Świat kolejek wąskotorowych SMF
12 Października 2025, 07:51:11 *
Witaj
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
w6 i... Rp 1: Serwer FTP już działa! Szczegóły na forum.
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 10   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Uprawnienia do kier. poj. szynowymi - dyskusja - jak jest  (Przeczytany 115127 razy)
2xm
Minister
******
Długość toru:: 1560 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #100 : 17 Września 2009, 23:54:34 »
0

Cytat: "Przemek"
Głównie o to "itp." chodzi.

Cóż, są pewne standardy prowadzenia dokumentacji w firmie.
Cytat: "Przemek"
Dla mnie autorytetem jest zapisana podstawa prawna a nie to co ktoś powiedział.
Podstawa zawsze się znajdzie (jak nie kijem go to pałką). Chodzi o to, że tysiące urzędników produkuje papier, który nie zawsze da się później znaleźć w sieci. Do tego dochodzą interpretacje (kuriozalne niejednokrotnie). Sądy też orzekają według swoich zasad. Nie znajdziesz prostego zapisu, który wszystko ureguluje. Nie wiem, nie mówię "ktoś" tylko "ktoś, kto ma w tej dziedzinie doświadczenie" - taka osoba ma właśnie większe szanse znaleźć podstawę prawną, określić sposób jej stosowania i "ducha prawa" (coś, co u nas nie jest dostrzegane a w przypadku sprzecznych zapisów jest bardzo istotne).

To jeszcze w kwestii maszynistów  :mrgreen:
Ośrodek Centralnego Szkolenia Maszynistów Ministerstwa Gospodarki
I jeszcze jedno rozporządzenie z gatunku ogólnych:
Rozporządzenie w sprawie szkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy, a w nim:
Cytuj
§ 3. Szkolenie zapewnia uczestnikom:
  1)   zaznajomienie się z czynnikami środowiska pracy mogącymi powodować zagrożenia dla bezpieczeństwa i zdrowia pracowników podczas pracy oraz z odpowiednimi środkami i działaniami zapobiegawczymi;
  2)   poznanie przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy w zakresie niezbędnym do wykonywania pracy w zakładzie pracy i na określonym stanowisku pracy, a także związanych z pracą obowiązków i odpowiedzialności w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy;
  3)   nabycie umiejętności wykonywania pracy w sposób bezpieczny dla siebie i innych osób, postępowania w sytuacjach awaryjnych oraz udzielenia pomocy osobie, która uległa wypadkowi.

§ 5. Pracodawca organizujący i prowadzący szkolenie oraz jednostka organizacyjna, o której mowa w § 4 ust. 1, zwani dalej "organizatorami szkolenia", zapewniają:
  1)   programy poszczególnych rodzajów szkolenia opracowane dla określonych grup stanowisk;
  2)   programy szkolenia instruktorów w zakresie metod prowadzenia instruktażu - w przypadku prowadzenia takiego szkolenia;
  3)   wykładowców i instruktorów posiadających zasób wiedzy, doświadczenie zawodowe i przygotowanie dydaktyczne zapewniające właściwą realizację programów szkolenia;
  4)   odpowiednie warunki lokalowe do prowadzenia działalności szkoleniowej;
  5)   wyposażenie dydaktyczne niezbędne do właściwej realizacji programów szkolenia;
  6)   właściwy przebieg szkolenia oraz prowadzenie dokumentacji w postaci programów szkolenia, dzienników zajęć, protokołów przebiegu egzaminów i rejestru wydanych zaświadczeń.


Cytat: "Przemek"
...zwalamy wszystko na widzimisię pracodawcy.
Cóż, to pracodawca ma obowiązek i odpowiada, więc logiczne że ma prawo wymagać
Zapisane

Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
Przemek
Dyrektor
*****
Długość toru:: 531 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #101 : 18 Września 2009, 12:11:18 »
0

Cytat: "2xm"
Cytat: "Przemek"
...zwalamy wszystko na widzimisię pracodawcy.
Cóż, to pracodawca ma obowiązek i odpowiada, więc logiczne że ma prawo wymagać

