojezdzawki terenowym autem po torowisku ,w okolicach Balnicy , jedno kolo miedzy szyny , drugie bokiem nasypu , ktory szybko zostaje zniszczony , znowu bedzie trzeba poprawiac nasypy na łukach
ogladnalem tez trase od Woli Michowej w strone Rzepiedzi
do Smolnika jest OK , jakby sie wykosilo trawsko to mozna drezynami i innym lekkim sprzetem posmigac , dalej jest gorzej , na szczescie tory sa , ale strasznie zarosniete , trzeba by ostro walczyc , wDuszatynie zaczynaja sie  krzaki i kilka malych drzewek , za Duszatynem to juz prawie las , ale tory sa !!! ,  w Perłukach w miejsci stacji to torowisko znalazlem tylko dlatego ze stoja znaki konca peronu , ale tory sa!!

jakie plany na przyszly rok ?
- orzez Zime remont  generalny parowozu
kocioł jedzie do Piły , podwozie juz jest po przegladzie i malowaniu
- dalsze poszukiwanie wagonów ( latem przerobili 2 wagony towarowe na letniaki )
- latem uruchomiano bedzie skład z parowozem , byc moze beda jezdzily 2 składy jednoczesnie , a napewno bedzie kurs popoludniowy o 16 ( jesli beda chetni )

ja jako FKB  ( fan kolejki bieszczadzkiej )
przygotowuje silnik do dezyniki motorowej
bo :
jest jedna zrobiona z wózka + silnik 125 cm WSK , słuzy ona  obsłudze do prac torowych , jest troche nieestetyczna ale dziala  , wyremontowalem w niej silnik w tamtym roku i od tego czasu jest na chodzie

a bedzie jeszcze jedna:
kryta dachem brezentowym z przednia szyba i wygodnymi siedzeniami
jest "szkielet" , bez silnika z z niszczonymi siedzeniami
altualnie robie silnik do niej bedzie 250 cm z MZ  i tak dobrane przelozenia zeby nie bylo za szybko ale biedzie na tyle mocha zeby mozna bylo podczepic ew jeszcze wozek
przez zime bedzie wmontowany silnik , zostanie malowanie i robienie siedzen mam nadzieje ze juz w maju bedzie mozna smigac
( z zalozena ma byc jako reprezentacyjna , do wozenia MK , VIP i moze na specjalne zamówienie )

poszukuje tez silnika od ZUka , Nysy
do zamontowania w drezynie WMC  poprzedni silnik sie zatrł , obrócilo wszystkim w srodku i zdechł po rozebraniu okazało sie ze do niczego sie nie nadaje,
drezyna ta przydała by sie do ciezszych prac teraz aby ziac troche podkladów i zwiru trzeba odpalac Lyd
mam obietnice ze jak uruchomie ja mechanicznie to chłopaki z obsługie ja pomluja ladnie i odnowie wnetrze , bedzie nastepny czynny sprzet

reszta wkrótce....

[polo]

mam kilka zdjec jak ktos chce to moge wyslac , moze gdzies umiescicie bo ja nie mam gdzie

[Piottr_tt]

Serce rośnie jak się czyta. Cieszę się że robią do ruchu parowóz. Oby im się udało.

Do drezyny Wmc można zaadaptować silnik dieslowski z Lublina, nie musi to być paliwożerny benzyniak z Żuka.

Czy drezyna WMc ma napęd na jedną, czy na obie osie?

Moim zdaniem - szkoda, że kolejka nie kursuje zimą, często mogłaby stanowić jedyny środek transportu jak zawieje drogi, a pług mają. Pozaty m w Bieszczady zimą także się jeżdzi... Przejazd kolejką z pługiem odśnieżnym na zasadzie dojedziemy albo nie to także byłaby atrakcja turystyczna, ale nie wiadomo, czy frekwencja byłaby wystarczająca na pokrycie kosztów odśnieżania.

Ogólnie ta kolejka ma ogromny potencjał, gdybyśmy my w Starachowicach mieli codziennie 300 osób po 15 złotych, też byśmy mogli sobie pozwolić na remot parowozu...

[KLAN PALUCHOWSKICH]

Fotki bardzo chętnie prosimy wrzucać do forumowego albumu link tu:
http://members.lycos.co.uk/i105n2k/album_cat.php?cat_id=7

