Alois Pietrucha
Nowicjusz

Długość toru:: 46 m
W terenie
|
 |
« : 20 Listopada 2008, 15:14:42 » |
0
|
A kolega gdzie działa aktywnie? W PKP Przewozy Regionalne :razz: Z marzeniem że moja firma zostanie kiedyś operatorem na jakieś kolejce, a najlepiej na ŻKD.. (Wiem że mógłbym za to zdanie zarobic w zęby i to zdrowo :lol: )
|
|
|
Zapisane
|
PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście - Mój zakład pracy. The best:) Nienawidzę Arriva PCC SP42+4Bhp - pociąg przyszłości w woj. kujawsko - pomorskim.
|
|
|
KLAN PALUCHOWSKICH
|
 |
« Odpowiedz #1 : 20 Listopada 2008, 17:22:53 » |
0
|
A kolega gdzie działa aktywnie? Wiem że mógłbym za to zdanie zarobic w zęby i to zdrowo :lol: Powinieneś sobie także odpowiedzieć na pytanie dlaczego tak by się stało...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kajetan
|
 |
« Odpowiedz #2 : 20 Listopada 2008, 17:36:52 » |
0
|
A ja kolegę podziwiam. Nareszcie ktoś, kto się identyfikuje z tą firmą...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KLAN PALUCHOWSKICH
|
 |
« Odpowiedz #3 : 20 Listopada 2008, 18:00:26 » |
0
|
A ja kolegę podziwiam. Nareszcie ktoś, kto się identyfikuje z tą firmą... A dlaczego i ja miałbym nie pozdrawiać kolegi  szacunek należy się niezależnie od miejsca pracy, niestety PKP PR samo sobie na swój wizerunek zasłużyło, opóźnienia, fatalny stan wagonów, często słaba obsługa, słabiutki rozkład. Niestety jedyny ZPR jaki znam i o jakim miałbym podstawę przychylnie mówić to Zachodniopomorski z dyr. Chańko na czele (BTW. Czy dyr. Chańko nadal dowodzi Zachpom ZPR ?) PS. Kalito moze byś wydzielił posty o ZPR do dodzielnego tematu bo to nijak sie do nasielskiej ma :twisted:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Karol
|
 |
« Odpowiedz #4 : 20 Listopada 2008, 18:04:47 » |
0
|
Nie firmą tylko mafią której celem jest kradzież publicznych pieniędzy i przywileje dla kolejarzyków. Mam nadzieję, że całe to przedsiębiorstwo zdechnie jak najszybciej i doczekam się kolei w której będzie liczył się klient a nie wcześniejsza emerytura.
|
|
|
Zapisane
|
.
|
|
|
Ariel Ciechański
|
 |
« Odpowiedz #5 : 20 Listopada 2008, 22:27:21 » |
0
|
Nie firmą tylko mafią której celem jest kradzież publicznych pieniędzy i przywileje dla kolejarzyków. Mam nadzieję, że całe to przedsiębiorstwo zdechnie jak najszybciej i doczekam się kolei w której będzie liczył się klient a nie wcześniejsza emerytura. Rozumiem, że Twoją wypowiedź mogę wysłać do prawników PKP PR?? Mam kolegów i koleżanki pracujące w PKP PR i nie życzę sobie aby anonim wyzywał ich od przestępców, jasne??
