A więc w temacie modernizacji Lxd2.
Jak już niektórzy wiedzą, gdyż wieść ta się rozniosła, kilka lokomotyw jeżdżących w PL trafiło na warsztat zaprzyjaźnionej niemieckiej firmy celem modernizacji.
Tak też stało się w przypadku niegdyś polskiej Lxd2-285 która zawędrowała na Korsykę.
W lokomotywie przede wszystkim:
- zregenerowano przekładnie hydrauliczną
- zregenerowano przekładnie główne i nawrotną zmieniając przełożenie
- wymieniono silnik na Caterpiillar 700KM
- całkowicie wymieniono na elektroniczne sterowanie silnikiem (elektropneumatyka do kosza!)
- zamontowano samoczynny sprzęg
- nastawnik jazdy typu joystick
- zmodyfikowano układ chłodzenia i wstępnego podgrzewania
- zamontowano układ informujący o poślizgu
- zamontowano komputer nadzorujący pracą lokomotywy
- zamontowano klimatyzację w kabinie
- zamontowano oświetlenie halogenowe
- sterowanie wielokrotne (do 5 lokomotyw sterowanych z jednej)
- zregenerowano sprężarkę i układ hamulcowy (sam układ hamulcowy zostaje ten sam)
- zamontowano dodatkową instalację do sterowania zewnętrznymi urządzeniami na sprężone powietrze ( np. wagony samowyładowcze)
Niestety nie dostałem pozwolenia na wrzucenie wszystkich zdjęć więc wrzucam jedno, które już obiegło świat oraz dodatkowo zdjęcie pulpitu i urządzenia sterującego.



Nadmienię tylko, że to jest dopiero pomysł na modernizację. Mam nadzieję że kiedyś do PL wrócą tak właśnie wyglądające lokomotywy.
Aha, Lxd2 ze Śmigla wysłałem dokładnie w to samo miejsce, w dokładnie tym samym celu i dokładnie tak będą wyglądały, dodatkowo będą przekute na 1000mm. O ich dalszych losach Was poinformuję.