Przykład z życia wzięty:
Kiedyś jeden kolega starał się o pracę w urzędzie pracy. Była oferta pracy na stanowisku kierowcy traktora (Ciągnika rolniczego z przyczepą).
Kolega legitymował się uprawnieniami "Prawo jazdy kategorii CE". Ta kategoria uprawnia do prowadzenia ciągników rolniczych z przyczepami. Drugą kategorią uprawniającą do prowadzenia tego typu pojazdów jest kategoria "T" czyli słynne prawo jazdy na Traktor. Kolega nie dostał pracy gdyż jak się dowiedział nie posiadał wymaganych na to stanowisko kwalifikacji czyli kat. "T".
Urzędnicy nie mieli racji i tu podstawy prawne są jasne.
Zapisane
maciej96
Młotkowy
**
Długość toru:: 95 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #102 : 18 Września 2009, 12:33:04 »
0

Cytat: "2xm"

Cytat: "Przemek"
Dla mnie autorytetem jest zapisana podstawa prawna a nie to co ktoś powiedział.
Podstawa zawsze się znajdzie (jak nie kijem go to pałką). Chodzi o to, że tysiące urzędników produkuje papier, który nie zawsze da się później znaleźć w sieci. Do tego dochodzą interpretacje (kuriozalne niejednokrotnie). Sądy też orzekają według swoich zasad. Nie znajdziesz prostego zapisu, który wszystko ureguluje. Nie wiem, nie mówię "ktoś" tylko "ktoś, kto ma w tej dziedzinie doświadczenie" - taka osoba ma właśnie większe szanse znaleźć podstawę prawną, określić sposób jej stosowania i "ducha prawa" (coś, co u nas nie jest dostrzegane a w przypadku sprzecznych zapisów jest bardzo istotne).

Drobna uwaga do podstaw prawnych. Otóż należy ich szukać w ustawach. Rozporządzenie jest aktyem wykonawczym i zawsze jest związane z ustawą Nawiasem mówiąc w każdym rozporządzeniu jest jego podstawa prawna na początku aktu:)
Zapisane
2xm
Minister
******
Długość toru:: 1560 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #103 : 18 Września 2009, 17:39:29 »
0

Cytat: "maciej96"

Drobna uwaga do podstaw prawnych. Otóż należy ich szukać w ustawach. Rozporządzenie jest aktem wykonawczym i zawsze jest związane z ustawą Nawiasem mówiąc w każdym rozporządzeniu jest jego podstawa prawna na początku aktu:)

Oczywiście masz rację, tyle że w naszej dyskusji chodzi raczej o ogół regulacji i wymagań dotyczących prowadzenia pojazdów szynowych, w szczególności w obszarze wyłączonym spod działania Ustawy o TK (tam, gdzie ma zastosowanie Ustawa sprawa jest dość jasna).
W tym kontekście "podstawa prawna" funkcjonowała u nas faktycznie w znaczeniu potocznym (jako jakikolwiek obowiązujący przepis) - może powinniśmy się bardziej pilnować.
Dzięki za zwrócenie uwagi  :smile:

Dyrektywa unijna ciekawa - będę się musiał przegryźć  :wink:
Zapisane

Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
Paweł Niemczuk
Administrator
*****
Długość toru:: 1840 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #104 : 18 Września 2009, 19:34:38 »
0

No przeciez odpowiedz na pytanie o podstawe prawna wydawania uprawnien do obslugi pojazdow trakcyjnych na kolejach przemyslowych zostala podana:
- podstawa ogolna - wymog posiadania przeszkolenia do obslugi danego urzadzenia wynikajacy z kodeksu pracy ewentualnie doprecyzowany przez inne akty prawne dot. BHP
- w wypadkach szczegolnych, np. kolei dolowych czy kolei na terenie odkrywek (w tym drugim przypadku to jedynie domniemanie) - prawo gornicze i geologiczne oraz zwiazane z nim akty wykonawcze

Teraz pytanie skad opinia, ze do obslugi lokomotyw na terenie lokomotywowni / zakladow naprawczych do punktu zdawczo - odbioreczego "ogolnokolejowe" uprawniania moga nie byc konieczne - wynika to, wg. mnie, wprost z zawartej w ustawie definicji transportu wewnatrzzakladowego. Ruchy lokomotywy na terenie takiego zakladu maja charakter technologiczny - przestawienie naprawianego pojazdu z jednego stanowiska naprawczego na inne zwiazane z procesem technologicznym.
Tu dochodzimy do kolejnego zagadnienia: czy maszynista prowadzacy lokomotywe bedaca wlasnoscia zarzadcy infrastruktury prowadzacy pociag roboczy wylacznie na obszarze zarzadzanym przez rzeczonego zarzadce musi miec uprawnienia "ogolnokolejowe", tzn. wymagane UoTK, czy tez starczy przeszkolenie. Interpretujac wprost zapis ustawy - moim zdaniem starczy tylko przeszkolenie, jednak jaka jest praktyka i stanowisko UTK - nie mam pojecia.

