Kucyk
|
 |
« Odpowiedz #140 : 20 Sierpnia 2009, 18:38:58 » |
0
|
O proszę! Czyżby niebiescy uznali, że rozbieracie torowisko? Nie, Promocja dała przykład, że przed prawidłowo oznakowanym przejazdem nawet pies z kulawą nogą zwalnia i się rozgląda! :mrgreen: Swoją drogą, to mogła by tak stanąć w krzaczkach za przejazdem co jakiś czas i zdyscyplinować kierowców łamiących przepisy kilkoma mandatami... :razz:
|
|
|
Zapisane
|
Na peronie zostało wszystko to Cię męczy. Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.
*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
|
|
|
102N
|
 |
« Odpowiedz #141 : 20 Sierpnia 2009, 19:36:40 » |
0
|
Swoją drogą, to mogła by tak stanąć w krzaczkach za przejazdem co jakiś czas i zdyscyplinować kierowców łamiących przepisy kilkoma mandatami... Ciekawostka: Kilka tygodni temu niebiescy jadąc obok naszej kolejki(mówię o Gnieznieńskiej KW) zatrzymywali ruch na przejazdach.Uprzedzam domysły-nie,policjant nie stawał na środku drogi i nie zatrzymywał ruchu.Stawali radiowozem obok przejazdów i to pomagało :mrgreen:
|
|
|
Zapisane
|
1. Admin / Moderator ma zawsze rację. 2. Gdy Admin / Moderator nie ma racji - patrz punkt 1.
|
|
|
klon200
|
 |
« Odpowiedz #142 : 20 Sierpnia 2009, 20:46:16 » |
0
|
Panowie o ile się nie mylę to jest to przejazd kat. D (na podstawie zamieszczonych zdjęć). Na przejeździe kategorii D musi być znak STOP. Znaki muszą być umieszczone w odpowiedniej odległości według rozporządzenia. Sprawdzę jutro dokładnie i napiszę. Nie chcę się czepiać ale jak już coś robić to porządnie. (wiem że zasoby finansowe są różne). Gdyby trzeba było zrobić projekt stałej organizacji ruchu na ten przejazd i pouzgadniać z odpowiednimi władzami służę pomocą. Swoją drogą, to mogła by tak stanąć w krzaczkach za przejazdem co jakiś czas i zdyscyplinować kierowców łamiących przepisy kilkoma mandatami... :razz:
W okolicach PIONEK misiaczki tak robią w porze nocnej na przejeździe kat. C. Założony jest znak STOP. Jak ktoś się nie zatrzyma to wyskakują z krzaczorów i haltują gościa po czym mandacik. Robią to szczególnie w piątki i soboty jak młodzież wraca z imprez.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kucyk
|
 |
« Odpowiedz #143 : 20 Sierpnia 2009, 21:13:29 » |
+1
|
Klon, nie uważałeś na poprzednich wykładach. Masz rację, że według stosownego rozporządzenia jest to przejazd kat. D., i znaki G-3 zostały ustawione zgodnie z §77, ust. 1 tegoż rozporządzenia. Zwróćmy uwagę, że na przedstawionym zdjęciu kolej ustawia, a właściwie uzupełnia, brakujące znaki G-3 "Krzyż św. Andrzeja przed przejazdem jednotorowym" gdyż zgodnie ze stosownym rozporządzeniem oznakowanie przejazdu ze strony zarządu kolei ogranicza się jedynie do postawienia i utrzymania krzyży G-3, zaś pozostałe znaki stawia staraniem własnym i na swój koszt zarządca drogi. Włącznie ze znakiem STOP, który ustawia się w przypadku określonym w p. 5 załącznika nr 1 do rozporządzeniaOt i wsio. W sumie chodzi o to, aby być krytym w przypadku wypadku...
|
|
|
Zapisane
|
Na peronie zostało wszystko to Cię męczy. Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.
*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
|
|
|
klon200
|
 |
« Odpowiedz #144 : 20 Sierpnia 2009, 21:44:56 » |
0
|
Klon, nie uważałeś na poprzednich wykładach.
Ot i wsio. W sumie chodzi o to, aby być krytym w przypadku wypadku... Uważałem, uważałem Po prostu wszyscy wiemy jaka jest rzeczywistość i lepiej chuchać na zimne.. Bezpieczeństwo użytkowników (drogowych jak i kolejowych) jest najważniejsze a sami wiecie jak kierowcy reagują na STOP a jak na krzyż św. Andrzeja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jacekglm
|
 |
« Odpowiedz #145 : 20 Sierpnia 2009, 21:54:31 » |
0
|
Bezpieczeństwo użytkowników (drogowych jak i kolejowych) jest najważniejsze a sami wiecie jak kierowcy reagują na STOP a jak na krzyż św. Andrzeja. Codziennie mam okazję się przekonać na piaseczyńskim wąskim torze jak i normalnym. Dopóki pociąg nie znajduje się w odległości kilkudziesięciu metrów,to te znaki nie są respektowane.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kucyk
|
 |
« Odpowiedz #146 : 20 Sierpnia 2009, 21:58:03 » |
0
|
Taaak...
Ogólnie należy jednak przyjąć za zasadę, że wypadki były, są i będą. Zaś ze swej strony powinniśmy starać się nie tyle o zapobieganie im (bo nie da rady przeciętny człowiek zapobiec głupocie ludzkiej), a o bycie w porządku wobec prawa w przypadku wypadku.
A teraz, dla zmiany nurtu, takie pytanie do znawców: jakie zadanie ma dawanie sygnału Rp1 przy wskaźniku W6a?
|
|
|
Zapisane
|
Na peronie zostało wszystko to Cię męczy. Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.