Pozdrawiam i powodzenia życzę
KLAN PALUCHOWSKICH

[polo]

a wszystko dzieki kierownikowi kolejki  p.  Staszek Wróbel
robi kawał dobrej roboty ,  
problemem jest zorganizowanie porzadnej ekipy obsługi kolejki
tam ludzie mysla jeszcze ja za czasów PRL
dostałem robote to ja mam , wiec kasa ma byc czy robie czy nie robie,
i wlasnie problem w tym ze kasa jest  , ale robic sie nie chce za bardzo
tzn jak sie kaze to sie zrobi ale zeby tak cos od siebie.....
z tym jest trudniej , ale ludzie zaczynaja kumac ze jesli bedzie syf i balagan , to kolejka nie bedzie az taka atrakcja i nie biedzie az tylu turystów. troche brakuje tez ludzom obeznania z nowoczesnym sprzetem
dostali od Husqarny ( umowa sponsorska w zamian za reklame na Lyd ) sprzet do walki z chwastami na torach ( kosiarki i wykaszarki ) naprawde porzadny, profesjonalny sprzet , a tu polak potrafi dokrecac śruby kombinerkami , bo do klucza ma 5 m i mu sie nie che isc ? no to sa takie luzne przyklady ale tak jest ,   co tam nie bede narzekal jest niezle przynajmniej udało sie  kierownikowi nauczyc ludzi ze w pracy sie nie pije i rzeczywiscie alkoholu nie ma to duzy plus ( jak sie nasluchalem historii jak robili w czasach komuny to sie dziwie ze Polska jeszcze istnieje   )

w tym roku zrobiono takze przeglady wszystkich jezdzacych pojazdow
oraz badania dla obsługi -  paranoja trzeba do Krakowa bylo jechac bo w rzeczowie juz nie maja uprawnien
Wmc jest z napedem na jedna  os ,   tez mysle o silniku Diesla
od czego pasuje , moze ktos ma ??

kociol z parowozu  " Las " i dzie do remontu , ja bym powiedzial do odbudowy , koszt  bagatela  za reont kotla , plomiennic i  itp 35 tys.
a jesli jeszcze remont komory ogniowej to  koszt  65 tys.  (netto)
bedzie to robic firma z Piły ,    mogo to zrobic słowacy duzo taniej
ale moga byc problemy z dopuszczeniem kotła do pracy , cos te nasze urzedy kombinuje i kreca ,   wiec kociol beedzie remontowany w Polsace
zeby nie okazalo sie ze parowoz jest ale nie moze jedzic


co do jazdy w zimie to jesli problem , ludzie pracuja tylko w sezone letnim na umowe- zlecenie ,  zima siedza na kuroniówce ,  nie mozna ich zazatrdudnic bo straca zasilki , a Fundacje nie bedzie zatrudniac ludzi przez zime po to by jezdzili raz na tydzien, oni wola siedziec w domu i czekac na listonosza , a za darmo to nikt sie nie ruszy......

choc jesli bada chetni to wiosna mozna zrobic w Cisnej spotkanie ,
jesli bedzie na tyle chetnych zeby koszty sie zwrócily to mozna zorganizowac wszystko ,    kierownik kolejki jest otwarty na wszystkie propozycje i naprewde jest konkretny

[polo]

wrzucilem kilka luznych zdjec na adres podany powyzej

[Piottr_tt]

Kolejna dobra wiadomość - Bieszczady już 4 pażdziernika otrzymały licencję na przewóz osób!
Szczegóły tutaj: http://tiny.pl/fcp

[polo]

11.11.04  bede goscił u siebie Kierownika Kolejki Bieszczadzkiej
p. Stanisława Wróbla , bedzie mozna porozmawiac wieczorem z nim przez siec prezez mój GG  179583 , jak ktos bedzie miał jakies zapytania to zapraszam.

[polo]

uwaga potwierdzona wiadomosc z dzisiaj
Bieszczady wzbogacaja sie o nowy tabor
wlasnie nastepuje kupno parowozu
Kt4 nie wiem skad nie wiem jeszcze jak nr ale bede wieczorem wiedzial
hip hiup hura!  beda 2 parowozy w BKL

silnik z drezyny WMc wyremontowany  , aktualnie jest na dociera
sie u  mnie w garazu , po sesji egazminacyjnej
czyli w marcu jadę do Cisnej montować w drezynę

[polo]

parowóz o ktorym pisałem powyżej znajduje sie w Rudzkim skansenie
tam tez zaczęty został remont , ponieważ skansen nie ma fundusz na dalszy remont  ,  parowóz został sprzedany do Bieszczadzkiej Kolejki
narazi pozostanie na sląsku gdzie Fundacja Bieszczadzkiej Kolejki do kończy remont , a potem zostanie przetransportowany do Cisnej.
Bieszczady staraja sie także o wagony znajdujace sie w Przeworsku
jak dowiem sie dalszych informacji to przekaże na forum

[kolejdojazdowamarecka]

Ja bym sie z nim stamtąd ewakuował póki istnieje, - jegomośc G lubi upłynniac nieswoje...

[polo]

tzn. parowóz nie będzi stacjonował w Rudach  tylko
zostaje przetransportowany ,gdzieś do jakiejś innej firmy
gdzie bedzie kontynuowany remont , kasa jest
jak sie sprężą to możliwe jest że w kwietniu parowóz będzie
już w Bieszczadach

[andy]

a jak szlak do Nowego Łupkowa i Wetliny ?
Czy dużo braków ?

A jak rozkład? Bo jak byłem 3 lata temu to kolejka odjeżdżała
20 min przed przyjazdem autobusu z Ustrzyk Górnych...