|
|
|
Zapisane
|
Pozdr.<br />CAr.<br /> 
|
|
|
Kajetan
|
 |
« Odpowiedz #6 : 20 Listopada 2008, 22:48:46 » |
0
|
przywileje dla kolejarzyków Wszystkie te "przywileje" to relikt PRLu gdy rząd z braku twardej, dolarowej waluty płacił tym czym się dało, czyli ulgami na PKP i PKS, wcześniejszymi emeryturami, deputatem opałowym, dodatkowymi kartkami, talonami na samochód na Żeraniu, maszynami do szycia w Łuczniku i mnóstwem tego typu "dóbr" były wówczas bardzo poszukiwane... To wszystko miało być (I było) jakąś rekompensatą dla fatalnych zarobków. No i teraz pytanie czy zabieranie tej rekompensaty (czyli de facto części pensji) jest uczciwe. Rozumiem argument że rządu nie stać ale proszę nie dorabiać do tego płaszczyka sprawiedliwości i równości. :  : Żeby było jasne to mechanizm takich "wyrównań w naturze" uważam za bezsensowny i o zdolności do danej pracy powinien decydować lekarz medycyny pracy. Ale zawarta została umowa. Pacta sunt servanda!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Karol
|
 |
« Odpowiedz #7 : 20 Listopada 2008, 22:51:53 » |
0
|
Proszę bardzo przecież ich firma funkcjonuje także za moje pieniądze. Najlepiej zacząć od związkowych darmozjadów którzy zamiast mnie wozić pociągami regularnie i bezkarnie organizują cyrki rządając przywilejów których przeciętny obywatel sprawiedliwie dostać nie może.
|
|
|
Zapisane
|
.
|
|
|
Kajetan
|
 |
« Odpowiedz #8 : 20 Listopada 2008, 22:56:06 » |
0
|
żądając Nie żadają nowych tylko zachowania starych. Też nie lubię tej organizacji ale nie dorabiajmy do tego ideologii. Cała budżetówka tak działa. Fatalne pensje rekompensowane krótszym tygodniem pracy, wcześniejszymi emeryturami itp. "przywilejami". Piszę w cudzysłowie bo, powtarzam, w rzeczywistości są to dodatki do wypłaty. Chyba też byś protestował jakby ktoś chciał Ci obciąć pensję?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Phinek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #9 : 21 Listopada 2008, 00:37:36 » |
0
|
.
|
|
« Ostatnia zmiana: 12 Stycznia 2011, 03:41:33 wysłane przez Phinek »
|
Zapisane
|
|
|
|
E583.002
|
 |
« Odpowiedz #10 : 21 Listopada 2008, 08:22:22 » |
0
|
PKP PR to czysto komunistyczna firma której życzę szybkiej likwidacji. A koledze Aloisowi Pietrucha, życzę żeby mógł pracować u innego przewoźnika (po likwidacji PKP PR) na tym samym stanowisku za dwa razy większą kasę. Nie ma się co oszukiwać, że PKP PR to spadkobierca jednej z większych patologii na kolei jaka pozostała po PRL-u. Kierownicy biorący nagminnie w łapę (mo rozżliwe ze nie wszyscy:) ), poopóźniane pociągi, ułożony o kant dupy rozkład jazdy, chęć wymuszenia od samorządowców jak największej dotacji przy jak najmniejszych kosztach własnych, wieczne zatargi właśnie z władzami samorządowymi. Całe szęście, że w woj. mazowieckim powstały Koleje Mazowieckie - myślę, że nawet najzagorzalsi fanatycy PKP PR (Pozdro dla Ariela :mrgreen: ) odczuwają zmianę na lepsze po powstaniu tej spółki. Idea jest prosta samorząd woli ładować pieniądze we własną spółkę bo przynajmniej ma kontrolę nad tym co się z nimi dzieje, a ponieważ PKP PR w życiu tych pienięzdy by nie dostało to co robiło? Likwidowało pociągi (cięcie kosztów) i żądało rok rocznie większej dotacji, a tak mamy i nowy tabor, i więcej pociągów. Amen
|
|
|
Zapisane
|
Nazywam się Roman i od 35 lat naprawiam pralkę
|
|
|
Ariel Ciechański
|
 |
« Odpowiedz #11 : 21 Listopada 2008, 09:01:12 » |
0
|
poopóźniane pociągi, Popatrz, jeżdżę codziennie i jakoś tych opóźnień nie widzę... Całe szęście, że w woj. mazowieckim powstały Koleje Mazowieckie - myślę, że nawet najzagorzalsi fanatycy PKP PR (Pozdro dla Ariela :mrgreen: ) odczuwają zmianę na lepsze po powstaniu tej spółki. Idea jest prosta samorząd woli ładować pieniądze we własną spółkę bo przynajmniej ma kontrolę nad tym co się z nimi dzieje, a ponieważ PKP PR w życiu tych pienięzdy by nie dostało to co robiło? Likwidowało pociągi (cięcie kosztów) i żądało rok rocznie większej dotacji, a tak mamy i nowy tabor, i więcej pociągów. Amen
Grzegorz, nie kpij sobie - samorządom jest najprościej, mówić że nie mają kontroli, bo się na tym nie znają. A ta kontrola w przypadku KM cóśik kosztowna jest - PRowi dawano 40 mln, KM bierze już coś koło 200 mln przy wzroście pracy przewozowej oidp o 20%...