I ostatnia sprawa - dlaczego np. maszynista kolei parkowej w Wojewodzkim Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie (kolej w calosci miesci sie na terenie jednego przedsiebiorstwa) czy w kopalni w Zlotym Stoku wiozacy ludzi MUSI miec uprawnienia wymagane UoTK, zas maszynista Kopalni Kazimierz Juliusz takze wiozacy ludzi takich uprawnien miec nie musi - wg. mnie sprawa jest prosta. Pierwsi dwaj wioza ludzi uslugowo, a ich przewoz NIE jest elementem procesu technologicznego. Ten trzeci (KWK Kazimierz Juliusz) prowadzi pociag niedostepny dla osob potronnych, zas przewoz gornikow jest elementem procesu technologicznego i nie ma charakteru uslugowego.

I wlasnie ten charakter technologiczny, zamkniety i nieuslugowy przewozu osob decyduje o tym, jaki papier rzeczony mechanik musi posiadac.
Zapisane
Przemek
Dyrektor
*****
Długość toru:: 531 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #105 : 18 Września 2009, 20:21:13 »
0

Cytat: "Paweł Niemczuk"
No przeciez odpowiedz na pytanie o podstawe prawna wydawania uprawnien do obslugi pojazdow trakcyjnych na kolejach przemyslowych zostala podana:
- podstawa ogolna - wymog posiadania przeszkolenia do obslugi danego urzadzenia wynikajacy z kodeksu pracy ewentualnie doprecyzowany przez inne akty prawne dot. BHP

-Kodeks pracy mówi że trzeba mieć uprawnienia (super) tylko nie mówi jakie...
-Inne akty prawne-Tego szukamy. Znamy ustawę o TK. Znamy też tą o kolejach dołowych. Nie znamy tej o transporcie wewnątrzzakładowym, zdefiniowanym w ustawie, która go nie dotyczy...

Cytat: "Paweł Niemczuk"
- w wypadkach szczegolnych, np. kolei dolowych czy kolei na terenie odkrywek (w tym drugim przypadku to jedynie domniemanie)

W tym drugim oczywiście że nie. Ustawa o TK wspomina coś o transporcie wewnątrzzakładowym.

Cytat: "Paweł Niemczuk"
Teraz pytanie skad opinia, ze do obslugi lokomotyw na terenie lokomotywowni / zakladow naprawczych do punktu zdawczo - odbioreczego "ogolnokolejowe" uprawniania moga nie byc konieczne

Mylisz pojęcia. Lokomotywownie i lokomotywy tam znajdujące się należą do przewoźnika. Dlatego wymyślono Maszynistę Zakładowego. Zakłady naprawcze to według mnie bocznice. Punkty zdawczo odbiorcze to wynalazek tylko nielicznych zakładów.

Cytat: "Paweł Niemczuk"
- wynika to, wg. mnie, wprost z zawartej w ustawie definicji transportu wewnatrzzakladowego. Ruchy lokomotywy na terenie takiego zakladu maja charakter technologiczny - przestawienie naprawianego pojazdu z jednego stanowiska naprawczego na inne zwiazane z procesem technologicznym.

W zakładach naprawczych przestawiany jest tabor przewoźnika...

Cytat: "Paweł Niemczuk"
Tu dochodzimy do kolejnego zagadnienia: czy maszynista prowadzacy lokomotywe bedaca wlasnoscia zarzadcy infrastruktury prowadzacy pociag roboczy wylacznie na obszarze zarzadzanym przez rzeczonego zarzadce musi miec uprawnienia "ogolnokolejowe", tzn. wymagane UoTK, czy tez starczy przeszkolenie. Interpretujac wprost zapis ustawy - moim zdaniem starczy tylko przeszkolenie, jednak jaka jest praktyka i stanowisko UTK - nie mam pojecia.

