Program wyjazdu przedstawia się następująco:
Od poniedziałkowego wieczoru tj ok 20.00 czasu lokalnego instalujemy się w Karczmiskach na stacji tak aby od samego rana we wtorek móc ruszyć z robotą. Wtorek jest to dzień przeznaczony na walkę z roślinnością na terenie stacji. Będzie to głównie koszenie trawy, oraz wszelkiego badylstwa co można wykosić za pomocą kosy spalinowej. Pierwszym celem naszych prac będzie tor główny, opryskany odpowiednio miesiąc temu przez kolejarzy. Teraz czas rozprawić się z tym co pozostało, czyli sterczącymi kikutami chwastów.
Jeżeli czas pozwoli zamierzam wstępnie zabrać się również za większe okazy stacjonujące w torach odstawczych

W tak zwanym międzyczasie szykuje się także malowanko. Dostępne kolory to: biały, czerwony i czarny. Na pierwszy rzut pójdą znaki na stacji oraz odświeżone zostaną barierki i inne drobne detale stacyjne.
Prawdopodobnie w środe dołączy do nas piła spalinowa i wtedy będzie można pokazać tym większym roślinkom, że nie ma dla nich miejsca na stacji.
W zależności od postępu prac na samej stacji od czwartek i piątek są dniami przeznaczonymi na małe ruszenie w teren. W planach jest robota na szlaku w kierunku polanki (czyli szlak na Wilków). Głównie koszenie zielska, odkopywanie przejazdów, ewentualne malowanie słupków i oznaczeń.
Nadal czekany na chętnych pomocników. Liczymy bardzo na grupę "lubelską" oraz na nieujawnionych jeszcze zbyt licznie mieszkańców bliższej lub dalszej okolicy. Dla przyjeżdzających na dłużej możemy zaproponować nocleg w warunkach turystycznych.
PS. Wyjazd poza wspomnianą wcześniej pracą ma charakter wypoczynkowy. Jest to mój sposób na spędzenie urlopu i odpoczynek od pracy zawodowej. Nie mamy wobec tego ścisłych rygorów wykonania pracy, itd.
Liczę na to, że miłośnicy wąskiego toru nie zawiodą.
Na wszystkich chętnych do przyjazdu oraz chcących zasięgnąć dodatkowych informacji czekam pod numerem telefonu: 793 393 346.
Netu póki co na kolejce nie mamy. A może to i lepiej