|
|
|
Zapisane
|
Pozdr.<br />CAr.<br /> 
|
|
|
E583.002
|
 |
« Odpowiedz #12 : 21 Listopada 2008, 09:14:14 » |
0
|
Grzegorz, nie kpij sobie - samorządom jest najprościej, mówić że nie mają kontroli, bo się na tym nie znają. A ta kontrola w przypadku KM cóśik kosztowna jest - PRowi dawano 40 mln, KM bierze już coś koło 200 mln przy wzroście pracy przewozowej oidp o 20%...
Wiesz co w zasadzie mowiac brzydko mam to w ... nosie. Od czasów jak KM-y zastąpiły PR-y każdy pociąg z Pionek do Radomia jest skomunikowany z pociągiem do Warszawy (za czasów PR normą była przesiadka -5 minut), jest 22 zamiasast 16 pociągów (w tym 2 par KKA...) więc liczby mnie jako pasażera nie interesują, mnie interesuje czy mam czym jeździć do domu... Po za tym Ariel, kto jak kto ale Ty powinieneś wiedizeć ze rozmowa z PKP-owcami (z całej grupy PKP) przypomina rozmowę z dzieckiem autystycznym, ludzie którzy tam pracują są często gęsto z nominacji czy klucza partyjnego i czesto gęsto nie mają pojęcia o tym co robią. Jest to fatalnie zarządzana spółka którą po prostu rządzi stary dobry komunistyczny PKPowski beton
|
|
|
Zapisane
|
Nazywam się Roman i od 35 lat naprawiam pralkę
|
|
|
Ariel Ciechański
|
 |
« Odpowiedz #13 : 21 Listopada 2008, 09:15:59 » |
0
|
Wiesz co w zasadzie mowiac brzydko mam to w ... nosie. Od czasów jak KM-y zastąpiły PR-y każdy pociąg z Pionek do Radomia jest skomunikowany z pociągiem do Warszawy (za czasów PR normą była przesiadka -5 minut), jest 22 zamiasast 16 pociągów (w tym 2 par KKA...) więc liczby mnie jako pasażera nie interesują, mnie interesuje czy mam czym jeździć do domu...
A widzisz... Ciekawe co by się działo, jakby taką forsę dawać PKP PR w innych województwach...
|
|
|
Zapisane
|
Pozdr.<br />CAr.<br /> 
|
|
|
E583.002
|
 |
« Odpowiedz #14 : 21 Listopada 2008, 09:22:03 » |
0
|
A widzisz... Ciekawe co by się działo, jakby taką forsę dawać PKP PR w innych województwach...
Jak to co? Zrobiliby 50-cio osobową obsadę drużyn konduktorskich w pociągach wożących po 10 osób... Tak aby zapewnić pracę ludziom, jak za starej dobrej komuny. Kurde zaczynam gadać jak Aron:D
|
|
|
Zapisane
|
Nazywam się Roman i od 35 lat naprawiam pralkę
|
|
|
Ariel Ciechański
|
 |
« Odpowiedz #15 : 21 Listopada 2008, 09:25:27 » |
0
|
Jak to co? Zrobiliby 50-cio osobową obsadę drużyn konduktorskich w pociągach wożących po 10 osób... Tak aby zapewnić pracę ludziom, jak za starej dobrej komuny. Kurde zaczynam gadać jak Aron:D
Tiaa. Szczególnie to widać np. w Zachodniopomorskim, gdzie dotacja równoważy straty... I jakoś nie słychać o rozroście personelu... Na Dolnym Śląsku, wraz ze wzrostem dotacji też mamy poprawę oferty...