[polo]

czynny szlak jest od Przyslupia do Woli Michowej ,
reszta szlaku jest zalesiona i zakrzaczona,
braków nie ma tory są tylko ciężko znaleźć je między drzewami.
sa kroku w celu przywrocenia przejezdnosci na szlaku
WolaMichowa - Smolnik - Łupków
gmina Komańcza wydzieliła już torowisko z gruntów leśnych
i ma je przekazać Fundacji , która w miare mozliwosci bedzie
reanimowac torowisko.
Co do rozkładu to jeszcze nie został ustalony, gdyż nie wiemy jeszcze ile bedzie wagonów , i czy nie utworzy sie 2 składów jeżdżących w przeciwne strony ,
a jeśli chodzi o przyjazd autobusu z Ustrzyk , frekwencja turystów jest taka
że miejsce w kolejce do kasy trzeba zająć 1/2 przed odjazdem bo
braknie biletów.... , trzeba jechać wczaśniejszym autobusem

[andy]

sa kroku w celu przywrocenia przejezdnosci na szlaku
WolaMichowa - Smolnik - Łupków
gmina Komańcza wydzieliła już torowisko z gruntów leśnych
i ma je przekazać Fundacji , która w miare mozliwosci bedzie
reanimowac torowisko.

Cieszę się. Zawsze marzyłem przejechać się z Łupkowa do Wetliny.
Jak 5  lat temu jechałem rowerkiem z Wołosatego do Jaworzca to szyny w gęstwinie... a 11 lat temu to jeszcze jakąś zwrotnicę udało mi się przerzucić w Kalnicy... i szlak wyglądał tam na czasem jeżdżony ...

 przyjazd autobusu z Ustrzyk , frekwencja turystów jest taka
że miejsce w kolejce do kasy trzeba zająć 1/2 przed odjazdem bo
braknie biletów.... , trzeba jechać wczaśniejszym autobusem

czyli trza pojechać na noc
chcielibyśmy mieć takie problemy na JKD... ostatnio odczepialiśmy
wagony coby nie jechać na pusto...

kiedyś w ambitnych planach były linie do Dwernika i połączenie z Linią do Sokolik Górskich.... "świat się kończy w Sokolikach, dalej tylko las...." (KSU). Na stronie mojego klubu http://sp7pia.prv.pl jest parę fotek z trasy ...

[/quote]

[polo]

jak wszystko pójdzie zgodnie z planami to w wakacje bedzie mozna robic podsył dreezyny Wmc do Łupkowa aby spotkała sie z pociągiem z Zagórza
i mogła by zabierać turystów do Cisnej ........ ( jeśli wogule ktoś tym pociągiem będzie jeździł )

........ale mi się zamarzyło.....
..heh  drezyna bedzie  bo silnik do niej juz sie dociera u mnie w garazu

, zrobi sie jakies gites ławeczki na pace i bedzie mozna wozić MK turystów

[andy]

aby spotkała sie z pociągiem z Zagórza
i mogła by zabierać turystów do Cisnej ........ ( jeśli wogule ktoś tym pociągiem będzie jeździł )

jeździć to on może i będzie - ponoć ma być skomunikowanie na Medzilaborce... W sumie na pewno warto tą opcję sprzedać harcerzom - wiele osób dojeżdża na kilka dni na obozy - mogła to by być cieakawa opcja zamiast autosana czy rozklekotanej nyski...

[polo]

dla klienta wszystko
tylko najpierw mocna grupa MK musi sie udac wiosna na
odtrawienie szlaku, potem sie go ogladnie i jesli sie bedzie nadawal
do jazdy lekka drezyna , to czemu nie ,jak tylko bedzie chetna grupa to bedzie mozna zawieźć i do Łupkowa..........

[Anonymous]

A propo parowozu, to kiedyś przecież na Bieszczadzkiej kolejce pracowal
parowóz serii Kp4.

To po co w takim razie sprowadzili tam parowozik typu Las, przecież
chyba tam nigdy nie pracowaly, byly za slabe.

Taki parowóz Kp4 móglby naprawdę bez problemu pociągnąć caly sklad wagonów z turystami i do tego jaka frajda by byla dla podróżnych.

Z tego co wiem, to firma SARKOM miala w swojej ofercie sprzedaży oprócz wagonów normalnotorowych, również parowozy Tkh oraz wąskotorowe - Kp4  

[/list]

[Anonymous]

Lecial kiedyś w telewizji film, a raczej jakiś serial, kręcony chyba w latach
70/80-tych, nie pamietam już na jakim programie (chyba TVP3 lub TV POLONIA), gdzie akcja tego serialu toczyla się wlaśnie na Bieszczadzkiej kolei leśnej.

Początek serialu zaczynal się od pokazania migawki jadącego pociągu z drzewem, a ciągnąl go oczywiście parowóz Kp4.

Może ktoś wie lub oglądal ten film i zna jego tytul ?