*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
|
|
|
|
2xm
|
 |
« Odpowiedz #148 : 20 Sierpnia 2009, 22:21:50 » |
0
|
Bezpieczeństwo użytkowników (drogowych jak i kolejowych) jest najważniejsze Ja akurat uważam przejeżdżanie przez przejazd bez zatrzymywania za bezpieczniejsze. Oczywiście po uprzednim sprawdzeniu, czy nie nadjeżdża pociąg. Nie ma ryzyka, że samochód np. zgaśnie, nie trzeba zajmować się biegami, sprzęgłem itd - można uważać na to, na co należy. "Stop" dopiero gdy widoczność naprawdę mocno ograniczona. @ Klon200 Google rulez :mrgreen: Też chciałem to Wąbrzeźno wsadzić - piękne.
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
Kucyk
|
 |
« Odpowiedz #149 : 20 Sierpnia 2009, 22:54:55 » |
0
|
I Klon rozwiązał zagadkę. Ech, myślałem, że choć Phinek zdąży coś o tym napisać... :razz: Rp1 dany przy W6a nie służy ostrzeganiu jadących drogą o zbliżaniu się pociągu (na jadących drogą G-3 nakłada obowiązek sprawdzenia, czy za chwilę nie uduszą się własną krwią w samochodzie miażdżonym lokomotywą). Sygnał ten ma dać do zrozumienia osobom będącym na przejeździe - nieważne czy to w uszkodzonej ciężarówce, czy człapiącym przezeń - że za około 30 sek. wjedzie coś dużego i bezlitosnego. Za zdjęciówkę z kumulacją W6a wielki szacun! 
|
|
|
Zapisane
|
Na peronie zostało wszystko to Cię męczy. Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.
*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
|
|
|
2xm
|
 |
« Odpowiedz #150 : 20 Sierpnia 2009, 23:16:04 » |
0
|
A tak swoją drogą, to kilka lat temu natknąłem się na stonkę zabierającą wagony z Wąbrzeźna Miasta. Było coś koło północy. Koncert piękny - raczej niezależnie od wskaźników, ot co jakiś czas w +/- regularnych odstępach. Mieszkańcy muszą się cieszyć... że takie coś zdarza się tylko sporadycznie.
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
konrad
|
 |
« Odpowiedz #151 : 22 Sierpnia 2009, 23:16:06 » |
0
|
Jako ciekawostkę mogę dodać że pociąg na trasie Gdynia-Hel musi dać sygnał 98 razy 
|
|
|
Zapisane
|
Urok sapiącej ciuchci jest niepodważalny ale lokomotywa spalinowa to potęga. 
|
|
|
klon200
|
 |
« Odpowiedz #152 : 23 Sierpnia 2009, 16:16:54 » |
0
|
a ciekawe co powiecie na to foto. dróżnik musi się napracować  lub na to  a to mnie najbardziej rozbawiło: 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
2xm
|
 |
« Odpowiedz #153 : 23 Sierpnia 2009, 20:37:10 » |
0
|
Tak przy okazji, myślę, że TO również powinno się w tym wątku znaleźć (a chyba nie było).
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
Phinek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #154 : 23 Sierpnia 2009, 22:27:24 » |
0
|
a
|
|
« Ostatnia zmiana: 12 Stycznia 2011, 14:19:00 wysłane przez Phinek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Jacekglm
|
 |
« Odpowiedz #155 : 23 Sierpnia 2009, 23:18:32 » |
0
|
Ciekawą historię mieliśmy dziś jadąc do Grójca drezyną.
Na jednym z "przejazdów sadowniczych" (asfalt i sady po bokach) przejazd osłonił nam...rowerzysta. Akurat znajdował się na przejeździe i widząc nadjeżdżajacy samochód i nas stanął w poprzek :mrgreen:
Babka z samochodu coś tam do niego się chyba burzyłabo po naszym pzrejeździe jeszcze wymachiwał w jej stronę.
Pewnie nie wierzyła,że coś może jechać po tych torach. A tu zonk!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
andrzej2110
|
 |
« Odpowiedz #156 : 24 Sierpnia 2009, 07:48:44 » |
0
|
Ciekawe co by mówiła gdybyście drezyno wjechali do środka jej samochodu 
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
gajos
|
 |
« Odpowiedz #157 : 26 Października 2009, 12:30:42 » |
0
|
A tak odnośnie kierowców, samochodów, pociągów, kultury i Policji..
Polecam opis filmu i pierwsze komentarze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kucyk
|
 |
« Odpowiedz #158 : 21 Lutego 2010, 22:14:20 » |
+1
|
Tak dla odświeżenia. Nawet Wuemceta potrafi TIRowi kuku sprawić. Dawid i Goliat  Zgięty stopień, przygięta kłonica, urwany kawałek burty. Zgięta felga, przygięty błotnik, urwany zderzak. I w gratisie rozerwana opona, uszkodzona pneumatyka, pęknięte zawieszenie... Drezyna pojechała sama. TIR stał jeszcze 2 godziny. Ku przestrodze: małe, żółto-czarne niczym osa. Nie drażnij - może boleć.
|
|
|
Zapisane
|
Na peronie zostało wszystko to Cię męczy. Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.
*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
|
|
|
2xm
|
 |
« Odpowiedz #159 : 21 Lutego 2010, 23:15:53 » |
0
|
Zgięta felga, przygięty błotnik, urwany zderzak. I w gratisie rozerwana opona, uszkodzona pneumatyka, pęknięte zawieszenie... Trafiony - zatopiony :twisted: . Rozumiem, że "myślał, że zdąży"? Zaraz, zaraz... jak się go udało tak kantem trafić... pod kątem jakoś?
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
|