|
|
|
Zapisane
|
Pozdr.<br />CAr.<br /> 
|
|
|
E583.002
|
 |
« Odpowiedz #16 : 21 Listopada 2008, 09:27:51 » |
0
|
Tiaa. Szczególnie to widać np. w Zachodniopomorskim, gdzie dotacja równoważy straty... I jakoś nie słychać o rozroście personelu... Na Dolnym Śląsku, wraz ze wzrostem dotacji też mamy poprawę oferty...
Nie wiem, nie byłem oceniam przez pryzmat swojego podwórka.
|
|
|
Zapisane
|
Nazywam się Roman i od 35 lat naprawiam pralkę
|
|
|
emibe
|
 |
« Odpowiedz #17 : 21 Listopada 2008, 10:09:04 » |
0
|
Kilka razy ostatnio jechałem (+ żona + córka / lub je odprawiałem) PKP PR. W połowie przypadków była to obsługa urągająca przewoźnikowi kolejowemu. Zostawało zacisnąć zęby i korzystać z usług mówiąc sobie "nigdy więcej", choć następnym razem, czy to z sentymentu kolejowego, czy to "a może nie będzie już przygód" - jednak się korzystało. Oczywiście z przygodami.
I tak np. obsługa nie wie, gdzie jest przedział dla podróżnych z dziećmi, a to pyskuje jak się poprosi by takowy otworzono.
Dwa tygodnie temu odprawiałem rodzinkę do Skarżyska (sprawdziwszy uprzednio rozkład na www). "Warmia" miała stać ze 40 (!) minut na Zachodnim (ok, tak ułożyli rozkład z powodu jakichś tam zmian - to się dostosuję). W związku z tym przyjechaliśmy odpowiednio wcześniej (mniej więcej na przyjazd) by załatwić to bez nerwów, zapakuję moje kobitki do pociągu posiedzą pół godziny i sam się udam na miasto coś załatwić (umówiłem się - co było błędem - dostosowując do tego rozkładu). Czekamy, pociągu nie ma. Nagle komunikat z megafonu. Że pociąg Warmia odjedzie wg zmienionego rozkładu. Tyle to wiem. Chciałbym wiedzieć czy przyjedzie planowo, coby na peronie nie stać i nie marznąć (można było przejść się na PKS na gorącą herbatę, bo oczywiście na PKP koczują lumpy, a w tunelu bazar w przeciągu). Ale nic z tych rzeczy. Nie wiadomo. Idę "za" informacją. W gablotach w przejściu podziemnym informacje nieaktualne (co prawda rozkład długopisem poprawiony, ale i tak uwzględniający zmiany z przed poprzedniej zmiany). Idę na dworzec PKP. Śmierdzi. Informacji brak. Szukam na tablicach nr informacji telefonicznej. Z trudem małymi literkami pod spodem znajduję. Super. Dzwonię. O dziwo zaraz dodzwaniam się. Przedstawiam sytuację. Ze dwie minuty czekam na sprawdzenie, po czym okazuje się, że pociąg już dawno powinien być na Zachodnim, pomimo, że miał na trasie 7 minut spóźnienia. Świetnie. Wkur... maksymalnie, myślę sobie, że albo trzymają na Wschodnim albo na Centralnym i przyjedzie albo za minutę, albo za dwadzieścia minut - minutę przed planowym odjazdem. I to drugie jest prawdą. Pytam się kierowniczki, czemu sobie kpiny urządzają z pasażerów. A ona "a bo stoimy na Centralnym". A my potem mamy tydzień z życiorysu, bo dziecko chore.