Niekoniecznie musi być to UTK. Pytanie kto i co. Przeszkolenie? Umiejętności pracownika to najmniej istotna kwestia w tym temacie. Chodzi o papier, który ma te umiejętności potwierdzić i zrzucić na pracownika pełną odpowiedzialność za narzędzie pracy i to co z nim i nim zrobi.

Cytat: "Paweł Niemczuk"
I wlasnie ten charakter technologiczny, zamkniety i nieuslugowy przewozu osob decyduje o tym, jaki papier rzeczony mechanik musi posiadac.

Właśnie problem w tym że o niczym nie decyduje a ja chce żeby jakoś decydował.
Zapisane
2xm
Minister
******
Długość toru:: 1560 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #106 : 18 Września 2009, 20:21:18 »
0

Cytat: "Paweł Niemczuk"
No przeciez odpowiedz na pytanie o podstawe prawna wydawania uprawnien do obslugi pojazdow trakcyjnych na kolejach przemyslowych zostala podana
No i to jest nasz sukces w walce z nieustępliwą materią :smile: .
Pozostanie jeszcze ustalenie konkretnych wymagań stosowanych w praktyce (program kursu, sposób egzaminowania - w przepisach jest to ujęte ogólnie). Tutaj raczej bez praktyków się nie obejdzie.

Cytat: "Paweł Niemczuk"
Teraz pytanie skad opinia, ze do obslugi lokomotyw na terenie lokomotywowni / zakladow naprawczych do punktu zdawczo - odbioreczego "ogolnokolejowe" uprawniania moga nie byc konieczne - wynika to, wg. mnie, wprost z zawartej w ustawie definicji transportu wewnatrzzakladowego. Ruchy lokomotywy na terenie takiego zakladu maja charakter technologiczny - przestawienie naprawianego pojazdu z jednego stanowiska naprawczego na inne zwiazane z procesem technologicznym.
Pewien problem stanowi fakt, że przetaczany tabor stanowi własność przewoźnika kolejowego, czyli formalnie nie spełnia wymagań dotyczących transportu wewnątrzzakładowego ("bez udziału przewoźnika kolejowego oraz bez należących do niego pojazdów kolejowych")...
No właśnie, jaka jest "praktyka i stanowisko UTK" - oto jest pytanie. Zdrowy rozsądek przemawiałby za Twoją interpretacją, ale ostatnio czytałem, że pewien Pan Prokurator (zastępca prezesa prokuratury okręgowej - zdaje się) na pytanie o zdrowy rozsądek odpowiedział: "My nie rozpatrujemy spraw w tych kategoriach". W tamtym przypadku na szczęście sądy dwóch instancji nie podzieliły jego zdania i kobieta, która wyszperała komórkę na wysypisku śmieci nie została skazana za "przywłaszczenie mienia".

Cytat: "Paweł Niemczuk"
I ostatnia sprawa...
Właśnie o to chodzi. W przepisach BHP jest dopuszczalny w ramach przewozów technologicznych przewóz ludzi, ale jedynie pracowników (oczywiście przy użyciu dostosowanych do tego maszyn).

Cytat: "W międzyczasie Przemek"
Kodeks pracy mówi że trzeba mieć uprawnienia (super) tylko nie mówi jakie...
-Inne akty prawne-Tego szukamy. Znamy ustawę o TK. Znamy też tą o kolejach dołowych. Nie znamy tej o transporcie wewnątrzzakładowym, zdefiniowanym w ustawie, która go nie dotyczy...

Przecież wrzuciłem rozporządzenie w sprawie szkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy . Nie ma specjalnej ustawy o transporcie wewnątrzzakładowym tak, jak nie ma osobnej ustawy o obsłudze tokarki czy młotka ręcznego. Widać uznano, że nie ma takiej potrzeby i można zastosować przepisy dotyczące innych dziedzin.

Cytat: "Ponadto Przemek"

Właśnie problem w tym że o niczym nie decyduje a ja chce żeby jakoś decydował.