Nie obchodzi mnie, czy to wina PKP Dworce, PKP Informatyka, PKP Informacja, czy PKP PLK. To PR miał dopilnować by klient wszedł uśmiechnięty do jego pociągu.
PKP PR to cymbały i tyle. Za takie numery dostaje się wszystkim pracownikom. Ariel, możesz wysłać to do PR - być może do koleżanek i kolegów - (zaoszczędzę na znaczku - bo i tak to będzie jak grochem o ścianę). Anonimowy nie jestem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KLAN PALUCHOWSKICH
|
 |
« Odpowiedz #18 : 21 Listopada 2008, 10:30:58 » |
0
|
A widzisz... Ciekawe co by się działo, jakby taką forsę dawać PKP PR w innych województwach... 1. Czy PKP PR umie liczyć koszty ? (jakim cudem Arriva budująca sie od zera, sprowadzająca tabor i rekrutujaca od nowa ludzi była znacznie tańsza od PKP PR ? pamiętasz aferę w Lubelskim ZPR gdzie do faktury za przewozy wrzucono koszty naprawy wagonów pochodzących z innych ZPR ?) 2. Proponuję porównać jakość usług za czasów PR i czasów KM a) częstotliwość kursów -PR: 10-15 minut w szczycie, poza szczytem nawet co godzinę (dla st. Warszawa Włochy) -KM: nie wiem, nie mam potrzeby patrzenia w rozkład, pociągi w szczycie mam tak często, że jak nie ten to następny będzie za 5 minut (dzięki temu nie nawet nie myślę o sprawdzaniu rozkładu autobusu czy o wyciąganiu samochodu) b) czystość i bezpieczeństwo -PR: brudne, obsprayowane jednostki, do toalet nawet nie próbowałem wchodzić, ochrony brak, często powybijane lub powykręcane świetlówki -KM: czyste, sporadycznie pomazane jednostki, widziałem 3 razy ochronę, nie pamiętam powykręcanych czy powybijanych świetlówek, do toalet da się wejść choć i tak nie jest to co być powinno. c)komfort podróży -PR: full plastik siedzenie -KM: coraz więcej jednostek ma półmiękkie siedzenia na kolczudze o znacznie lepszej wygodzie pisać chyba nie trzeba d) punktualność tu jak dla mnie niewiele się zmieniło, generalnie polska kolej dostaje przysłowiowej sraczki jak coś się zaczyna dziać, tak było jest i ... oczywiście wiem że akurat ten czynnik od samego operatora nie zależy zbytnio ale pomimo tego minusy wędrują na konto operatora e) oferta biletowa pomijam tu wspólny bilet, w czasach PR mało kto z władz miasta o kolei na poważnie myślał, oczywiście wspólny bilet na kolej uważam za hit sezonu i obowiązkową jazdę dla każdego większego miasta w Polsce. -PR: masa lokalnych zniżek i standardowa dla kolei oferta (seniorzy, grupy, rodzinne) -KM: KM-26, dobowy, czasowy (tu spore bęcki dla KM, na ich stronie bardzo trudno znaleźc te informacje, na stronie PR info o promocjach znalazłem w sekundę)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ariel Ciechański
|
 |
« Odpowiedz #19 : 21 Listopada 2008, 10:33:48 » |
0
|
A widzisz... Ciekawe co by się działo, jakby taką forsę dawać PKP PR w innych województwach... 1. Czy PKP PR umie liczyć koszty ? (jakim cudem Arriva budująca sie od zera, sprowadzająca tabor i rekrutujaca od nowa ludzi była znacznie tańsza od PKP PR ? pamiętasz aferę w Lubelskim ZPR gdzie do faktury za przewozy wrzucono koszty naprawy wagonów pochodzących z innych ZPR ?) A pamiętasz, jaki start miała?? Ciekawe ilu klientów kolei odeszło od niej na zawsze...
|
|
|
Zapisane
|
Pozdr.<br />CAr.<br /> 
|
|
|
|