Nie dajesz za wygraną. W przepisach BHP jest zdaje się zakaz przewożenia "osób postronnych" = sprawa zamknięta - decydują przepisy BHP.
Zapisane

Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
Przemek
Dyrektor
*****
Długość toru:: 531 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #107 : 18 Września 2009, 20:29:53 »
0

BHP to osobna sprawa. W każdym zakładzie i na każdym stanowisku jest przeszkolenie BHP. Nie mieszajmy tego z innymi rzeczami.
Zapisane
Paweł Niemczuk
Administrator
*****
Długość toru:: 1840 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #108 : 18 Września 2009, 20:35:30 »
0

Cytat: "Przemek"
BHP to osobna sprawa. W każdym zakładzie i na każdym stanowisku jest przeszkolenie BHP. Nie mieszajmy tego z innymi rzeczami.


Toz polecam lekture zacytowanego pare postow wyzej wyimka z kodeksu pracy. Jest napisane jasno i wyraznie, jak krowie na miedzy, co i jak. I to nie sa dwie osobne sprawy, a dokladnie to, o co nam chodzi!

Skoro nie jest wymagane uprawnienie wynikajace z osobnych przepisow, to jest wymagane przeszkolenie dot. obslugi konkretnego urzadzenia, w tym wypadku - lokomotywy.

Jesli odrzucisz przepisy dot. bezpieczenstwa pracy i przeszkolen, to nie ma zadnych innych, ktore by okreslaly kwestie przeszkolenia / uprawnien do prowadzenia lokomotywy na kolei zakladowej (pomijam przypadki szczegolne, np. koleje dolowe).
Zapisane
2xm
Minister
******
Długość toru:: 1560 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #109 : 18 Września 2009, 20:36:07 »
0

Cytat: "Przemek"
BHP to osobna sprawa.

Nie jest to osobna sprawa. Przecież jakiekolwiek wymagania są po to, żeby nie zrobić sobie albo innym kuku. W pracy nazywa się to BHP.
Prawo jazdy od kierowcy wymagane jest też ze względów bezpieczeństwa (a nie po to żeby ładnie wyglądało), podobnie wszelkiego rodzaju uprawnienia na obsługę i konserwację innych maszyn.
Zapisane

Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
Przemek
Dyrektor
*****
Długość toru:: 531 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #110 : 18 Września 2009, 20:39:33 »
0

Nie nie panowie. Obaj się mylicie. Uprawnienia to zupełnie inna rzecz niż BHP. BHP jest wymagane od pracownika oprócz uprawnień jako osobne szkolenie w miejscu pracy (nie mylić ze szkoleniem stanowiskowym).
Zapisane
2xm
Minister
******
Długość toru:: 1560 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #111 : 18 Września 2009, 20:49:22 »
0

Cytat: "Przemek"
Uprawnienia to zupełnie inna rzecz niż BHP.

Jakie uprawnienia - ja jakoś na żadne w tym zakresie się dotąd nie natknąłem.
Dlaczego uważasz, że muszą być jakieś dodatkowe uprawnienia?
Dlaczego nie możesz uznać, że pracodawca odpowiadając za bezpieczeństwo swoich pracowników sam decyduje o pewnych sprawach (w praktyce będzie to zatrudniony przez niego "specjalista ds. BHP" lub specjalistyczna firma. Inspektorzy PIP pilnują żeby wszystko to miało ręce i nogi i wszystko jest OK.

Jest w prawdzie zapis:
Cytuj
Sposób realizacji szkolenia i czas trwania poszczególnych jego części powinny być dostosowane do przygotowania zawodowego i dotychczasowego stażu pracy pracownika oraz zagrożeń występujących przy przewidzianej do wykonywania przez niego pracy.
Czyli, że jeśli raz przeszedłeś szkolenie to możesz następnemu pracodawcy pokazać kwit i wtedy on może zrezygnować z ponownego szkolenia (lub ograniczyć jego zakres).
Zapisane

Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
Przemek
Dyrektor
*****
Długość toru:: 531 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #112 : 18 Września 2009, 21:00:37 »
0

Cytat: "2xm"
Cytat: "Przemek"
Uprawnienia to zupełnie inna rzecz niż BHP.

Jakie uprawnienia - ja jakoś na żadne w tym zakresie się dotąd nie natknąłem.
Dlaczego uważasz, że muszą być jakieś dodatkowe uprawnienia?

O czym ty teraz w ogóle piszesz??

Cytat: "2xm"
Jest w prawdzie zapis
Cytuj
Sposób realizacji szkolenia i czas trwania poszczególnych jego części powinny być dostosowane do przygotowania zawodowego i dotychczasowego stażu pracy pracownika oraz zagrożeń występujących przy przewidzianej do wykonywania przez niego pracy.
Czyli, że jeśli raz przeszedłeś szkolenie to możesz następnemu pracodawcy pokazać kwit i wtedy on może zrezygnować z ponownego szkolenia (lub ograniczyć jego zakres).

Jeśli chodzi o BHP to nie może. Jeśli chodzi o szkolenie stanowiskowe to jeśli wymaga potwierdzenia na piśmie to tak ale i tak musi wystawić nowy dokument potwierdzający dopuszczenie pracownika do pracy na danym stanowisku (prawo kierowania, autoryzacja etc.)

Cytat: "2xm"
Jeśli nie ma dodatkowych wymagać dotyczących określonej grupy urządzeń (a jakoś na te dotyczące lokomotyw się nie natknęliśmy) to nic więcej nie trzeba.

Na pewno potrzeba przeszkolenie BHP i szkolenia stanowiskowego w miejscu pracy.
Zapisane
Przemek
Dyrektor
*****
Długość toru:: 531 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #113 : 18 Września 2009, 21:08:21 »
0

Cytat: "2xm"
Dlaczego nie możesz uznać, że pracodawca odpowiadając za bezpieczeństwo swoich pracowników sam decyduje o pewnych sprawach (w praktyce będzie to zatrudniony przez niego "specjalista ds. BHP" lub specjalistyczna firma. Inspektorzy PIP pilnują żeby wszystko to miało ręce i nogi i wszystko jest OK.

Jak pisałem że nie trzeba żadnych uprawnień to jakoś nikt nie potrafił jednoznacznie powiedzieć: "tak nie trzeba, kurs na Helu jest o dupę rozbić". Nikt też nie potrafił jednoznacznie udowodnić że jednak ten kurs ma sens.

PS Ile razy jeszcze zmienisz treść posta?
Zapisane
2xm
Minister
******
Długość toru:: 1560 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #114 : 18 Września 2009, 21:09:22 »
0

Cytat: "Przemek"
O czym ty teraz w ogóle piszesz??

To ja zastanawiam się, o co Tobie chodzi. Na początku zdawało się (nam wszystkim), że są jakieś "zewnętrzne" uprawnienia do prowadzenia lokomotyw w transporcie wewnątrzzakłądowym, ale wszystko wskazuje że ich zwyczajnie nie ma.
Decyduje pracodawca, który odpowiada za wyszkolenie pracowników.

W wątku o Kursie obsługi...
Cytat: "Phinek"
O ile się orientuję to akurat ten kurs nie wymaga badań lekarskich, gdyż jest jedynie kursem który ma przygotować pszyszłego kierowcę do znajomości obsługi lokomotywy. Jest on później traktowany przez pracodawcę podobnie jak kurs obsługi wózka widłowego. Tzn... pracodawca wie, że mu sprzętu nie zajeździsz [i nie zabijesz przy tym siebie ani innych], ale i tak to pracodawca bierze na siebie całą odpowiedzialność za obsługę lokomotywy na jego terenie.

Cytat: "Leśny Dziadek"
Szkolenie w październiku prowadzić będzie ta sama firma, która szkoliła Złoty Stok, wojaków z Helu

Myślę, że wszyscy powinniśmy przemyśleć ponownie te słowa i skonfrontować z naszą obecną wiedzą.

Moim zdaniem Cytat nr 1 mówi:
Jak masz kwit, to pracodawca nie będzie musiał organizować dla Ciebie "instruktarzu stanowiskowego" (co jest najbardziej kłopotliwym i długotrwałym elementem szkolenia). Walnie ci pogadankę o BHP, podpiszesz kwity, że się zaznajomiłeś, przejdziesz badania (czyli tak jak każdy kto zaczyna pracę) i w drogę.

Cytat nr 2 mówi:
Złoty Stok i Wojaki nie chcieli sobie zawracać głowy szkoleniami i zlecili je firmie specjalistycznej. Proste.

Cytat: "Przemek"
"tak nie trzeba, kurs na Helu jest o dupę rozbić"

Jak sam widzisz, nie miałeś racji. Kurs jest niezbędny, oczywiście może Cię na niego wysłać (i zań zapłacić) pracodawca, ale najpierw musiałbyś go znaleźć. A tak, masz papier, zatrudniasz się za 125PLN miesięcznie u jakiegoś nie-przewoźnika, robisz badania i możesz wozić torpedy... tfu - podkłady i szyny przy odbudowie szlaku.
Zapisane

Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
Przemek
Dyrektor
*****
Długość toru:: 531 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #115 : 18 Września 2009, 21:20:13 »
0

Cytat: "2xm"
pracodawca nie będzie musiał organizować dla Ciebie "instruktarzu stanowiskowego" (co jest najbardziej kłopotliwym i długotrwałym elementem szkolenia).

Wcale nie jest długotrwałe i kłopotliwe. Szkolenie stanowiskowe to podobne szkolenie jak BHP w miejscu pracy. Pomyliłeś je z procesem zdobywania uprawnień.
Zapisane
Przemek
Dyrektor
*****
Długość toru:: 531 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #116 : 18 Września 2009, 21:23:03 »
0

Cytat: "2xm"
Jak sam widzisz, nie miałeś racji. Kurs jest niezbędny,

Niby do czego??

Cytat: "2xm"
A tak, masz papier,

Jaki papier...? O to jest całą dyskusja.

Cytat: "2xm"
robisz badania

Znowu ustawa o TK!!
Zapisane
2xm
Minister
******
Długość toru:: 1560 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #117 : 18 Września 2009, 21:26:29 »
0

Cytat: "Przemek"
Wcale nie jest długotrwałe i kłopotliwe. Szkolenie stanowiskowe to podobne szkolenie jak BHP w miejscu pracy. Pomyliłeś je z procesem zdobywania uprawnień.
Nie mam już siły:
Cytuj
Sposób realizacji szkolenia i czas trwania poszczególnych jego części powinny być dostosowane do przygotowania zawodowego i dotychczasowego stażu pracy pracownika oraz zagrożeń występujących przy przewidzianej do wykonywania przez niego pracy.

Jeśli pracownik umie obsługiwać maszynę - wszystko idzie szybko i sprawnie, jeśli jest zielony - musi to potrwać.
Jeśli obsługuje prostą maszynę, która raczej krzywdy nikomu nie zrobi - krótko.
Jeśli maszyna jest duża, ciężka, skomplikowana i do tego się porusza - dłuuuugo.
Pracodawca też jest rozliczany (w razie wypadku/kontroli). Jeśli pokaże Twój kwit jest kryty, ale jeśli kwitu nie ma a jego szkolenie okaże się niewystarczające - płaci.

Cytat: "Przemek"
Jaki papier...? O to jest całą dyskusja.

"Pan X przeszedł kurs obsługi lokomotywki... w skład którego wchodziło:..."

Cytat: "Przemek"
2xm napisał/a:   
robisz badania   

Znowu ustawa o TK!!

Wiesz, że przy rozpoczynaniu pracy w biurze też są wymagane badania lekarskie?
Zapisane

Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
Przemek
Dyrektor
*****
Długość toru:: 531 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #118 : 18 Września 2009, 21:29:49 »
0

Ale ty nie odróżniasz szkolenia w celu zdobycia upraw... znaczy się umiejętności od szkolenia stanowiskowego.

Cytat: "2xm"
Wiesz, że przy rozpoczynaniu pracy w biurze też są wymagane badania lekarskie?

Teraz już wiem. :twisted:
Zapisane
2xm
Minister
******
Długość toru:: 1560 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #119 : 18 Września 2009, 21:35:05 »
0

Cytat: "Przemek"
Ale ty nie odróżniasz szkolenia w celu zdobycia upraw... znaczy się umiejętności od szkolenia stanowiskowego.

Nikt nie szkoli w celu zdobycia umiejętności obsługi lokomotywki... dla samego zdobycia umiejętności. Robią to pracodawcy/wynajęte firmy w celu zapewnienia Bezpieczeństwa i Higieny Pracy. Koniec dyskusji.

Przemku, wybacz ale nasza dyskusja totalnie się wykoleiła. Dopóki nic ciekawego się nie pojawi, nie będę zabierał więcej głosu. Mija się to z celem.
Zapisane

Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 10   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines
theme for 750mm.pl based on bisdakworldgreen design by jpacs29
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!